Za nami ćwierćfinały IMK

Powoli zbliżamy się do końca Indywidualnych Mistrzostw Kraju. W ubiegłą środę odbyły się turnieje, które wyłoniły stawkę półfinalistów.

Ćwierćfinał 5.1
Uczestnicy pierwszej grupy ćwierćfinałowej spotkali się na długim, 370-metrowym torze o normalnej nawierzchni, która została jednak wypaczona przez nieustannie padający deszcz. W pierwszej serii zwycięstwa zanotowali kieliszek86, risto, robster oraz strong 70 KSF i żaden z tych zawodników nie miał kłopotów ze znalezieniem się w górnej części końcowej klasyfikacji. W biegu trzecim z ostatniej pozycji na drugą przebijał się Kers, jednak musiał on uznać wyższość risto o „błysk szprychy”. Druga seria startów to Przemofan, wodz i ja80ro notujący pierwsze zwycięstwa biegowe, a także wspomniany wcześniej risto, który po ośmiu wyścigach był jedynym zawodnikiem z dwoma „trójkami” na koncie. W biegu dwunastym swoje zwycięstwo dorzucił Wojtas, przez co pomimo mocno przeciętnego startu (zero i dwa punkty) ostatecznie uplasował się nad kreską i wywalczył awans do półfinału. W czwartej i piątej serii wyścigów nie wydarzyło się wiele ciekawego – ton rywalizacji nadawali zawodnicy, którzy popisali się najlepszymi występami już na początku zawodów. Wygrał wodz, zdobywca 13 punktów, a za nim na podium znaleźli się kieliszek86 i risto. Za pechowca tej grupy zdecydowanie można uznać Kersa – uplasował się on na miejscu dziewiątym z taką samą liczbą punktów jak Wojtas, jednak reprezentant GWIAZDY ŚMIERCI nie wygrał indywidualnie żadnego z biegów i stąd niższa pozycja. Dziesiąty zawodnik na liście, Bobik85, zgromadził zaledwie pięć punktów.
Szczegółowa relacja: https://www.speedwaystar.org/live3-55034

Ćwierćfinał 5.2
Druga grupa także nie pojechała na domyślnej nawierzchni. Twardy tor bez wpływu słońca zmienił się w normalny, co z całą pewnością wprowadziło pewien element zaskoczenia do zawodów. Już na początku na czoło stawki wysforowali się Franek i fracha10, którzy wygrali po dwa wyścigi. Inni zawodnicy przeplatali dobre biegi słabszymi – m.in. drewniak, Kamyk, Osa1973, marcopolo, czy Bagro. Trzecia startów to „dwójka” Frachy i praktycznie pewny wjazd do półfinału, taśma Franka, który miał być w podobnej sytuacji, ale na potwierdzenie swojej formy musiał jeszcze poczekać, a także dalsze ciułanie punktów przez pozostałych zawodników. Czwarta seria także nie przyniosła nawet jednego zawodnika, który mógłby już być pewny awansu! Wystarczy wspomnieć, że stawka zawodników liczących się w walce o najwyższe cele prezentowała się pod względem punktów następująco: sześciu zawodników z ośmioma punktami, jeden z siedmioma, trzech z sześcioma i trzech z pięcioma. Trzynastu zawodników z szansami na półfinał! Okazało się jednak, że w klasyfikacji końcowej wielkich zmian nie było: wygrał Franek z 11 punktami, za nim drewniak, Kamyk i Osa1973 (wszyscy po 10), dalej Bagro, LeFleur i swk6 (po 9). Górną połówkę zamknął fracha, który po świetnym początku dwa razy przyjeżdżał na ostatnim miejscu, ale właśnie te początkowe zwycięstwa dały mu pozycję kwalifikującą do udziału w półfinale. Tyle samo punktów mieli kargulkssg1947 i Asteck666, jednak żaden z nich nie mógł się pochwalić dwoma „trójkami”, nawet pomimo faktu, że fracha zawody całkowicie odpuścił – jego średni czas był piętnasty w stawce, o ponad półtorej sekundy gorszy od zawodników DR i SF.
Szczegółowa relacja: https://www.speedwaystar.org/live3-55035

