28-05-2021, 13:35 -
To nie jest wyrównywanie na siłę, tylko doprowadzanie do efektu, który od początku zakładaliśmy. Gram sporo w planszówki i z gruntu słaba jest taka, w której istnieje właśnie strategia wygrywająca. W dobrej grze musi istnieć wiele dróg do sukcesu. I właśnie takie wiele równoległych dróg wprowadziliśmy. Dotychczasowy "winner" nadal pozwoli odnosić sukcesy, ale (podkreślam to po raz kolejny) jeśli trafi na kozaka w określonych warunkach to nie ma zmiłuj, trzeba się wysilić. I od razu po raz kolejny podkreślę - WYSILIĆ, bo wcale z kozakiem przegrać nie musisz, ale do tej pory bez problemu z nim wygrywałeś zawsze i wszędzie. Teraz będzie inaczej. Koniec nudnej autostrady do medali. Teraz o nie powalczcie i pokażcie, czy jazda w każdych warunkach jest lepsza czy gorsza od wyspecjalizowania.
