Powrot do jednej sciezki dla wszystkich w zawodach druzynowych

Jak w tytule, proponuje powrot do jednej sciezki dla wszystkich zawodnikow tylko w zawodach druzynowych (wlaczajac w to rowniez DPS i DPSJ).
W DPS i DPSJ loteryjnosc jest dziesieciobiegowa, a przy dobrej komunikacji mozna ja zniwelowac do 2-4 biegow.

Szesciobiegowa loteryjnosc sciezki u druzyny gosci potrafi popsuc wynik (chodzi o biegi 1, 2, 3, 7, 8, 9).
Tak, wiem ze gospodarzom sciezka tez sie zmienia w biegach 7, 8 i 9 jednak w SPS opcja z toromistrzem bardziej mi odpowiadala.

W SPS druzynowa analiza czasow na czacie sprawiala duzo frajdy, teraz rozmowy o sciezkach nie maja sensu a wrecz szkodza.

Obecnie o wyniku druzynowym decyduje skill + sprzet + fart, zamiast skill + sprzet + komunikacja.

Nie planujemy w tym zakresie zmian. Temat długo analizowaliśmy przed startem gry. Obecne rozwiązanie jest optymalne.

[edyta]
A przy okazji - pomijając fakt, że wyniki ankiety są z góry wiadome, to sam sposób sformułowania pytania w ankiecie jest typową manipulacją.
Od razu uprzedzam, że argument "zdecydowana większość graczy uważa" w tym wypadku z góry odrzucamy.

Oj tam, oj tam zaraz manipulacja i dlaczego wyniki beda z gory wiadome
W indy ten system mi jak najbardziej odpowiada, ale w lidze to wg mnie zbyt duzy handicap dla gospodarza.
Jesli temat byl dlugo analizowany przed startem SH, jakie byly argumenty przeciw?

Menago - drużyna ustawia się na 1 gracza walczącego o laury indywidualne i resztę mającą to w nosie. Rodzynek bierze menago na 3 poziom, reszta drużyny w ogóle go nie bierze. W meczu ustawiasz gracza na nr 13/14 (gospodarz) albo na nr 1/2 (gość) i tylko jeden bieg więcej jest dla gości niewiadomą. I teraz - 1 wyścig to zdecydowanie za mały handicap dla gospodarzy (obecnie mają de facto tego handicapu AŻ 3 biegi), a ponadto pozostałych 5 graczy ustawia wysoko inny personel i ma przewagę nad graczami, którzy nie mogą się w drużynach porozumieć, albo chcą walczyć nie tylko w lidze. Obecnie mogą taką samą przewagę osiągnąć w innym personelu, ale... ścieżkę muszą poznać sami bo kolega nie podpowie.

Menago - drużyna ustawia się na 1 gracza walczącego o laury indywidualne i resztę mającą to w nosie. Rodzynek bierze menago na 3 poziom, reszta drużyny w ogóle go nie bierze. W meczu ustawiasz gracza na nr 13/14 (gospodarz) albo na nr 1/2 (gość) i tylko jeden bieg więcej jest dla gości niewiadomą. I teraz - 1 wyścig to zdecydowanie za mały handicap dla gospodarzy (obecnie mają de facto tego handicapu AŻ 3 biegi), a ponadto pozostałych 5 graczy ustawia wysoko inny personel i ma przewagę nad graczami, którzy nie mogą się w drużynach porozumieć, albo chcą walczyć nie tylko w lidze. Obecnie mogą taką samą przewagę osiągnąć w innym personelu, ale... ścieżkę muszą poznać sami bo kolega nie podpowie.

Tylko wtedy przy jednakowej ścieżce dla każdego w zawodach drużynowych menago nie podawałby już ścieżki  byłby on jedynie dostępny w zawodach indywidualnych.

Też rozważaliśmy, ale nie pamiętam z jakiego powodu nie przeszło. Może po prostu chodziło by nie robić wyjątków i w każdych zawodach innych kruczków... ale nie wiem czy to to. Tak czy siak na razie na pewno zostanie jak jest. 3 wyścigi handicapu gospodarzy to naprawdę AŻ tak dużo???

zdecydowanie nie. Gracze ustawiani pod biegi ze zmianą pogody byliby poszkodowani

Moim zdaniem rozwiązanie problemu jakim była ścieżka, jest bardzo dobre. Nie podobało mi się, że w SPS gospodarze jadąc na swoim torze mieli w zasadzie nawet pół biegu przewagi, bo jeden z pary brał małą, drugi dużą i któryś trafił i od razu cała drużyna wiedziała jaka ścieżka leci w meczu. Teraz mecz domowy to atut na 3 biegi, gdzie i tak czasami goście trafiają po 5 ścieżek w pierwszej serii i tyle z atutu domowego toru. Albo w trzeciej serii to goście trafiają ścieżki częściej niż gospodarze. Prawdą jest, że zależy to właściwie od "farta", ale taki system jest zdecydowanie lepszy dla gospodarzy co jest moim zdaniem na +