Meczem kończącym 3 kolejką 1.2 było spotkanie niepokonanego BEST TEAM-u z Filetem z Mintaja. Spotkanie było ciekawe, a ostatecznie gospodarze odnieśli trzecie zwycięstwo w sezonie wygrywając 49:41.
HOP:
+ równa postawa gospodarzy
Cała ekipa BEST TEAM-u po raz kolejny w tym sezonie udowodniła, że jest głównym faworytem do awansu. Przez cały mecz każdy z zawodników jechał swoje. Jedynie radzik75 i piotrowskp zaliczali pojedyncze słabsze biegi, ale sumując ich punkty z bonusami wypadli naprawdę dobrze. Najlepiej w ekipie gospodarzy spisał się sam kapitan zespołu – bestsim (11pkt).
+ dobry występ Lizaka i Erica
Liderami w zespole Filetów byli Lizak i Eric. Obaj zawodnicy przez całe zawody skutecznie walczyli z gospodarzami i widać było, że świetnie czują się na grząskim torze jaki był przygotowany na niedzielne zawody. Ostatecznie Lizak skończył spotkanie z 10 punktami i bonusem, a Eric z 9 punktami i 2 bonusami. Warto dodać, że jako jedyni ze swojego zespołu nie przywieźli „śliwki”.
+ dobra taktyka Filetów
Po za Lizakiem i Eric-iem w pierwszej części meczu żaden z Filetów nie nawiązał walki. Obraz ten zmienił się w trzeciej serii, gdy żużlowcy Filetów zrobili odnowy. To dało im przewagę i z 14 punktów straty wyszli na 2-punktowe prowadzenie. Ostatecznie w kolejnych biegach było znów gorzej i obraz meczu był podobny do tego z początku. Jednak dzięki dobrze rozegranemu taktycznie meczu strata Filetów wyniosła na koniec8 punktów i mają duże szanse na wywalczenie bonusa w meczu rewanżowym.
BĘC:
– słaby początek gości
Goście początek meczu wyraźnie przespali. Po za Lizakiem i Eric-iem nikt nie potrafił nawiązać walki i po 5 biegach przegrywali aż 22:8. Przez ten początek żużlowcy musieli wykorzystać odnowy już po 2 biegu, by ratować wynik spotkania. I to się udało, jednak w pamięci kibiców pozostał słaby początek i końcówka spotkania.
