SpeedwayHero - forum

Pełna wersja: Literki a energia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Hej, mam taką propozycję dotyczącą pewnego zrekompensowania strat, pechowcom którzy wyłapią literkę.
Otóż przy D,T proponowałbym aby zabierało 50% energii którą dany delikwent straciłby gdyby normalnie dojechał do mety.
Oczywiście w przypadku gdyby to była liczba nieparzysta, zaokrąglałoby to w górę.
Dzięki temu losowy przypadek nie zamykałby szansy na dobry wynik. I tak taki zawodnik nie powiększa dorobku punktowego, ale mając ciut więcej energii miałby większą szansę na odrobienie strat w kolejnych biegach.
Jestem za takim rozwiązaniem. Choć trochę mniej by denerwowały losowe zdarzenia.
dovbrze kombinujwesz
nawet wogole nie powinno zabierac energi Smile
bo tak czy siak masz juz po zawodach z jednym defektem czy tasma ..
no chyba ze jedziesz we wloszech ukrainie czy francji
Tyle, że znacznie korzystniejsza byłaby wtedy rekompensata gdy ktoś robi defekt w 1 biegu, a zerowa rekompensata gdy w ostatnim biegu
Pomysł wydaje się logiczny. Myślę, że warto się nad tym pochylić. :-)
Jestem ZA! - Wpada literka - wtedy minimalna wartość energii jest "pożerana",np 3
Tylko co komu po energii jak w ostatnim biegu złapie D?
Powtarzam, przy takiej propozycji rekompensata będzie miała inną wartość w zależności w którym biegu będzie
Stala wartosc nie moze byc na pewno, skoro normalnie przeciwnik nie wie za ile E pojechales, to nie moze tez wiedziec, ze jak zlapiesz defekt w 1 serii,ze na drugą masz 97e...
lepszy.m rozwiazaniem byly widelki np 3-8E albo tak jak autor napisal, ze50% tego co miales jechac... tylko co w przypadku jak zlapieszdefekt na 22,50 Sp? zabierze 1E? to ja bym chcial lapac Big Grin mocno zalatywalo by pamietnym bs Wink
Mimo, że łapię sporo defektów i taśm (szczególnie w poprzednim sezonie) to jestem na nie. Dlaczego zawodnicy, którzy będą jechać w kolejnych biegach z "pechowcem" mają być poszkodowani?