Ćwierćfinał 5.3
Bardzo przewrotne były zawody w trzeciej grupie. Od zwycięstw zaczęli pawe78, wazza22, Bigmaster i Wilk0r. Trzech z nich dorzuciło kolejne „trójki” w drugiej serii, tylko Bigmaster musiał oglądać plecy jednego rywala, którym był nie kto inny jak lider klasyfikacji Grand Prix. Wydawałoby się, że mamy już czwórkę pewniaków do awansu, jednak nic bardziej mylnego – zarówno wazza jak i Bigmaster do końca zawodów zdobyli jeszcze tylko po jednym punkcie i ostatecznie uplasowali się w dolnej połówce końcowego rankingu. Po drugiej serii obudziło się jednak kilku innych zawodników – m.in. SzymonPGN, Stef_83, pj007 czy Bonzo. Każdy z nich zdołał zakwalifikować się do półfinału, podobnie jak Kwiatek, który co prawda żadnej gonitwy nie wygrał, ale cztery „dwójki” i jedna „jedynka” uplasowały go na szóstej pozycji. Grupę zawodników, którzy już w najbliższą środę ścigać się będą w półfinałach domknął bestsim, który zaczął dość oszczędnie, by później wygrać dwa biegi, dorzucić drugie miejsce i w ostatnim biegu ponownie stawkę zamknąć.
Szczegółowa relacja: https://www.speedwaystar.org/live3-55036

Ćwierćfinał 5.4
Interesującą stawkę miał ostatni z ćwierćfinałów, który odbył się na betonie, dodatkowo w pełnym słońcu. Czasy wszystkich zawodników w pierwszej serii startów oscylowały pomiędzy 59,45 (Bazi_87 w biegu czwartym) a 60,27 (Kwas w drugim). Piętnastu zawodników zamknęło się w niecałej sekundzie, tylko kerimx pechowo zanotował defekt. Seria druga to jeszcze lepsze czasy i kolejni zwycięzcy: brylu i Sobek, którzy w tym momencie mieli po dwie wygrane na swoich kontach, ale wbrew pozorom nie mogli czuć się pewnie. O ile pierwszy z nich wygrał także trzeci swój wyścig (na kresce wyprzedzając Baziego), to drugi wyraźnie opadł z sił i do swojego dorobku dodał tylko dwa punkty w trzech wyścigach. Po raz kolejny jednak możemy przekonać się, jak cenna są biegowe wygrane. To wystarczyło, aby z ośmioma punktami ograni zostali eSPe i aras36, posiadacze identycznej zdobyczy. W międzyczasie większych problemów ze zbieraniem punktów nie mieli tacy zawodnicy jak Halkian, fazzy91 czy Houczas i każdy z nich pewnie wjechał do półfinału. Do końca nerwowy był Cinek, który dwie wygrane przeplótł „jedynkami”, później wjechał w taśmę, by w ostatnim starcie oglądać plecy Baziego, zwycięzcy tej rundy. Zawodnik WCB zgromadził dziewięć punktów i także zameldował się w kolejnej rundzie.
Szczegółowa relacja: https://www.speedwaystar.org/live3-55037

Co dalej?
Tym razem na kolejną rundę nie będziemy oczekiwać dwa tygodnie – kolejne starty w ramach krajowego czempionatu już w najbliższą środę, dzień przed ćwierćfinałem Grand Prix Challenge. Z cała pewnością będzie to miało wpływ na końcowe rezultaty, bo przyznać trzeba, że karty rozdawać będą odnowy – zawodnicy, którzy użyją ich w odpowiednim momencie mogą zapewnić sobie dostatecznie dużo punktów, aby wskoczyć do stawki finalistów. Tam sytuacja ma się już zgoła inaczej – zamiast odnowy biologicznej stosujemy napoje energetyczne, które nie mają absolutnie żadnego wpływu na pozostałe rodzaje rozgrywek.

Ligi i grupy
W półfinałach wystartuje już tylko 32 zawodników – tym razem prym wiodą Ekstraligowcy, ale łącznie jest ich tylko o jednego więcej niż pierwszoligowców (14 do 13). Pozostałe pięć miejsc dopełniają zawodnicy drugoligowi – druga grupa ma dwóch reprezentantów, a pozostałe po jednym. Z IMK pożegnał się także ostatni z przedstawicieli klubów trzecich lig.

Liga/runda 1 2 3 4 5 6
Ekstraliga 48 44 44 34 19 14
1.1 46 39 35 24 16 6
1.2 46 44 39 30 18 7
2.1 48 41 33 7 1 1
2.2 47 41 21 9 3 2
2.3 48 38 17 6 3 1
2.4 48 40 20 8 3 1
3.1 39 19 1 0 0 0
3.2 40 24 6 1 0 0
3.3 41 28 7 3 0 0
3.4 44 27 8 1 1 0
3.5 44 27 4 1 0 0
3.6 37 26 10 4 0 0
3.7 33 19 4 0 0 0
3.8 42 31 7 0 0 0
4.1 8 2 0 0 0 0

 

Post Author: pawelek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *