SREBRNY KASK
Idealnie przygotowany tor przez organizatorów, a na trybunach kibice rządni prawdziwego widowiska. Widowisko mogła popsuć tylko pogoda. Od rana cała 16 wpatrywała się w niebo i czekała na nadejście zapowiadanego deszczu. Jak się później okazało trójka uczestników finału zrezygnowała już przed zawodami. Uznali chyba, że szkoda tracić kilometry w busie, po to by przekonać się na miejscu, że sędzia odwołał zawody.
Czytaj więcej o Welcome to Hell(u) – relacja z Srebrnego Kasku …