SpeedwayHero - forum

Pełna wersja: Wymuszenie zmiany pogody - pomysł z czapy?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Widząc powszechne narzekanie na pogodę i jej losowość przyszedł mi do głowy taki pomysł od czapy...

A gdyby tak wymusić zmianę pogody w połowie zawodów?
W sensie, że jeśli na początku jest pogoda A, to w drugiej części zawodów byłaby B albo C, ale na pewno nie A.
W efekcie trafiając najgorszą pogodę na początku mielibyśmy pewność, że później warunki będą bardziej sprzyjające albo wręcz korzystne. Działałoby to oczywiście też w drugą stronę - zaczynając na ulubionej wiedzielibyście, że 2 część zawodów może być zdecydowanie trudniejsza. Byłoby to nieco "wbrew naturze" ale poniekąd zmniejszyłoby czystą losowość.

Czy takie coś w ogóle miałoby sens?
Czy warto w ogóle nad takim pomysłem się pochylać?
nie, zaraz będą żale ze drużyna x jedzie 2 serie przy pasującej pogodzie a drużyna y 3.

Zaraz dojdziemy do tego ze zrobi się jedną ścieżkę, jeden tor i jedną pogodę by nie było marudzenia.
Pogoda częściej sprawia ze słabiej jadę ale to wina tego jak rozłożyłem sobie skille.
Sypek popieram ,bo jeżeli koleś ma o 10 skila mniej niż inny tak wiadomo że będzie na dziurę i tyle Big Grin
Zgadzam się, że pomysł zły, bo stworzy jeszcze więcej syfu, nerwów. Dodatek pogody do specki jest tak duży, że gdy ktoś o dobrej specce do toru trafi swoją top pogodę to robi co chce na klubowym/22.5. Dobrze, żeby torowe, taktyka, silniki i tuner znów zaczęły mieć znaczenie, bo rządzi w 80% pogoda. Ale szacun Kabat za próbę i reakcje na nerwy graczy, oby tak dalej i może coś dobrego się z tego pojawi.