ZDARZENIA LOSOWE TYPU DEFEKT, TAŚMA, UPADEK SĄ KRZYWDZĄCE
Shoutbox archive
Gra z założenia jest loteryjna/losowa jednak ostatecznie suma negatywych i pozytywnych losowych zdarzeń powinna być rowna 0, a obecna historia nie do końca na to wskazuje i stąd ta dyskusja - nie jako krytyka, ale bardziej jako kwestia do wzięcia pod uwagę przy dalszym rozwoju gry
Logiczne jest, że gracz który nie został pokrzywdzony defektami w sezonie nie będzie pisał, że to niesprawiedliwe LOL
monti napisałeś, że miałeś defekty na klubowym sprzęcie na przestrzeni tego sezonu. To jest niemożliwe, ponieważ klubowe są wolne od defektów
U Ciebie to tylko takie widzę odbijanie piłeczki. Ktoś coś zgłasza i od razu krytyka leci.
No i sam przyznałeś mi właśnie racje. Jeżeli mają miejsce wywody co do losowych zdarzeń oznacza to, że dzieje się to nagminnie
te wnioski to sobie może wyciągnąć każdy kto troche poczyta Twoje wywody na czatach zawodów gdzie Tobie nie poszło, albo zajrzy po takich zawodach na forum
Oczywiście nawierzchnia ma prawo sie zmienić, ale może warto zastanowić się nad zmniejszeniem częstotliwości
jeśli wygrywasz, to dlatego że jesteś taki zajefajny, jeśli przegrywasz, to dlatego, że nie trafiłeś ścieżki, miałeś defekt, a w ogóle cała gra jest loterią
ale Ty ZAWSZE jesteś wielce pokrzywdzony gdy zawody nie po Twojej myśli poszły
Zauważyłem, że z reguły jak kogoś złapią literki to w najbliższym czasie wpadają kolejne od razu
Inna sprawa to zmiana nawierzchni - trudno mi terz dokładnie wskazać, bo w historii pokazuje grząską na wszystkich naszych meczach ale na większości z nich zmieniła się nawierzchnia, przez co wiele traciliśmy + w indy - np. BK we Włoszech 2 z 3 rund finałowych na normalnej, gdzie w FAQ założenie było, że każda runda będzie na innej aby było fair...
Ale tu nie chodzi kto ma być zadowolony. Bo zawsze ktoś będzie mówił, ze jest poszkodowany. Należy zrobić to tak, aby było to sprawiedliwe
ktoś ma defekt, i w ciągu tygodnia będzie miał jeszcze dwa razy. Następnie spokój nadchodzi
taaa... żeby monti był zadowolony to rywalom też trzeba 4 dowalić... choćby na klubowym jechali... no weź się zastanów czasem
no nie wiem, ale nie oszukujmy się, że na jakimś zupełnie innym, skoro większość z nas używa 3-4 dostępne silniki 22,5-8
Dlaczego jeżeli jakiś gracz trafi literkę to w najbliższym czasie sypią się często?
Dwie drużyny walczą o złoto załóżmy. Podczas ostatniej kolejki w jednej wpadają 4 literki a w drugiej 0. I gdzie ta rywalizacja?
Tesser, ale tak naprawdę nie wiesz na jakim sprzęcie oni jechali więc trudno to ocenić
No niestety zdarzenia losowe, są bardzo losowe co do niektórych...my jako Speedway Fanatic, mamy praktycznie co mecz w lidze - a przeciwnicy praktycznie wcale - ostatnie 2 mecze u siebie przegrane 2 i 6 pkt - po naszej stornie po 2 defekty/upadki w każdym z nic a u przeciwników nic...i wyniki mogły być inne
Na forum nick KABAT kojarzy mi się tylko z zamykaniem wątków i adminem od którego niczego się zwykły Kowalski nie dowie
Adminem to jesteś tylko z nazwy, bo nic zazwyczaj nie wiesz, a czasami przykłady na forum podajesz z GŁOWY i nie masz pojęcia sam czy piszesz prawdę
A mam zawodnika w nacji swojej, który miał tylko jedną literkę przez cały sezon. Licząc wszystkie 3 ligi
I jedynie to jest zastanawiające, dlaczego jak ktoś już trafi to leci to często u niego taką falą
Prawda jest, że te defekty są krzywdzące, można jechać miesiąc bez defektów, a jak się trafią to lecą od razu zawody po zawodach
monti - NIE jechałeś na klubowym w BK (to tak po sprawdzeniu Twojego narzekania)
A tak na marginesie to udało mi się zdobyć złoto z literką w każdej z trzech rund finałowych, więc przy odrobinie szczęścia w nieszczęściu da się
Odnośnie Defektów, co mnie bardzo interesuje, to fakt iż kolejne zawody gdzie zakładam nowy zakupiony silnik 22.8 i na dzień dobry mam D ? czy to tak powinno być.
