20-12-2020, 14:40 -
Zrzućmy to na okres świąteczny.... Dodatkowo ja akurat zawsze najwięcej pracy (zawodowej) mam na przełomie miesięcy, a szczyt następuje na przełomie roku, więc mniejsza aktywność niestety nieco wymuszona. Często ogarniam tylko pocztę, udzielam najpilniejszych odpowiedzi, ustalamy i sprawdzamy najpilniejsze sprawy do wprowadzenia w SH (ostatni tydzień to praca nad dograniem obozów) i potem zwyczajnie chcę odpocząć. Nie znaczy to jednak, że coś olewam. Po prostu teraz niektóre działania trwają zwyczajnie dłużej. Postarajcie się nas też zrozumieć.