28-05-2021, 17:56 -
na poczatku 1 sezonu bralem udzial w pierwszym QA i tam napisalem, ze nowa gra mocna zalatuje socjalizmem i rownaniem lepszych graczy do tych slabszych. Jak widac jestescie konsekwentni.
Ja uwazam(bede pisal w 1 osobie) ze skoro rozgrylem sobie nowa gre , i w srodku nocy mnie obudzisz to Ci wyrecytuje ciekawa taktyke albo ile daje pole czy sciezka, bo zjadlem zęby na tej grze i mam prawo robic kozackie wyniki na torze, bo kozacko rozgrylem gre, a tu nagle cyk zmiana i w danej pogodzie przegrywam 0,6-0,8 z nołnejmami, co gry nie ogarniaja. Skoro ja mam gre w malym palcu, a ktos jej nie ogarnia, to jakim prawem wygrywa ponad pol sekundy czy sekunde?
Czy np jak w Fife gre jakis Pro gracz, to gra nakazuje mu pudlowac i strzelac w slupki, bo gra przeciwko 6 latkowi?
Ja uwazam(bede pisal w 1 osobie) ze skoro rozgrylem sobie nowa gre , i w srodku nocy mnie obudzisz to Ci wyrecytuje ciekawa taktyke albo ile daje pole czy sciezka, bo zjadlem zęby na tej grze i mam prawo robic kozackie wyniki na torze, bo kozacko rozgrylem gre, a tu nagle cyk zmiana i w danej pogodzie przegrywam 0,6-0,8 z nołnejmami, co gry nie ogarniaja. Skoro ja mam gre w malym palcu, a ktos jej nie ogarnia, to jakim prawem wygrywa ponad pol sekundy czy sekunde?
Czy np jak w Fife gre jakis Pro gracz, to gra nakazuje mu pudlowac i strzelac w slupki, bo gra przeciwko 6 latkowi?