W lidze 2.4 już nic przełomowego się nie wydarzy

Życie w lidze 2.4 płynie spokojnym nurtem. Akcja trochę jak na planie Rejsu. Role w zasadzie podzielone. Nierozstrzygnięta pozostaje sprawa czwartego miejsca, ale o tym zdecydują wyniki dwóch spotkań: w 12. kolejce Bodex Nowy Borek – ERMOLENKO TEAM oraz w 14. kolejce Stal Rzeszów – Gryf Team.

Gdyby w niedzielę Himilsbach z Maklakiewiczem oglądali mecze w lidze 2.4 to wyglądałoby to mniej więcej tak:

No, ale my nie ma co narzekać. Jak mawia Szpaku: „Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma”.

***

Najniższą wygraną w tej kolejce zanotowali gracze Dzikiego Gonu, którzy pokonali Bodex Nowy Borek tylko dwudziestu dwoma punktami. Co ciekawe osiągnęli taką przewagę, chociaż Kojot_master nie spakował sprzętu na zawody.

Bobik85 (Dziki Gon):

Dzisiejszy mecz z drużyną Bodex Nowy Borek przebiegał bez większych emocji. Zarówno brylu jak i ja swoje maksymalne siły skupiliśmy w zawodach MPK, dlatego dziś można było zaobserwować minimalną zadyszkę. Dodatkowo sprzęt Kojota pojechał w inną stronę, dlatego dziś jechał na tym co koledzy mu udostępnili z parku maszyn, ale jak widać po punktach, to koledzy się nie spisali. Ponadto w ostatnim biegu, ktoś podłożył Kojotowi wadliwy łańcuch i mieliśmy okazję zobaczyć efektowne salto w przód, przez ramę na bardzo twardy, sjenitowy tor. I cóż nota „10” i lekka kontuzja … Wynik 56:34 w zupełności Nam wystarcza, gdyż pierwsze miejsce w tabeli jest już zajęte, natomiast nam pozostanie walka w barażach o awans do 1 ligi. Półfinały IMK, GPC oraz finał MPK, będą powodować, że część zawodników będzie jechać z lekką zadyszką w lidze. Dlatego takie wyniki jak dziś w najbliższym czasie nie będą rzadkością. Oby każdemu udało się osiągnąć zamierzone cele. Brrrrrr brym brym bryyyyyyymmmm…

drewniak (Bodex Nowy Borek):

Niestety kolejny fatalny mecz w naszym wykonaniu z powodu zbyt późnego spasowania z torem. Godnym uwagi jest fakt, że gdyby rozpoczął się on od ósmego biegu, to w spotkaniu mielibyśmy remis Niestety muszę w tym miejscu skrytykować postawę naszego kapitana, który po raz kolejny zamiast skupić się na lidze woli błyszczeć w turniejach podwórkowych o czapkę śliwek.

***

Partyzant40 nie miał problemów z pokonaniem Stali Rzeszów. Wynik 57:33 odzwierciedla różnicę klas obydwu zespołów. Stal nie traci szans na czwarte miejsce, bo ta porażka była wkalkulowana w planie. Partyzant40 potwierdził, że innych pretendentów do trzeciego miejsca nie ma.

BikaBik81 (Partyzant40):

Żal, że nie komplet! Odnowa miała być po drugiej, ale trener mówił wstrzymaj się. A że ma twardą rękę to się posłuchałem… Niepotrzebnie… Żal podwójny, bo w tygodniu do finału MPK się także nie udało awansować…

lesniu3 (Stal Rzeszów):

Dzisiaj jechaliśmy bez jednego z naszych liderów akurat dzisiaj brał ślub (wszystkiego najlepszego szymp!!!). Wiedzieliśmy, że mecz będzie ciężki nie nasza nawierzchnia zbyt duże błoto. Trudno. Walczymy dalej o bezpieczne czwarte miejsce.

***

Pozostałe dwa mecze kompletnie bez historii. Pogodzone z degradacją Gryfy przegrały w Ostrowie 20:70. Z kolei ERMOLENKO TEAM skasował pewne trzy punkty za mecz z Najaranymi Szympansami. Wygrana 74:16 nikogo nie dziwi.

***

Szóstka kolejki:

1. PB76 (Dziki Gon) (3, 3, 3, 1*, 3) 13 + 1

Dobre spotkanie w wykonaniu PB76, chociaż nie miał łatwego zadania. Na wsparcie kolegi z pary nie miał co liczyć, bo Kojot zapomniał o sprzęcie.

2. Chenryk (KM Ostrów) (3, 3, 3, 3, 2*) 14 + 1

Gryfy nie były wymagającym rywalem, ale z uznaniem trzeba podejść do jazdy Chenryka w tym meczu. Płatny komplet i rekord toru, to całkiem sporo nawet na tle rywala, który nie sprawiał problemu.

3. brylu (Dziki Gon) (3, 3, 2, 1, 1*) 10 + 1

Brylu cisnął na oparach ten niedzielny mecz, ale udało się osiągnąć przyzwoity wynik. A mógł stroić miny jak Neymar, symulować kontuzje itede… Twardziel, a nie popierdółka. Fryzury nie widzieliśmy, bo jechał w kasku. Jak zawsze zresztą.

4. Hołdys (ERMOLENKO TEAM) (2*, 2*, 2*, 2*, 2*) 10 + 5

Kiedyś napisałem, że wrzucam Hołdysa do szóstki kolejki, bo uzbierał komplet i nie wiadomo, czy mu się to uda powtórzyć. Powtórzył. Rozwija się chłop jak żona Borubara. Byle tylko śpiewać nie zaczął.

5. drewniak (Bodex Nowy Borek) (1, 2, 3, 3, 2) 11

Znowu w pojedynkę ratował honoru swojego zespołu. Chociaż przed sezonem były zapowiedzi, że Bodex powalczy o czwarte miejsce, to teraz wydaje się to niewykonalne. U drewniaka narasta sportowa złość, więc headhunterzy z różnych agencji dzwonią. Ostatnio podobno w klubie widzieli Pini Zahaviego. I podobno nie chodzi o negocjacje wyższego kontraktu.

6. Blanco (Dziki Gon) (3, 2*, 3, 3, 0) 11 + 1

Odkąd Blanco zameldował się pod numerem 6., rzadko trafia do szóstki kolejki. A to przecież dobry zawodnik jest. Tym razem doceniamy cztery dobre biegi. O piątym chcemy zapomnieć.

Wyniki 11. kolejki:

  ERMOLENKO TEAM vs Najarane Szympansy 74:16
  Partyzant 40 vs STAL RZESZÓW 57:33
  Dziki GON vs Bodex Nowy Borek 56:34
  KM Ostrów Wielkopolski vs Gryf Team 70:20

Tabela po 11. kolejkach:

#. Nazwa klubu Mecze Z R P Bonusy Małe pkt-y Bilans Pkt
1. KM Ostrów Wielkopolski 11 11 0 0 4 658 – 332 326 26
2. Dziki GON 11 9 0 2 3 643 – 347 296 21
3. Partyzant 40 11 7 0 4 2 580 – 405 175 16
4. ERMOLENKO TEAM 11 6 0 5 2 539 – 451 88 14
5. STAL RZESZÓW 11 6 0 5 2 529 – 461 68 14
6. Bodex Nowy Borek 11 3 1 7 2 496 – 494 2 9
7. Gryf Team 11 1 1 9 0 328 – 662 -334 3
8. Najarane Szympansy 11 0 0 11 0 182 – 803 -621 0

Post Author: johny1981

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *