SH News

W blasku słońca rozegrana została kolejna runda Indywidualnych Mistrzostw Kraju w sezonie dwunastym. Połowa stawki ścigała się na nawierzchni normalnej, druga połowa na twardej. Sytuacja była o tyle odmienna od rund wcześniejszych, że tym razem IMK dzieliło tydzień z ćwierćfinałami Grand Prix Challenge, co wielu zawodników postawiło przed trudnym wyborem, ale taki podział poprawiło też sytuację kilku mocniejszych rajderów. Przyjrzyjmy się wynikom półfinałów.

Grupa pierwsza
przystąpiła do rywalizacji na twardym torze, co w kombinacji z palącym słońcem stanowiło spory handicap dla startowców. Praktycznie wszyscy zawodnicy znajdujący się w czołówce notowali nagły spadek formy z powodu braku energii lub jej zastrzyk w połowie zawodów i diametralną zmianę w wynikach. Bazi_87 obudził się w swoim czwartym starcie, aby dowieźć dwie trójki, podobnie jak Cinek. strong 70 KSF odpalił bieg wcześniej, w siłę rósł również Przemofan (1,1,2,2,3). Po drugiej stronie barykady znaleźli się m.in. fracha10 (najpierw trzy zwycięstwa, potem zero i jeden punkt), Wojtas (3,3,2,0,0) i Sobek (2,3,2,1,0), przy czym ten ostatni przypłacił taki stan rzeczy brakiem awansu na rzecz wspomnianego chwilę wcześniej zawodnika WCB Team. Tuż za jego plecami uplasował się cały peleton zawodników, którzy albo obudzili się zbyt późno (robster), albo przez całe zawody nie potrafili odnaleźć w sobie potrzebnego błysku (swk6 i Bonzo). Oprócz Sobka większych rozczarowań nie było, a stawkę finalistów uzupełni kieliszek86, który słabo zaczął i zakończył turniej, ale w środku zawodów pewnie dopisywał sobie spore zdobycze. Wielkie uznanie dla zwycięzcy tej grupy – brylu zdobył dwanaście „oczek”, wielokrotnie przywożąc za sobą mocniejszych rywali. Co prawda przypłacił to brakiem awansu do półfinału GPC dzień później, ale w niedzielę, mimo braku odnowy, nie zawiódł w meczu ligowym i z jedenastoma punktami poprowadził Dziki GON do zwycięstwa 51:39. Warto dodać, że jest to zawodnik dopiero z siódmej szesnastki rankingu SpS.

Klasyfikacja końcowa:
1. brylu (3,2,3,3,1) 12
2. Bazi_87 (3,2,0,3,3) 11
3. Cinek (2,2,1,3,3) 11
4. fracha10 (3,3,3,0,1) 10
5. kieliszek86 (1,3,3,2,1) 10
6. strong 70 KSF (1,0,3,3,2) 9
7. Przemofan (1,1,2,2,3) 9
8. Wojtas (3,3,2,0,0) 8
9. Sobek (2,3,2,1,0) 8
10. robster (0,1,1,2,3) 7
11. swk6 (2,0,1,2,2) 7
12. Bonzo (0,2,2,1,2) 7
13. risto (2,1,0,0,2) 5
14. drewniak (0,0,1,1,0) 2
15. SzymonPGN (0,0,0,1,1) 2
16. kerimx (1,1,0,0,0) 2

Najlepszy czas dnia: Wojtas (57.523 w wyścigu I)