Przecież jeżeli gracz złapie dwie literki w jednej rundzie finałowej i tak jak wspomniał Nate. To już nie ma co po jechać kolejnych bo nie odrobi tego
Na ostatnie 4 starty (licząc ligę i indy) miałem 3 defekty. Tylko jedne zawody na czysto. Uważasz, że to nie jest krzywdzące dla gracza ?
przepraszam Panowie, muszę poczytać bajkę córce i ją uśpić. Wrócę to wznowimy dyskusję
Teraz nie jestem w stanie sobie przypomnieć na jakich zawodach, którym silnikiem jechałem
Sorry, że się wcinam. Czy możliwe jest wprowadzenie "limitu" zdarzeń losowych do jednych w zawodach? Bo jak się zdarzą już np. dwa ( tasma, defekt) to pozamiatane.
nie, to Ty nieprecyzyjnie się wyrażasz. nie mam zamiaru z nikogo robić idioty. nie taka moja rola.
Przecież każdy widzi % na defekt przy silnikach i każdy uważam zapoznał się z FAQ
mniejszy niż 22,5 nie bedzie klubowym? mam wrażenie jakbyś nie znał podstawowych zasad
a widzisz masz braki w wiedzy. w FAQ jest jasno napisane jaki silnik jaką ma wartość prawdopodobieństwa defektu. W garażu przy Twoich silnikach też to znajdziesz
Ale ja teraz napisałem to na przykładzie bo piszesz o mocy silnika, że literki najpewniej wchodzą na 22.8 czy 22o
Jeżeli już z góry jest założone, że dany gracz złapie defekt w ostatniej rundzie indy. To gdzie ta frajda i po co walczyć w poprzednich rundach o jak najlepszy wynik, gdzie te 3pkt z defektu zabrane decydują o spadku z miejsca 1 na 4
Możesz nawet sprawdzić dzisiejszy BK gdzie trafiam defekt na start na silniku mniejszym niż 22.50
To po co wchodzić na grę, poświęcać czas i starać się. Tworze sobie plany jak jechać, na jakim silniku jaka taktyka, wychodzę na prowadzenie w indy. I na koniec eliminuje mnie algorytm
jedyne co mogę zrobić to dokonać analizy ile literek wpada w zawodach w naszej grze i czy to mniej więcej pokrywa się z tym, jak często w zawodach w prawdziwym świecie zdarzają się literki
Są gracze którzy literki mogą policzyć na palcach jednej ręki. Ja na przykładzie miałem literek - strzelam, ale z pewnością więcej niż 20
jeżeli np jeździsz silnikiem 22,8-22,9 w zawodach to będziesz miał siłą rzeczy więcej literek niż ten co śmiga 22,6-22,7
Chodzi mi o to, że każdy gracz powinien na przełomie sezonu mieć podobnie rozstaw liter
Ale nikt by nie wiedział kiedy wyczerpał pule. Bo żaden z graczy nie wiedziałby ile defektów to spotka w sezonie
jedyna korekta jakiej można dokonać to zmniejszenie procentu prawdopodobieństwa pojawienia się literki
W przypadku gdy były jeszcze mniejsze nacje i mieliśmy w nacji mniej niż 16 graczy, gdzie liczyła się suma punktów z 6 rund. Niektórzy gracze nie mieli żadnej literki, a gracz który miał predyspozycje na złoto miał 3 literki. Jest to już nie do odrobienia bo na koniec różnica w pkt do medalu to 2~5 pkt
jest to rozwiązanie które ma sporo wad. bo gdybyś wykorzystał pulę to byś nawalał potem mocny silnik a to nie o to chodzi
Z defektami uważam, że każdy gracz powinien mieć narzucona daną ilość defektów do danej rundy w sezonie. I nikt nie wie kiedy to się stanie. A do danej rundy dlatego, aby nie było tak, że przed ostatnia kolejką gracz który nie miał danej ilości defektów wiedziałby, że w tej rundzie musi się to zdarzyć