Ostatnia kolejka przyniosła nam odpowiedzi na ostatnie niewiadome. Nie były to pytania największego kalibru, bo zwycięzców lig 1.1 i 1.2 znaliśmy już od pewnego czasu. Teraz jednak wiemy już wszystko.
W Toruniu już chyba zapomnieli jak smakuje piwo po mistrzowskiej fecie, bo zwycięstwo w lidze zapewnili sobie parę kolejek temu. W ostatniej kolejce tylko przypieczętowali sukces pokonując Husarię Bydgoszcz 64:26.
Bigmaster (Husaria Bydgoszcz):
Sezon niestety zakończyliśmy porażką, ale przegraliśmy z drużyną, która nie miała żadnych słabych punktów i zasłużenie awansowała do ekstraligi. Jeśli chodzi o podsumowanie całego sezonu to nie będę ukrywał jako kapitan, że spadek do 2 ligi nie daje nam chluby, ale okoliczności w jakich się to stało całkowicie nas usprawiedliwiają. Przed rozpoczęciem sezonu jako drużyna chcieliśmy zapewnić sobie miejsce w trójce, bo potencjał na to pozwalał, ale zablokowanie dwóch naszych nowych husarzy: wiiga i apacza całkowicie pozbawiło nas szansy na równorzędną walkę w 1 lidze. Jako kapitan mogę obiecać, że do 1 ligi wrócimy teraz mocniejsi, skład mamy skompletowany więc będziemy chcieli wrócić jak najszybciej na zaplecze ekstraligi, aby udowodnić wszystkim, że należy się z nami liczyć. Z miejsca chce podziękować swoim kompanom z zespołu: risto, adamowski10 i kilerski13 za cierpliwość i zaufanie mimo tylu trudności jakie nas w tym sezonie spotkało.
Perez (APATOR TORUŃ):
Po nieudanym poprzednim sezonie w nowym dokonaliśmy dwóch transferów, które miały wzmocnić drużynę i tak się stało! Oczywiście ze naszym celem było wygrywanie jak największej liczby meczy i po cichu liczyliśmy na awans! Wyniki nas bardzo pozytywnie zaskoczyły i zakończyliśmy sezon z jedną porażką, tak więc oczywiste jest to ze jesteśmy z siebie zadowoleni! Wszyscy średnia powyżej 2,00 a malina załapał się do ZK! Zostajemy w tym samym składzie i w następnym sezonie będziemy walczyć o pozostanie w ekstralidze!
W barażu o ekstraligę pojadą Lucky Loser Team. Wszystko dzięki zwycięstwu w ostatniej kolejce nad Best Team. Wygrana być może zasłużona, ale w kontrowersyjnych okolicznościach. Nie sposób się oprzeć, że Best Team zrobili wszystko co w ich mocy by uniknąć jazdy w barażach. Cóż, taka jest patologia tej gry, której pomysłodawcy nie uwzględnili. Mało kto chce jechać za darmo dwumecz, którego wynik jest niemal pewny w ciemno.
Jaerzy76 (Best Team):
Sezon uważam za udany, na siłę mogliśmy awansować do E-ligi, tylko po co? Przed sezonem zakładaliśmy środek tabeli i nabijanie w zawodach indywidualnych jak najwięcej godzin skróceń. W lidze ułożyło się wszystko wyśmienicie. Co do zawodów indywidualnych niektórzy z nas mają spory niedosyt, ale cóż, nie można mieć wszystkiego. Najważniejsze że do następnego sezonu ruszamy mocniejsi i w niezmienionym składzie.
Szamanq (Lucky Loser Team):
Sezon w naszym wykonaniu ciężki. Walczyliśmy z sobą jak i z rywalem, bo jak przypuszczaliśmy nie mogliśmy się od początku sezonu wstrzelić ze sprzętem. Gdzieś cały czas nam czegoś brakowało. Na początku sezonu zalożyliśmy sobie za cel zakończenie rozgrywek w okolicy 4 miejsca i nam się udało to zrealizować.
Na trzecim stopniu podium finiszowali Indians, którzy pokonali Coventry Bees 64:26. Coventry ląduje w drugiej lidze, dokładnie w grupie 3.
crumper (Coventry Bees):
Co tu podsumowywać. Liczyliśmy, że będzie bardzo ciężko zdobywać punkty, ale przynajmniej mamy debiut 1 ligowy za sobą. Nie skończyliśmy z zerem i to jest fajne. Nie poddajemy się i w 2 lidze myślę będziemy mocni. Plan jest taki żeby jechać i bawić się.
Naszym celem był rozwój każdego z zawodników poprzez zdobywanie jak największej liczby godzin skróceń. No i utrzymanie w lidze najlepiej bez baraży. Chcieliśmy również powalczyć o finał w MPK. Wszystko udało się zrealizować. Szkoda tylko tego finału MPK, który został totalnie olany przez administrację. Ale nie pierwszy raz admini pokazali, że mają użytkowników głęboko w du…
Porażka w ostatniej kolejce pogrzebała szanse Dzikiego Gonu na medale. Chłopaki nie chcieli jechać w barażu o eligę, to pojadą w barażu o utrzymanie. Zresztą tak samo jak ich niedzielni rywale, czyli Polonia Hen Kuk.
