Apator Toruń postawił do kąta Best Riders. Dwa efektowne zwycięstwa, bonus i już pięć punktów przewagi nad głównym rywalem w walce o awans do ekstraligi. To jeszcze nie jest koniec rywalizacji, ale porównując to do kolarstwa, jest to ucieczka, która ma szanse na powodzenie.
Oczywiście byłoby po zabawie, gdybyśmy dziś ogłosili, że Anioły Pereza już szykują się do walki w ekstralidze. Przed nimi jeszcze długa droga, ale raczej najtrudniejsze kroki postawili. W niedzielę wygrali na wyjeździe 53:37. Gospodarzom, chyba brakło pary po GPC, Apator z kolei dysponował wyrównanym składem, gdzie każdy zrobił swoje.
Przemek85 (Apator):
Nie wiem na ile procent swoich możliwości jechały dzisiaj Besty. Wydaje mi się, że chłopaki nie walczą o Elige, bo w przeciwnym razie ten mecz jak i ten wcześniejszy byłyby bardziej zacięte.
Najlepszym komentarzem Best Riders niech będą gratulacje ja80ro na czacie meczowym. Lider gospodarzy pogratulował gościom awansu do ekstraligi.
Na drugie miejsce w tabeli wskoczyli Lucky Loser Teram, którzy udanie zrewanżowali się za porażkę przed tygodniem Polonii Hen Kuk. Wygrana 65:25 dała im dodatkowo bonusa i spory awans w tabeli.
szamanq (Lucky Loser Team):
Szczerze mówiąc myśleliśmy, że chłopaki przyjechali powalczyć z nami, ale niestety oni oddali nam ten mecz, żeby tylko nie znaleźć się w barażach o Ekstraligę. Takiego zachowania jak dzisiejsze nie pochwalamy, ale cóż jedziemy dalej, bo sezon się jeszcze nie skończył. Czy walczymy o baraże? Nie ma co na razie za bardzo oceniać! Z tym to poczekajmy do ostatniego meczu, bo każdy jest mocny. My jak na razie skupiamy się na startach w MPK.
Hawaiki (Polonia Hen Kuk):
Wiedzieliśmy, że będzie ciężko, ale mieliśmy nadzieję, na lepsze zdobycze punktowe. Niestety nie trafiliśmy chyba ze ścieżką na początku i przez to pogubiliśmy się. Później już nie było szans na odrobienie strat. Gospodarze wykorzystali w 100% swój tor i tym razem pokazali nam gdzie raki zimują (przypominam, że w meczu u nas mieli dużego pecha). Na pewno oni, APATOR TORUŃ i Best Riders będą walczyć o miejsce premiowane awansem. My jedziemy dalej i nie składamy broni w walce o jak najlepsze miejsce.
Dziki Gon i Indians wygrały ważne mecze w kontekście walki o utrzymanie. Dziki Gon pokonał po raz drugi i zagarnął bonusa z Coventry Bees. Z kolei Indianie wygrali z Husarią Bydgoszcz 53:37.
Bobik85 (Dziki Gon):
Miło, łatwo, przyjemnie. W słońcu?? Czego chcieć więcej? Bym zapomniał rekord toru się pyknęło. Najważniejsze mecze przed nami. Bonus to formalność. Kończąc swoją długą sentencję na temat dzisiejszego meczu: JAKI TU SPOKÓJ, NANANANA, NIC SIĘ NIE DZIEJE, NANANANA, NIKT SIĘ NIE BAWI, NANANANA, WSZYSCY SIĘ NUDZĄ, NANANANA. Dziękuję.
Hola77 (Coventry Bees):
Mecz bez większej historii, od pierwszego biegu kontrolowany przez gospodarzy. Nie szło ich dziś podejść w żaden sposób. Gratulujemy. Beton nam dzisiaj nie służył a mój występ dziś był najgorszy w sezonie ligowym.
X von Armor (Indians):
Dobrze byłoby powalczyć o to, by uniknąć baraży. Będzie jednak ciężko, bo 3 z nas walczy jeszcze w IMK o jak najlepszy wynik. Walczymy także o godziny skróceń w GPC. Ponadto jesteśmy w ćwierćfinale MPK i chcielibyśmy w tych rozgrywkach awansować do finału. Planów zatem mamy wiele, ale do ich realizacji może nam zabraknąć energii .
