Ojciec Tadeusz dał dyspensę – w Toruniu feta

To już pewne – Apator Toruń w następnym sezonie rusza na podbój ekstraligi. Czy skutecznie? Nie czas i nie miejsce by się o to martwić. W Toruniu od kilku dni trwa zabawa. Perez przyjął gratulacje od wszystkich najbardziej znanych osób w Toruniu: Zaleski, Rydzyk, Termiński, Kopernik… Sukces jak zawsze ma wielu ojców.

Apator bez większych problemów przejechał się po Lucky Loser Team. Wynik 67:23 jasno pokazuje różnicę klas pomiędzy zespołami. Team Pereza w doskonałym stylu przypieczętował awans do ekstraligi i teraz czekamy na to co torunianie pokażą w elicie. Szczególnie, że prezes zapowiada: żadnych zmian w składzie nie będzie.

Perez (Apator Toruń):

Jest awans – hura hura hura! Sukces z pierwszego sezonu powtórzony i wstawimy drugi złoty pucharek do gabloty! Sponsorzy wymagania wysokie mają, więc przeciwnicy niech nie liczą na lekkie traktowanie w ostatnich kolejkach! GRATULACJE dla całej drużyny za świetne 12 meczy i teraz możemy się napić. Nawet cały tydzień. 🙂

Szamanq (Lucky Loser Team):

Nie mamy głowy do komentowania wyniku, bo niestety nasz kolega dziś oznajmił, że odchodzi od nas i teraz skupiamy się na znalezieniu kogoś za niego.

Na rewelację rozgrywek wyrasta powoli Dziki Gon, który na dwie kolejki przed końcem rozgrywek zajmuje drugą pozycję w tabeli. Dla beniaminka start w barażu o ekstraligę byłby ogromnym sukcesem. Pewnie Dzikim będzie trudno to miejsce utrzymać, ale raczej wylądują w czołówce tabeli, może skończą sezon z medalem. W 12. kolejce Dziki Gon pokonał osłabioną Husarię Bydgoszcz. W niedzielę była jeszcze opcja uzupełnienia składu Husarii o Einsteina, ale ten wybrał drugą ligę.

brylu (Dziki Gon):

Nie da się ukryć, że obecnie drugie miejsce w tabeli to dla nas bardzo miła niespodzianka, tym bardziej, że przed sezonem byliśmy pewni, że będziemy na czerwonych miejscach. Zostały jeszcze dwa mecze i będziemy walczyć o miejsce trzecie, bo utrzymanie obecnego miejsca raczej nie wchodzi w grę, bo za tydzień mecz z Apatorem. Co do dzisiejszego meczu, to z całym szacunkiem dla rywala, ale wiedzieliśmy, że bez problemu wygramy. Bez dwóch zawodników ciężko jest ugrać dobry wynik. Do tego jeszcze podpasowała mam pogoda na początku. Husaria posiada mocnych czterech zawodników i jak uzupełnią braki, to będą kosić w 1 lidze. 🙂

Bigmaster (Husaria Team):

Mecz przebiegł on bez większych emocji. Kolejny raz połowa zespołu startowała bez odnowy co w zasadzie na starcie już stawiała nas na przegranej pozycji. W sytuacji kiedy wiemy, że w kolejnym sezonie mamy już zapewnione miejsce w 2 lidze oraz skompletowaną drużynę możemy sobie pozwolić na spokojniejsze mecze. Naszym najważniejszym celem jest obecnie dobre przygotowanie się do kolejnej edycji speedmageddonu. Chciałbym pogratulować przeciwnikom za zwycięstwo. Dziki Gon mając w składzie tak skutecznego zawodnika jak Bobik85 może skutecznie powalczyć o awans do elity czego im życzę.

Best Riders dobili Coventry Bees, które nie ma już szans na utrzymanie w drugiej lidze. Best pokonali „Pszczoły” 68:22.

Hola77 (Coventry):

Dziś to była już totalna porażka. W takich rozmiarach to jeszcze nie przegraliśmy. Gospodarze pokazali nam gdzie nasze miejsce. Nic a nic nie szło im urwać. W ulu atmosfera spadła niemal do zera, ale przy takich rezultatach nie można mówić o jakiś pozytywnych nastrojach. W parkingu jeszcze dochodzą głosy kolegów żeby wystawić te połamane żądła i zostawić ślad po sobie, są jeszcze dwie kolejki więc zobaczymy czy damy radę.

W ostatnim meczu Indians pokonali Polonię Hen-Kuk 52:38.

