Za nami pierwsza faza rozgrywek o Indywidualne Mistrzostwo Kraju. Dla większości zawodników była to tylko czysta formalność, dlatego zamiast opisywać najciekawsze zawody skupimy się przede wszystkim na liczbach.
Pierwsza runda Indywidualnych Mistrzostw Kraju toczyła się łącznie na 64 torach w ciągu pięciu intensywnych godzin. 721 graczy i 303 boty ścigały się łącznie w 1280 wyścigach.
Boty…
…stanowiły aż 29,5% wszystkich zawodników. We wszystkich grupach wystąpiło ich łącznie 303. Twórcom gry oddać trzeba, że zadbali, aby wszyscy mieli równe szanse – zawodnicy komputerowi występowali we wszystkich grupach w „czwórkach” i „piątkach”. Co ciekawe, aż 18 z nich zdołało uzyskać awans do drugiej rundy! Przede wszystkim wynika to z faktu niewystawienia sprzętu przez zawodników nowych i innych zapominalskich. Również w kolejnej rundzie boty zostały rozłożone równo i nigdzie nie występują w parze (no może poza grupą ósmą, ale jeden z nich, mianowicie BOT 7 – 30, to w rzeczywistości gracz incognito). Trudno przypuszczać, aby którykolwiek z nich przebrnął dalej.
Brak sprzętu i brak awansu mimo walki
151 zawodników (20,9%) nie zdecydowało się lub zapomniało wystawić sprzęt na rozegrane w minionym tygodniu zawody. Szkoda, bo dla większości z nich awans byłby czystą formalnością. Najlepszym przykładem jest grupa 36, gdzie aż sześcioro graczy zaliczyło komplet wykluczeń, a zamiast nich promocję do następnej rundy uzyskały trzy boty. Podobnie było w grupie 64 (5x bs, trzy boty w górnej połówce), a także 6 i 32 (5x bs, po dwa boty w górnej połówce). Zaledwie siedem grup odjechało zawody w komplecie. 24 pechowców, którym we wszystkich biegach przyszło ścigać się w pełnym składzie, nie dostało się przez to do kolejnej fazy turnieju. Łącznie 76 (10,5%) spośród wszystkich zawodników musiało obejść się smakiem z różnych powodów, jak Tomicek (zabrakło sprzętu na drugą część zawodów), FireMan (w ostatnim wyścigu wystarczyło dojechać do mety), czy Franek (po dwóch wygranych biegach trzykrotnie nie wyjeżdżał do swoich wyścigów, prawdopodobnie z powodu kontuzji).
Zdarzenia losowe (i nie tylko)
27 defektów (w niewielu ponad 2% wyścigów), cztery taśmy (0,31%) i jeden upadek (0,07%) to niewiele jak na 1280 wyścigów. 26 wykluczeń (w 2,03% wyścigów – zignorowano wykluczenia z powodu nie wystawienia sprzętu na całe zawody) i tyle samo razy zawodnikom brakowało sprzętu na kontynuowanie walki.
Nawierzchnie i pogoda
37,5% (24 razy) zawodów odbyło się na nawierzchni grząskiej, 32,8% (21) na twardej i najmniej, bo 29,7% (19 razy) na normalnej. Najczęstszą kombinacją była nawierzchnia twarda i słońce – raj startowców. Wystąpiła ona aż 10 razy. Odwrotna sytuacja miała miejsce w przypadku toru normalnego i zachmurzonego nieba, które w pierwszej fazie zawodów pojawiły się zaledwie trzy razy. W przypadku 13 turniejów pogoda nie zmieniła się w ogóle, nastąpiło 17 zmian na chmury, 13 na słońce i najwięcej, bo aż 21 razy na deszcz.