Bigmaster (Husaria Bydgoszcz):
Dzisiejszy mecz był trudny. Walczyliśmy ale po tak pechowej pierwszej serii ciężko było odwrócić wynik. W zasadzie swoją robotę zrobił tylko adamowski. Warunki pogodowe były dla nas najlepsze z możliwych ale jadąc w 1 lidze trzeba pojechać perfekcyjnie aby móc cieszyć się z wygranej. Gratuluje gościom dobrej postawy. Pojechali dobre zawody i szczerze mówiąc dziwie się, że są obecnie na miejscu barażowym o utrzymanie.
Husaria Bydgoszcz vs Indians | 37:53 | |||
---|---|---|---|---|
Lucky Loser Team vs Polonia Hen-Kuk | 65:25 | |||
Best Riders vs APATOR TORUŃ | 37:53 | |||
Dziki GON vs Coventry Bees | 56:34 |
#. | Nazwa klubu | Mecze | Z | R | P | Bonusy | Małe pkt-y | Bilans | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | APATOR TORUŃ | 8 | 7 | 0 | 1 | 1 | 442 – 278 | 164 | 15 |
2. | Lucky Loser Team | 8 | 5 | 0 | 3 | 1 | 384 – 336 | 48 | 11 |
3. | Best Riders | 8 | 5 | 0 | 3 | 0 | 391 – 329 | 62 | 10 |
4. | Polonia Hen-Kuk | 8 | 5 | 0 | 3 | 0 | 347 – 373 | -26 | 10 |
5. | Dziki GON | 8 | 4 | 0 | 4 | 1 | 386 – 334 | 52 | 9 |
6. | Indians | 8 | 4 | 0 | 4 | 1 | 367 – 353 | 14 | 9 |
7. | Husaria Bydgoszcz | 8 | 2 | 0 | 6 | 0 | 281 – 439 | -158 | 4 |
8. | Coventry Bees | 8 | 0 | 0 | 8 | 0 | 282 – 438 | -156 | 0 |
W lidze 1.2 mieliśmy jedną dużą niespodziankę i to na dole tabeli. Tarnowskie Jaskółki nareszcie wygrały pierwsze spotkanie. Co prawda bonusa nie zgarnęli, bo ten trafił do ŻKS Wycięta Szprycha, ale od czegoś trzeba zacząć. Jaskółki do wygranej poprowadził Bazi_87, który zgarnął komplet a w ostatnim biegu wyszarpał wygraną dla Tarnowa.
kokonek21 (Tarnowskie Jaskółki):
Dzis strasznie ciężki mecz. Gospodarze chyba po wysokiej wygranej u nas lekko nas zlekceważyli. Nawet jeden z nich nie pokazał się na meczu. Nastroje bojowe. Udało się, że w tygodniu nasz Lider Bazi pojechał bez odnowy w GPC. Pecha w GPC miał Wilkor, który po 2 wyścigach wycofał się z zawodów w wyniku kontuzji. Dzięki temu też zachował odnowę. Zuzia i Szym nie startowali więc 4 zawodników z odnowami. Ja i Bonzo bez odnowy daliśmy z siebie wszystko. O zwycięstwie decydował ostatni bieg, więc kibice oglądali ciekawe spotkanie. My walczymy cały czas. Ale jak pokazał dzisiejszy mecz pech nas też nie opuszcza. Szym kontuzja po upadku w 3 starcie i na szczęście brak jego punktów nie przeszkodził w zwycięstwie. Jednak punkt bonusowy zostaje u gospodarzy. Pozdrawiam kibiców. My walczymy dalej.
Grisza (ŻKS Wycięta Szprycha):
Szkoda tej porażki, bo mogliśmy usadowić się na 3 miejscu w lidze. W tym sezonie nie ma miejsca na błędy, tym bardziej jak część z nas pojechała wyczerpujące GPC. A my niestety przed meczem i w trakcie meczu błędy popełniliśmy…. Choć może nazwę to złym zbiegiem okoliczności. Po pierwsze tak jak wspomniałem część z nas poświęciła dużo energii na GPC – to było ustalone i wkalkulowane w niedzielny mecz. Po drugie żegnamy toromistrza, który na jeden z najważniejszych meczów przygotował twardą nawierzchnie, idealnie pasującą gościom – pierwszy i ostatni jego błąd w naszej drużynie. Po trzecie jeden z naszych kolegów tak zabalował w sobotę, że pomimo gotowego sprzętu i czekającego fizjoterapeuty bez uprzedzenia nie pojawił się na meczu. Tyle wystarczyło dzisiaj, żeby dostać w łeb. Dobrze, że mamy zapewnione co najmniej baraże i ten mecz prawdopodobnie nie zaważy na naszym bycie w 1 lidze. Za tydzień z Ostrowem oszczędzamy sprzęt na zawody indywidualne. Ci którzy jadą jeszcze w GPC i IMK muszą coś jeszcze ugrać.