Hawaiki (Polonia Hen Kuk):
Dla nas sezon jeszcze się nie skończył, zostały baraże o utrzymanie 1 ligi. Oczywiście jak zawsze damy z siebie wszystko, szczególnie, że drużyna w ostatnim naszym meczu pokazała zwyżkę formy, a co po niektórzy zawodnicy obiecali walkę o rekord toru. Jeżeli chodzi o część zasadniczą sezonu to po pierwszych meczach mięliśmy apetyt aby znaleźć się w czwórce najlepszych zespołów. Oczywiście wiedzieliśmy, że nie będzie to łatwe bo nasza grupa była na prawdę mocna. Szczególnie mecze wyjazdowe nie wybaczały naszych błędów. Jednak patrząc na tabelę na koniec sezony można zauważyć, że drugą drużynę i szóstą (czyli nasz zespół) dzieli tylko albo aż 2 pkt meczowe. Pewnie każdy z nas mógł dać z siebie więcej, ale szkoda gdybać, każdy jechał jak mógł lub jak mu się udało i wynik na koniec sezonu jest taki, a nie inny. Ja ze swojej postawy nie jestem do końca zadowolony, ale w ostatnim czasie wyciągnąłem kilka wniosków, które mam nadzieję zaprocentują w nowym sezonie.
Polonia Hen-Kuk vs Dziki GON | 48:42 | |||
---|---|---|---|---|
APATOR TORUŃ vs Husaria Bydgoszcz | 64:26 | |||
Indians vs Coventry Bees | 67:23 | |||
Best Riders vs Lucky Loser Team | 38:51 |
#. | Nazwa klubu | Mecze | Z | R | P | Bonusy | Małe pkt-y | Bilans | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | APATOR TORUŃ | 14 | 13 | 0 | 1 | 7 | 809 – 451 | 358 | 33 |
2. | Lucky Loser Team | 14 | 8 | 0 | 6 | 5 | 658 – 601 | 57 | 21 |
3. | Indians | 14 | 8 | 0 | 6 | 5 | 645 – 615 | 30 | 21 |
4. | Best Riders | 14 | 8 | 0 | 6 | 4 | 692 – 567 | 125 | 20 |
5. | Dziki GON | 14 | 8 | 0 | 6 | 3 | 674 – 586 | 88 | 19 |
6. | Polonia Hen-Kuk | 14 | 8 | 0 | 6 | 3 | 618 – 642 | -24 | 19 |
7. | Husaria Bydgoszcz | 14 | 2 | 0 | 12 | 0 | 467 – 793 | -326 | 4 |
8. | Coventry Bees | 14 | 1 | 0 | 13 | 1 | 476 – 784 | -308 | 3 |
Black Horses Team przypieczętowali awans do ekstraligi pokonując Speedway Fanatic. Spadkowicz z ekstraligi wylądowali w barażu o utrzymanie w 1. lidze, ale raczej bez problemu się utrzymają.
Roberto (Black Horses Team):
Sezon dobiegł końca, można w końcu udać się na zasłużone wakacje. Awansowaliśmy do Ekstraligi, ale co nas bardziej cieszy, udało się uniknąć baraży. Sezon był trudny, aczkolwiek staraliśmy się bawić jazdą. Ja ze swojej postawy jestem bardzo zadowolony. Indywidualnie zostałem 1 zawodnikiem 1.2 ze średnią 2.4 i 43 wygranymi biegami na 70 startów. Powalczę także o GP w finale GP Challenge. W drużynie dojdzie także do zmiany zawodnika. Po 5 sezonach opuszcza nas Kwas. Szkoda, ale taka kolej rzeczy. Życzymy mu powodzenia w dalszej karierze. Na jego miejsce przyjdzie równie fajny zawodnik. Czeka nas ciężki sezon w E-lidze. Beniaminkowi nigdy nie jest łatwo, ale nie mamy nic do stracenia. Najwyżej po sezonie wrócimy do 1 ligi, nad czym myślę nie będziemy bardzo ubolewać.
kargulkssg1947 (Speedway Fanatic):
Zakończenie sezonu na tle bardzo silnego zespołu nie wypadło może zbyt okazale, ale sezon mimo startu w barażach uważam za udany. Zawodnicy solidnie trenują, a efekty na pewno zaprocentują już niebawem. Od początku sezonu liga nie była najważniejsza, a gdyby nie głupio stracone 4 pkt. w końcu sezonu było by pudło… Uczymy się na błędach. Gratulacje Konikom za awans do Eligi.
Po porażce z BHT Dark Riders mogli być pewni jazdy w barażu o ekstraligę. Perspektywa mało kusząca, ale cóż począć. W wakacyjnej formie na razie pokonali w ostatniej kolejce Najarane Kangury, czyli największą porażkę 1 ligi w tym roku.
