15-06-2021, 12:18 -
@Graudenz - analizuję te zawody i...
Najpierw polemika:
1. Pisanie o TJ20 w całych zawodach jest jednak pewnym naginaniem faktów.
2. Zakładanie, że skoro Ty masz +/-20 to powinno dawać to Tobie ogromną przewagę na torze Normalnym jest trochę nadużyciem, bo zupełnie pomijasz, że przeciwnicy sroce spod ogona nie wypadli i ich TJ też niewiele niższy mógł być.
3. Nie poruszasz niuansów taktyczno-sprzętowych (w sumie słusznie, bo po co rywale mają wiedzieć jak jechałeś), ale to też nie bez znaczenia było.
4. Poprzednie 3 sprawy miały znaczenie (może niewielkie, ale jednak), natomiast faktycznie to słońce "załatwiło" Cię na dobre. Trudno wygrać z rywalami, którzy mają "pogodę" 3, a nawet niemal 4 razy lepszą. Czy tak być powinno? No chyba tak, bo przecież swoistą taktyką jest odpuścić sobie jakiegoś skilla po to by inne więcej podnieść, ale z konsekwencjami na tym jednym skillu. Fakt, że gdy przychodzi do zawodów, to nagle mina może zrzednąć.
A teraz (uwaga, bo Was zaskoczę) coś z czym się częściowo zgadzam:
5. BYĆ MOŻE, biorąc pod uwagę losowość pogody skille pogodowe powinny mieć nieco mniejsze znaczenie niż mają obecnie. Nadal powinny być ważniejsze, ale przy losowości pogodowej ich obecne znaczenie może budzić frustrację. Zastanawiam się jednak na ile zaniedbanie jakiejś pogody to u części graczy zabieg celowy, a na ile to efekt wcześniejszego treningu wyłącznie torowego (abstrahuję tutaj od Twojej konkretnie sytuacji, żeby nie było że coś komuś sugeruję). Nie chciałbym osobiście wprowadzać żadnych nagłych korekt przy tak "rozjechanych" skillach, bo może to tylko pogorszyć sytuację. My naprawdę analizujemy sytuację i chcemy znaleźć złoty środek, ale powrotu do "jadą torowe, pogoda nie ma znaczenia" na pewno nie będzie.
Najpierw polemika:
1. Pisanie o TJ20 w całych zawodach jest jednak pewnym naginaniem faktów.

2. Zakładanie, że skoro Ty masz +/-20 to powinno dawać to Tobie ogromną przewagę na torze Normalnym jest trochę nadużyciem, bo zupełnie pomijasz, że przeciwnicy sroce spod ogona nie wypadli i ich TJ też niewiele niższy mógł być.
3. Nie poruszasz niuansów taktyczno-sprzętowych (w sumie słusznie, bo po co rywale mają wiedzieć jak jechałeś), ale to też nie bez znaczenia było.
4. Poprzednie 3 sprawy miały znaczenie (może niewielkie, ale jednak), natomiast faktycznie to słońce "załatwiło" Cię na dobre. Trudno wygrać z rywalami, którzy mają "pogodę" 3, a nawet niemal 4 razy lepszą. Czy tak być powinno? No chyba tak, bo przecież swoistą taktyką jest odpuścić sobie jakiegoś skilla po to by inne więcej podnieść, ale z konsekwencjami na tym jednym skillu. Fakt, że gdy przychodzi do zawodów, to nagle mina może zrzednąć.
A teraz (uwaga, bo Was zaskoczę) coś z czym się częściowo zgadzam:
5. BYĆ MOŻE, biorąc pod uwagę losowość pogody skille pogodowe powinny mieć nieco mniejsze znaczenie niż mają obecnie. Nadal powinny być ważniejsze, ale przy losowości pogodowej ich obecne znaczenie może budzić frustrację. Zastanawiam się jednak na ile zaniedbanie jakiejś pogody to u części graczy zabieg celowy, a na ile to efekt wcześniejszego treningu wyłącznie torowego (abstrahuję tutaj od Twojej konkretnie sytuacji, żeby nie było że coś komuś sugeruję). Nie chciałbym osobiście wprowadzać żadnych nagłych korekt przy tak "rozjechanych" skillach, bo może to tylko pogorszyć sytuację. My naprawdę analizujemy sytuację i chcemy znaleźć złoty środek, ale powrotu do "jadą torowe, pogoda nie ma znaczenia" na pewno nie będzie.