Grupa druga
wystartowała na normalnej nawierzchni. Tutaj stawka była o wiele bardziej wyrównana, głównie z powodu energii, którą większość obsady uzupełniała w połowie zawodów. „Festiwal odnów” – zauważył na czacie fracha i z pewnością się nie pomylił. Pośród zawodników, którzy do finału się nie załapali, znajdziemy kilka mocnych firm – Stef_83 w ogóle nie podjął walki i zakończył zabawę na dwunastej pozycji, a bestsim i pj007 przegrali z powodu braku dostatecznej ilości trójek. Przy czym ten pierwszy zanotował jedną taśmę – gdyby nie ona, z awansem mógłby się żegnać Kwiatek, jako jeden z nielicznych tego dnia nie korzystający z dobrodziejstw odnowy biologicznej. Trzej ostatni z wymienionych zawodników spotkali się razem w gonitwie numer osiemnaście i w zasadzie wszystko mogłoby się tutaj wydarzyć. Stawkę pogodził Halkian, nieznacznie wyprzedzając bestsima. Gdyby reprezentant BestTeam wygrał ten wyścig (a zabrakło mu do tego dwanaście setnych sekundy), znalazłby się nad kreską i awansował do wielkiego finału. Bieg później jechał Houczas, który również potrzebował zwycięstwa i udało się jemu takowe wydrzeć. Słaby początek (2,1,0) nie przeszkodził w promocji do ostatniej rundy zmagań. Rundę wygrał niezawodny pawe78, który w tym momencie święci triumfy we wszystkich rozgrywkach Speedway Star – jest liderem klasyfikacji Grand Prix, awansował w tym tygodniu do półfinału GPC (co w zasadzie nie jest mu potrzebne w kontekście startów w Pucharze Świata, ale pozwala zdobywać godziny skróceń treningów gwarantujące dalszy rozwój) i finału IMK, a także wraz z Ostrovią przewodzi Ekstralidze. Zwycięzcę od zawodnika na pozycji dziesiątej dzieliły zaledwie trzy „oczka”, co świadczy o niesamowicie wyrównanej obsadzie. Na podium znaleźli się także ja80ro (12 punktów, podobnie jak pawe78) oraz Franek (11). Ósemkę dopięli Halkian, wodz i fazzy91, którzy zgromadzili punktów dziesięć.

Klasyfikacja końcowa:
1. pawe78 (3,3,3,2,1) 12
2. ja80ro (2,2,3,2,3) 12
3. Franek (3,3,2,3,0) 11
4. Halkian (2,3,2,d,3) 10
5. wodz (1,1,3,3,2) 10
6. fazzy91 (2,2,1,3,2) 10
7. Houczas (2,1,0,3,3) 9
8. Kwiatek (3,2,3,1,0) 9
9. bestsim (3,t,2,2,2) 9
10. pj007 (1,3,2,2,1) 9
11. Wilk0r (t,1,1,0,3) 5
12. Stef_83 (0,1,1,1,2) 5
13. Kamyk (0,2,0,1,1) 4
14. LeFleur (1,0,1,1,1) 4
15. Osa1973 (1,0,0,0,0) 1
16. Bagro (w,w,w,w,w) 0

Najlepszy czas dnia: Halkian (60.757 w wyścigu XVIII)

Zawodnicy z poszczególnych poziomów i grup
Pośród uczestników z poszczególnych lig na czele umocniła się Ekstraliga, której jeźdźcy stanowią ponad połowę uczestników finału.

Pomniejsze ciekawostki

• +++DEATH RIDERS+++, WCB Team, Ostrovia Ostrów i Speedway Fanatic będą miały w finale po dwóch przedstawicieli, a po jednym GWIAZDA ŚMIERCI, Filet z Mintaja, TLT Petardy, Dziki GON, Best Riders, KM Ostrów Wielkopolski, Tarnowskie Jaskółki i BestTeam
• będzie to drugi finał bez możliwości użycia odnowy biologicznej – zamiast tego każdy zawodnik będzie dysponował jednym napojem energetycznym o podobnym działaniu, będzie on kosztował $2000 i odnowi 25 punktów energii
• pod względem sumy punktów ze wszystkich rund liderem jest pawe78 (77), a za jego plecami plasują się Bazi_87 i kieliszek86 (po 74)
• w tej samej klasyfikacji w TOP32 nadal są zawodnicy, którzy nawet nie ścigali się w opisywanej w tym artykule rundzie (Bobik85, kwachuzg i oesaa)
• Bobik85 (Dziki GON) był też ostatnim zawodnikiem, który wywalczył komplet punktów w pojedynczych zawodach – stało się to w 1/8 finału
• podczas półfinałów odnotowaliśmy dwie taśmy (bestsim i Wilk0r) i jednego zawodnika, który nie wystawił sprzętu (Bagro) – wszystkie przypadki w drugiej grupie