Zaplacicie (Najarane Kangury):
Drużyna na nic nie liczyła. Były darmowe obozy i są jeszcze na kolejny sezon, wiec w 2 lidze pewnie znowu będzie spadek, ale to nic. Ja jestem zadowolony z sezonu zarobiłem dużo kasy i dużo godzin za turnieje.
Trzecie miejsce w tabeli zapewnili sobie gracze Pergo Nowe Drzewce. W ostatniej kolejce wyszarpali brązowe medale beniaminkowi ŻKS Wycięta Szprycha.
Grisza (ŻKS Wycięta Szprycha):
To był świetny sezon w naszym wykonaniu. 4 miejsce w 1 lidze jako beniaminek i 3 miejsce w MPK to ogromny sukces. Oczywiście apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc liczyliśmy w lidze na miejsce na podium, ale niestety los nam to odebrał. Ale biorąc pod uwagę fakt, że byliśmy typowani do spadku w przedsezonowych zapowiedziach, to obowiązkiem naszym jest uznać ten sezon za drużynowy sukces. I niech każdy z czytających wie, że w żadnym biegu w tym sezonie w lidze nie było przypadku. Teraz lekka kosmetyka składu, krótka przerwa i przygotowania do nowego sezonu.
MarcinGw (Pergo Nowe Drzewce):
Sezon w naszym wykonaniu zaliczony możemy podsumować jednym słowem. Średni. Mimo że zakładaliśmy Sobie na początku że chcemy być w trójce i udało się to zrealizować. Lecz nie jesteśmy zadowoleni z kilku spotkań gdzie straciliśmy punkty. Jednak spoglądamy z optymizmem przed Siebie i w kolejnym sezonie zakładamy krok do przodu. Czyli walka o awans. Jednak nie będzie to pod presją lecz na spokojnie. Teraz trenujemy, odpoczywamy i kompletujemy sprzęt na nowy sezon. Tunerzy mają pełne ręce roboty.
Drugi z beniaminków KM Ostrów powalczy o utrzymanie w barażu. Tarnowskie Jaskółki lądują w drugiej lidze.
Tomicek (KM Ostrów):
Cel przedsezonowy został wykonany i udało nam się uniknąć spadku. W trakcie sezonu jednak przez chwile myślałem, że uda nam się uniknąć baraży ale niestety trochę zabrakło. Teraz tylko spokojnie odjechać baraże i zaczynamy się przygotowywać do następnego sezonu. Liga teraz będzie znacznie mocniejsza po spadku Najaranych Kangurów.
kokonek21 (Tarnowskie Jaskółki):
Sezon całkowicie nieudany co poskutkowało spadkiem. Choć przed sezonem zgodnie ustaliliśmy, że skupiamy się w szczególności na indy, to zakładałem, że spokojnie zajmiemy miejsce dające baraże a co za tym idzie utrzymanie. Zwłaszcza, że jedno miejsce spadkowe było zarezerwowane dla Najaranych. Rzeczywistość okazała się straszna. Rywale byli mocni i to oni walczą w barażach a my spadamy. Do tego w kilku ważnych meczach mieliśmy niesamowity pech. Dużo defektów, taśm i upadków. To podcinało skrzydła i sprawiało, że przegrywaliśmy. Teraz pozostaje walka w 2 lidze o jak najszybszy powrót na pierwszoligowe tory. Trzech zawodników odchodzi, więc ciężkie zadanie przede mną, by ich zastąpić, zwłaszcza dwójkę liderów. Ale nie poddaję się. Dwa kontrakty już niemal dopięte pozostaje jeszcze tylko jedno miejsce, które trzeba obstawić i śmigamy w kolejnym sezonie. Byle tylko już bez d, t i u.
DARK RIDERS vs Najarane Kangury | 75:15 | |||
---|---|---|---|---|
Black Horses Team vs Speedway Fanatic | 52:38 | |||
Pergo-Nowe Drzewce Gorzów vs WYCIĘTA SZPRYCHA | 49:41 | |||
Tarnowskie Jaskółki vs KM Ostrów Wielkopolski | 50:40 |
1. | Black Horses Team | 14 | 12 | 1 | 1 | 7 | 782 – 477 | 305 | 32 |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
2. | DARK RIDERS | 14 | 11 | 0 | 3 | 5 | 764 – 495 | 269 | 27 |
3. | Pergo-Nowe Drzewce Gorzów | 14 | 7 | 2 | 5 | 3 | 675 – 584 | 91 | 19 |
4. | WYCIĘTA SZPRYCHA | 14 | 8 | 0 | 6 | 3 | 670 – 590 | 80 | 19 |
5. | Speedway Fanatic | 14 | 6 | 1 | 7 | 3 | 667 – 592 | 75 | 16 |
6. | KM Ostrów Wielkopolski | 14 | 6 | 0 | 8 | 4 | 658 – 601 | 57 | 16 |
7. | Tarnowskie Jaskółki | 14 | 4 | 0 | 10 | 1 | 580 – 680 | -100 | 9 |
8. | Najarane Kangury | 14 | 0 | 0 | 14 | 0 | 240 – 1017 | -777 | 0 |