Za nami 4. kolejka ligowa ligi 1.2. Z czterech rozegranych spotkań, tylko jedno przyniosło kibicom niesamowite emocje.
BLACK WOLF TEAM vs DARK RIDERS 60:30
W pierwszym meczu rozegranym w tym dniu BLACK WOLF TEAM nieoczekiwanie gładko wygrało z niepokonaną po trzech kolejkach drużynę DARK RIDERS. Wilki od początku objęły prowadzenie, którego nie oddały do samego końca. Z biegu na bieg powiększając przewagę. W całym spotkaniu gościa udało się wygrać jedynie 2 gonitwy, w biegu 11 pokonali parę gości 2:4. O wyniku tego biegu decydowała fotokomórka, gdyż trzech zawodników jednocześnie wpadło na linię mety. Drugie a zarazem ostatnie zwycięstwo przyjezdni odnieśli w gonitwie 15, pokonując gospodarzy 1:5. Najlepszym zawodnikiem w drużynie gości był Kabat zdobywca 10 pkt. Jako jedyny w drużynie odniósł dwa indywidualne zwycięstwa. Wśród gospodarzy 12 pkt. zdobył betard, który odniósł 4 biegowe zwycięstwa oraz zaliczył jedna śliwkę 🙂 w swoim czwartym starcie.
Pergo-Nowe Drzewce Gorzów vs Filet z Mintaja 31:59
Drugi mecz tego poranka rozgrywano w Gorzowie. Miejscowe Pergo-Nowe Drzewce podejmowało faworyzowany zespół Filet z Mintaja. Faworyt był tylko jeden i pokazał to już od początku spotkania. Filety od pierwszego biegu wygranego 1:5 objęły prowadzenie, którego nie oddały już do końca. Systematycznie powiększały swoją przewagę, by ostatecznie wygrać 31:59. Gospodarze w całym meczu wygrali tylko 2 biegi. Gonitwę 12. w stosunku 4:2 oraz ostatni bieg tego dnia gonitwę 15. w stosunku 5:1. Zanotowano również trzy biegowe remisy 3:3. Najlepiej w tym pojedynku w drużynie gospodarzy spisali się vinyll – 9+1 pkt oraz squall1 – 9 pkt. Filety do zwycięstwa prowadził Phoenix zdobywca 11+4 pkt. Zwycięstwo w tym meczu, przy jednoczesnej porażce DARK RIDERS, pozwoliło Filetom wyjść na pierwsze miejsce w tabeli.
BestTeam vs Black Horses Team 39:51
W pierwszym meczu dzisiejszego wieczoru Black Horse Team pokonało na wyjeździe drużynę Best Team 39:51. Gospodarze bardzo dobrze zaczęli ten pojedynek, bowiem po czterech rozegranych biegach prowadzili aż 12 punktami. Kolejne pięć biegów kończyło się remisem 3:3 i dzięki temu gospodarze po rozegranych 9 biegach prowadzili dalej 12 punktami 33-21. To co stało się po 9 biegu jest niewiarygodne. Przyjezdni spasowali się z torem i odnieśli sześć kolejnych biegowych zwycięstw 1:5. Dzięki zabójczej końcówce goście najpierw doprowadzili do remisu po biegu 12, by ostatecznie wygrać 12 punktami. Najlepiej w drużynie miejscowej spisał się piotrowskp zdobywca 11 pkt., który miał rewelacyjny początek. Wygrał 3 gonitwy, by w końcówce zawieść kibiców i dwa razy przyjechać na trzecim miejscu za parą gości. W ekipie przejezdnych najlepiej spisał się kapitan Roberto zdobywca 11+1 pkt., który w końcówce tak fantastycznie zmotywował swoją drużynę.