Na czele tabeli bez zmian. Swoje mecze wygrały Black Horses Team i DARK RIDERS. Konie odjechały mecz z Kangurami i skasowały 3 punkty do tabeli. Dark Riders pokonali Pergo Nowe Drzewce Gorzów 52:38 i utrzymali prowadzenie w tabeli.
MarcinGw (Pergo Nowe Drzewce):
Niestety w rewanżu również ponieśliśmy porażkę. Największym pechowcem tych dwóch meczy był czesiu154. Jakby mało było defektów to w rewanżu doznał kontuzji.Gratulujemy wygranej przeciwnikom i życzymy awansu do Ekstraligi. Nasz cel który sobie założyliśmy mimo porażki nie zmienia się gdyż jedziemy o pierwszą trójkę. Jak uda się coś więcej fajnie ale nie ma ciśnienia na awans czy baraż. Interesuje nas podium w tym sezonie.
Kabat (Dark Riders):
Wiedzieliśmy, że mecz nie będzie spacerkiem, ale na szczęście początek poszedł po naszej myśli i później trzeba było pilnować, by czegoś nie spieprzyć. Do tego ponownie sprzyjało nam szczęście, a ściślej mówiąc pech rywali i zrealizowaliśmy w pełni założony plan. Teraz przed nami 2 teoretycznie łatwiejsze mecze z ekipami walczącymi o utrzymanie, ale i tak trzeba będzie uważać, by noga się w nich nie powinęła, ale myślami już chyba większość jest przy spotkaniu z BHT za 3 tygodnie. Niby derby przyjaźni, ale w tym sezonie mogą mieć znacznie większe znaczenie i miejmy nadzieję, że przyjaźń się po nich nie skończy. :p
Speedway Fanatic złapali wiatr w żagle i pokonali KMO 59:31. Bonus pojechał jednak do Ostrowa.
Tomicek (KM Ostrów):
Dzisiejszy mecz oceniam dobrze. Byliśmy zmęczeni po rundzie GPC i naszym celem było obronienie bonusa co udało się wykonać. W 5 biegu niestety Gilu przeszarżował i złapał kontuzje jednak mimo to udało nam się obronić zaliczkę. Teraz przygotowujemy się do bardzo ważnego meczu ze Szprychą.
kargulkssg1947 (Speedway Fanatic):
DARK RIDERS vs Pergo-Nowe Drzewce Gorzów | 52:38 | |||
---|---|---|---|---|
Speedway Fanatic vs KM Ostrów Wielkopolski | 59:31 | |||
ŻKS WYCIĘTA SZPRYCHA vs Tarnowskie Jaskółki | 44:46 | |||
Najarane Kangury vs Black Horses Team | 17:73 |
#. | Nazwa klubu | Mecze | Z | R | P | Bonusy | Małe pkt-y | Bilans | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | DARK RIDERS | 8 | 7 | 0 | 1 | 1 | 446 – 273 | 173 | 15 |
2. | Black Horses Team | 8 | 6 | 1 | 1 | 1 | 462 – 257 | 205 | 14 |
3. | Pergo-Nowe Drzewce Gorzów | 8 | 4 | 1 | 3 | 0 | 386 – 333 | 53 | 9 |
4. | ŻKS WYCIĘTA SZPRYCHA | 8 | 4 | 0 | 4 | 1 | 378 – 342 | 36 | 9 |
5. | KM Ostrów Wielkopolski | 8 | 4 | 0 | 4 | 1 | 371 – 349 | 22 | 9 |
6. | Speedway Fanatic | 8 | 4 | 0 | 4 | 0 | 377 – 342 | 35 | 8 |
7. | Tarnowskie Jaskółki | 8 | 2 | 0 | 6 | 0 | 320 – 400 | -80 | 4 |
8. | Najarane Kangury | 8 | 0 | 0 | 8 | 0 | 137 – 581 | -444 | 0 |