Bardziej szczegółowo:
- grząska, deszcz: 9 razy (w tym 2 razy bez zmiany pogody w połowie zawodów, 5 razy zmieniana na słońce i 2 razy chmury),
- grząska, słońce: 8 (1 raz bez zmiany, 4 razy na deszcz, 3 razy na chmury),
- grząska, chmury: 7 (2 razy bez zmiany, po 3 razy na słońce i 2 razy na deszcz),
- twarda, słońce: 10 (pogoda nie utrzymała się ani razu, po 5 razy zmieniała się na deszcz i chmury),
- twarda, deszcz: 6 (1 raz bez zmiany, 3 razy na chmury i 2 razy na deszcz),
- twarda, chmury: 5 (1 raz bez zmiany, 3 razy na deszcz i 1 raz na słońce),
- normalna, słońce: 9 (3 razy bez zmiany, 5 razy na deszcz i 1 raz na chmury),
- normalna, chmury: 7 (3 razy bez zmiany, po 2 razy na deszcz i słońce),
- normalna, deszcz: 3 (za każdym razem zmieniana na chmury).
Zwycięzcy rund
Najwięcej zwycięzców ściga się obecnie w pierwszych ligach – aż 26. Dokładniej:
-
I liga 26
- 10 z grupy pierwszej (najwięcej Indians – 3)
- 16 z drugiej (po trzech zwycięzców miały Black Horses Team, BLACK WOLF TEAM i Tarnowskie Jaskółki)
-
Ekstraliga 19
- najwięcej Motor Lublin i Best Riders (4)
- następnie WCB Team i Smokersi Krzepice (po 3)
- GWIAZDA ŚMIERCI i Speedway Fanatic (po 2)
- jeden z +++DEATH RIDERS+++
- Ostrovia Ostrów nie miała swojego zwycięzcy
-
II liga 14 (podział na grupy: 4/5/1/4)
- najwięcej z RED BULL – TURBINA (3)
- po dwóch zwycięzców miały BŁĘKITNE TYGRYSY (liga 2.1) i KM Ostrów Wielkopolski (2.4)
- III liga 5 (0/0/1/1/2/1/0/0)
Zwycięzcy aż 55 rund kończyli zawody z kompletami. Sztuka ta nie udała się jedynie w przypadku 9 zawodów – ośmiokrotnie zawodnicy zdobywali 14 „oczek”, a zuzia2010 z grupy 64 wygrywając zgromadziła ich zaledwie 13.
Zawodnicy zagraniczni
Mimo że zawody nazywane są Indywidualnymi Mistrzostwami Kraju, wzięło w nich udział 17 reprezentantów innych nacji:
– czworo Niemców (w tym dwóch w zawodach 1.9 i żaden z nich nie wystawił sprzętu), z czego tylko bob33 zdołał uzyskać awans,
– troje Australijczyków (Princess LuLu z awansem, Masters33 nie wystawił sprzętu, a tarnowiak19 skończył zawody tuż za czołową ósemką),
– po dwóch Amerykanów (bez sukcesów) i Finów (obaj w grupie 1.57 – kielpin uzyskał awans, natomiast Kacper23 znalazł się w dolnej połówce),
– po jednym zawodniku ze Szwecji (@solecki@ awansował), Ukrainy (Ulmar99 – awans), Węgier (Hiena83 znalazł się poniżej „kreski”), Wielkiej Brytanii, Danii, Łotwy (reprezentanci tych krajów nie wystawili sprzętu).
Co czeka nas w rundzie drugiej?
494 zawodników stanie na starcie w 32 grupach. Oprócz nich na liście startowej widzimy 18 botów, jednakże nie odegrają one żadnej istotnej roli. 13 razy będziemy ścigać się na nawierzchni twardej, 12 na normalnej i tylko 7 na grząskiej. Oczywiście nadal wiele może zmienić pogoda, ale o tym przekonamy się dopiero 9 maja!
1 thought on “Pierwsza runda IMK w liczbach”
samowar
(9 maja 2018 - 19:03)Ciekawe statystyki. Moim zdaniem brak sprzętu u sporej grupy zawodników wynika po części z późno ogłoszonego terminu zawodów.
Pozdrawiam.