Tarnowskie Jaskółki vs Black Vikings Team 45:45
W najciekawszym spotkaniu 4. kolejki, który można określić również mianem meczu kolejki. Spotkały się drużyny Tarnowskie Jaskółki oraz Black Viking Team. Tarnowianie pierwszy raz w tym sezonie mogli przygotować własny tor tak jak chcieli, nie przeszkadzała im w tym pogoda. To sprawiło, że drużyna była bardzo zmotywowana i głodna zwycięstwa. Goście jednak nie przyjechali po przegraną. Mieli nadzieje na kolejne łatwe zwycięstwo w tym sezonie. Pierwszy bieg gospodarze wygrywają 4:2 jednak już w drugiej gonitwie przyjezdni odrabiają straty i doprowadzają do remisu. To była zapowiedź dużych emocji w tym spotkaniu. Po remisie w gonitwie 3., miejscowi kibice wpadają w euforie, gdyż w biegu 4. para Einstein-Wilk0r wygrywa 5:1. Wyprowadzając w ten sposób zespół na 4-punktowe prowadzenie. Dwa kolejne starcia zakończone remisem 3:3 i dalej utrzymuje się 4-punktowa przewaga Jaskółek. Zwycięstwo 4:2 w gonitwie 7 pozwala Vikingom zniwelować straty do 2 pkt. Jednak już w następnym biegu następuje szybka riposta gospodarzy i po raz kolejny gospodarze odzyskują 4 punkty przewagi. Kolejne dwie gonitwy 9 i 10 zakończone remisem 3:3 i na tablicy widnieje wynik 32:28.
W biegu 11. przyjezdni uciszają jaskółcze gniazdo pokonując parę gospodarzy 5:1 i dzięki temu doprowadzają do remisu w całym spotkaniu. Wygrywając natomiast bieg 12 stosunkiem 4:2 sprawiają, że pierwszy raz w tym spotkaniu wychodzą na prowadzenie. Przed biegami nominowanymi kibice miejscowi nie mieli zbyt wesołych min, ponieważ szansa na pierwsze ligowe punkty zaczęły uciekać. Zawłaszcza, że w gonitwie 13. w ich drużynie jechał kokonek21, który w dotychczasowych czterech gonitwach nie zdobył nawet punktu. Jednak ku zdumieniu tarnowskich kibiców zawodnik ten wystartował świetnie i wraz z zuzia2010 wyszli na prowadzenie 5:1. Jednak zawodnik gości magrami12 szybko uporał się z kokonek21. To co udało się jemu nie udało się drugiemu z zawodników Vikingów i dzięki temu gospodarze wygrali ten bieg 4:2, doprowadzając do remisu 39:39. Bieg 14. kończy się remisem 3:3. Wygrywa zawodnik przyjezdnych Jesion przed parą gospodarzy. I tak przed biegiem 15. był remis 42:42. Gonitwa piętnasta miała rozstrzygnąć losy tego spotkania.
Kibice Jaskółek na stojąca oglądali ten bieg, wierząc, że ich pupile wygrają i ich drużyna odniesie pierwsze historyczne zwycięstwo na pierwszoligowych torach. Przyjezdni liczyli, że to ich zawodnicy przechylą szalę na swoją korzyść. Świetny start notują gospodarze, którzy wychodzą na podwójne prowadzenie. Stadion eksploduje. Para gości szybko jednak uporała się z zawodnikiem Bonzo i po 1. okrążeniu było już 3:3. Za Bazi_87, który prowadził w tym biegu rzucili się w pościg goście. Dopadli go na 2. okrążeniu i ku rozpaczy miejscowych obaj jednocześnie zdołali go wyprzedzić. To oznaczało, że to przyjezdni wywiozą cenne punkty z Tarnowa. Lider Jaskółek jednak nie złożył broni. Dwoił się i troił, żeby odbić straconą pozycję. Na ostatnim wirażu przystąpił do ostatecznego ataku. Najpierw udało mu się wyprzedzić zawodnika gapek. Z drugim zawodnikiem wpadł na metę jednocześnie. O wyniku biegu zadecydować miał sędzia zawodów, który musiał posłużyć się fotorejestratorem. Stadion czekał z niecierpliwością na werdykt sędziego. W końcu spiker ogłosił, że o 0,02 sekundy na mecie lepszy jest zawodnik gospodarzy Bazi_87. Stadion eksploduje w okrzyku radości. W meczu pada remis 45:45, a Jaskółki zdobywają pierwszy, a zarazem historyczny punkt w pierwszej lidze.
Dzięki temu nie zajmują już ostatniej pozycji w tabeli, wyprzedzając drużynę Pergo-Nowe Drzewce Gorzów. Dwóch zawodników w drużynie przyjezdnych zdobyło 10+1 pkt: gepek i Jesion. Drużynę gospodarzy do remisu poprowadził zdobywca 13 punktów Bazi_87.