Wyniki 12. kolejki – 2018-11-04 (Niedziela)
#. Nazwa klubu Mecze Z R P Bonusy Małe pkt-y Bilans Pkt
1. APATOR TORUŃ 12 11 0 1 5 695 – 385 310 27
2. Dziki GON 12 8 0 4 3 592 – 488 104 19
3. Lucky Loser Team 12 7 0 5 4 565 – 515 50 18
4. Best Riders 12 7 0 5 3 596 – 484 112 17
5. Indians 12 6 0 6 3 530 – 550 -20 15
6. Polonia Hen-Kuk 12 6 0 6 1 512 – 568 -56 13
7. Husaria Bydgoszcz 12 2 0 10 0 409 – 671 -262 4
8. Coventry Bees 12 1 0 11 1 421 – 659 -238 3

W drugiej grupie Black Horses Team zgodnie z rozkładem jazdy zmierza do ekstraligi. Po zwycięstwie nad Dark Riders przed tygodniem, zostaje im odfajkować trzy kolejne zwycięstwa, co też robią. W 12. kolejce pokonali na wyjeździe Tarnowskie Jaskółki 52:38.

kokonek21 (Tarnowskie Jaskółki):

Dziś mecz z liderem. Chcieliśmy się pokazać z dobrej strony i chyba się udało. Choć jak wspominałem już tydzień temu ten sezon to jakaś plaga. Dziś zaliczyliśmy wszystko: d,t,u,bs. No jedynie brakło k. I byłby komplet. Przed nami kolejne dwa mecze i jedziemy do końca. Gratuluje drużynie Koników zwycięstwa i awansu do eligi.

Dark Riders po oklepie sprzed tygodnia stracili serce do walki, a i chyba nie za bardzo uśmiecha im się jazda w barażu. Ale cóż począć, jak nie ma z kim przegrywać? W 12. kolejce pokonali KM Ostrów Wielkopolski.

Tomicek (KM Ostrów):

No cóż, po zmianie pogody i wyjazdu polewaczkowego po prostu się pogubiliśmy i wynik jest jaki jest. Dużo nie brakło i byliśmy blisko niespodzianki. Cieszy fakt, ze powalczyliśmy na bardzo trudnym terenie. Sezon się zbliża do końca teraz dwa bardzo ważne mecze wiec pełne skupienie i walczymy.

Asteck666 (Dark Riders):

KM Ostrów Wielkopolski pojechał dzisiaj wyśmienity mecz. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo gdy tylko pierwsze poranne promienie słońca wdarły się przez okna do klubowego budynku. Ale szczerze mówiąc, aż takiego ataku ze strony gości się nie spodziewaliśmy, na szczęście zawodnicy KMO wściekle atakując od początku opadli z sił. Gratulacje za mega walkę. Gdyby wygrali, to spokojnie mogliby powalczyć o baraże, a porażka wrzuciła ich do grupy barażowej, ale tej czerwonej. To pokazuje jak ciasno jest w środkowej części tabeli.
Teraz w zasadzie możemy już szykować się na baraże, mamy mecz z Kangurami na koniec, więc niestety nie da się uniknąć baraży w tym sezonie. 🙂

Bardzo ciekawie było w meczu ŻKS Wycięta Szprycha – Speedway Fanatic. Gospodarze prowadzili już 38:28, wtedy nastąpiła katastrofa. Trzy kolejne biegi padły łupem Speedway Fanatic, którzy przed ostatnim biegiem wyszli na prowadzenie. W ostatnim biegu wynik na klatę wzięli brombel123 i Devilt1, którzy wygrali bieg 5:1 i cały mecz zakończył się wynikiem 46:44.

Grisza (ŻKS Wycięta Szprycha):

Obawialiśmy się tego meczu, ponieważ jechałem bez odnowy. Więc wygrana w sytuacji, gdzie u przeciwnika było 100% obecności cieszy podwójnie. Mecz sam w sobie emocjonujący. Myślę, że fanatycy troszkę pogubili się taktycznie, bo najlepszy czas biegu w całym meczu ich lider strzelił w 13 biegu. Teraz musimy poszukać punktów, które pozwolą nam uniknąć barażu. To jest nas cel, który chcemy osiągnąć po ostatniej kolejce.

W ostatnim meczu Pergo Nowe Drzewce pokonali Najarane Kangury 71:19.

Wyniki 12. kolejki – 2018-11-04 (Niedziela)
#. Nazwa klubu Mecze Z R P Bonusy Małe pkt-y Bilans Pkt
1. Black Horses Team 12 10 1 1 5 681 – 398 283 26
2. DARK RIDERS 12 10 0 2 3 648 – 431 217 23
3. ŻKS WYCIĘTA SZPRYCHA 12 7 0 5 3 580 – 500 80 17
4. Speedway Fanatic 12 6 0 6 3 584 – 495 89 15
5. Pergo-Nowe Drzewce Gorzów 12 6 1 5 2 581 – 498 83 15
6. KM Ostrów Wielkopolski 12 6 0 6 3 577 – 502 75 15
7. Tarnowskie Jaskółki 12 2 0 10 0 455 – 625 -170 4
8. Najarane Kangury 12 0 0 12 0 210 – 867 -657 0

Post Author: johny1981

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *