SH News

Best Team, Speedway Fanatic i +++DEATH RIDERS+++ – tylko te trzy zespoły po dwóch kolejkach mogą pochwalić się dwoma zwycięstwami. Na drugim biegunie, z dwoma porażkami na koncie są trzy ekipy. Rozgrywki w pierwszej lidze znów będą bardzo wyrównane.

+++DEATH RIDERS+++ odnieśli drugie wysokie zwycięstwo. Tym razem na swoim torze wygrali z Polonią Hen Kuk 65:25. Z pełnym kompletem punktów zawody ukończył kwachuzg, ale niewiele ustępował mu Houczas zdobywca 12 punktów i 3 bonusów. Wśród gości kolejne dobre spotkanie pojechał rafalski. Nabytek Polonii zdobył 10 z 25 punktów całej drużyny.

Hawaiki (Polonia Hen Kuk):

Mecz z drużyną DEATH RIDERS był do jednaj bramki. Niestety rywal był dla nas za mocny i zaskoczył nas nawierzchnią. 😉 Jedynie rafalski i Daria próbowali walczyć, szczególnie można pochwalić nasz nowy nabytek rafalskiego. W tym sezonie skupiamy się przede wszystkim na meczach u siebie, ale oczywiście nie odpuszczamy meczy wyjazdowych. Jednak będzie ciężko w nich wygrać, bo w lidze jest kilka bardzo mocnych drużyn. Od piątku oczywiście znowu trenujemy na swoim torze, co mam nadzieję przyniesie wynik w postaci wygranej w kolejnej rundzie. Mam też nadzieję, że w końcu na mecz dotrze Magnus i wzmocni nas w walec o punkty. Ze swojej strony chciałbym życzyć Wszystkim graczom SpeedwayStar spokojnych i radosnych Świąt.

Plusiki są jedynym zespołem w lidze 1.1 z kompletem zwycięstw. Wiceliderem po 2. kolejkach są Best Riders, którzy pokonali w niedzielę Dziki Gon 57:33. Goście dotrzymywali kroku gospodarzom dopóki świeciło słońce. Po 8 biegach mieliśmy remis. Potem jednak nastąpił nokaut. Wszystkie biegi od 10 do 14 Best Riders wygrali 5:1. Jakby wrzucili drugi bieg, jakieś turbodoładowanie… I odjechali bardzo daleko.

Bobik85 (Dziki Gon):

Nasz występ oceniam dość kiepsko swój również, bo pogubiłem niepotrzebnie pkt. Porażka była do przewidzenia, ale jej rozmiar nas zaskoczył, bo nie sądzę, że gospodarze są aż tacy silni. Do połowy zawodów szło nam bardzo dobrze 24:24, niestety deszcz wszystko zepsuł i jest jak jest. Dodatkowo sztab Bobika jest ostro cięty na „ustawiaczy Best Riders” dlatego wywiązała się szarpanina w boksie. 😀 Jednak jak wiemy, takie praktyki są na porządku dziennym i nic w tej kwestii się podobno nie da zrobić, dlatego tego typu sytuacji będziemy mogli doświadczyć pod koniec sezonu. A wracając do tematu, nasza porażka jeszcze o niczym nie świadczy, sezon jest długi a liga bardzo wyrównana, dlatego będziemy robić wszystko, aby się utrzymać.

Ciekawie było w Rybniku, gdzie Parówy podejmowały Indians. Gospodarze wygrali spotkanie 50:40 i dopisali do tabeli pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Forma beniaminka nie zaskakuje, bo już w pierwszej kolejce klub z Rybnika był blisko sprawienia niespodzianki z Polonią Hen Kuk. Gospodarzy do wygranej poprowadzili: kapitan Maveral, zdobywca 13 punktów oraz Agata1010 (9+4 bonusy). Wśród gości najlepszy był X von Amor, który także zdobył 13 punktów. 13 – szczęśliwa liczba w tym spotkaniu.

Maveral (Parówy Rybnik):

Dobry mecz z trudnym rywalem. Na początku udało nam się ich zaskoczyć, ale druga połowa spotkania była już bardzo wyrównana. Daliśmy z siebie wszystko, każdy w drużynie dołożył cenne punkty i ostatecznie z wyniku jesteśmy zadowoleni.

LeFleur (Indians):

Mecz jak mecz. Walka była tym razem jednak się nie udało. Szanse na bonus jednak są i to jest najważniejsze….

Pierwsze i od razu przekonujące zwycięstwo odnieśli gracze TLT Petardy. Spadkowicz z ekstraligi rozgromił na wyjeździe beniaminka OSK Prawko 61:29.

mateuszzg (OSK Prawko):

Co mam napisać?? Kolejny mecz, kolejna lekcja dla nas. My jedziemy swoje i trenujemy dalej nic innego nie wymyślimy, jest duża przepaść między ligami i na to nie mamy wpływu.

Liderem ligi 2.2 są Speedway Fanatic, którzy legitymują się kompletem wygranych. W drugiej kolejce pokonali DARK RIDERS 54:36. Czy to zapowiedź poważnej walki o awans „Fanatyków” do elity? Możliwe. Goście raczej pojechali poniżej swoich możliwości, ale to może być tylko wrażenie. Fanatic do zwycięstwa poprowadził Robster, zdobywca 13 punktów. Gości najgodniej reprezentował Dewon666 – zdobywca 11 punktów.

Bagro (Speedway Fanatic):

Początek sezonu układa się po naszej myśli dzięki ciężkiej zespołowej pracy. Dwie ostatnie wygrane cieszą jeszcze bardziej, bo patrząc na siłę zespołów nie jest to łatwe. Powoli dążymy do założonych celów przed sezonem. Wracając do meczu. Spodziewaliśmy się większego parcia na wynik ze strony gości. Cała drużyna wypracowała świetny wynik. Zmieniliśmy tunera i są tego efekty. Czekają nas tera dwa ciężkie mecze z Vikingami oraz Bestami, na które będziemy max skoncentrowani. Cieszy drużynowa zwyżka formy poprzez dobry klimat, komunikacje w zespole. Kapitan -prezes spółki Fanatic robi dobrą pracę menagerską, jak i dobrze płaci. Co do wyników na torze mogłoby być parę punktów więcej, lecz za parę kolejek turbo w jego sprzęcie jak i skillach odpali. I będzie z meczu na mecz coraz lepiej. Jeszcze raz dzięki za walkę Darki, bo wygrana z tak mocnym zespołem cieszy podwójnie.

Tuż za Speedway Fanatic plasuje się BestTeam. Do lidera tracą tylko dwa małe punkty, wiec różnica jest minimalna. W drugiej kolejce BestTeam pokonali Black Vikings Team 55:35. Gospodarze dysponowali przede wszystkim bardzo wyrównanym składem i od początku systematycznie zwiększali przewagę w meczu. 

Kieliszek86 (BestTeam):

Drugi mecz, w którym robimy drużynowo 8 bonusów. To pokazuje jak bardzo wyrównany skład mamy w tym sezonie. Rywale czekali chyba z odnowami na zmianę pogody, niestety się nie doczekali. Stąd taki wynik.

Piotr36 (Black Vikings Team):

Jako zespół nam nie poszło. Mecz przegrany. Trochę chyba się pogubiliśmy , ale to był silny przeciwnik. Oczywiście jedziemy i bawimy się dalej. Zobaczymy co z tego wyjdzie, nikt nie mówił, że 1 liga będzie łatwa.

Nadal na pierwsze zwycięstwo w lidze czeka beniaminek Cougar Stators Team. W drugiej kolejce polegli na swoim torze z Pergo Nowe Drzewce Gorzów 27:63.

Blady (Cougar Stators Team):

Jak to mówią „każdy orze jak może”. Po pierwszej kolejce wiedzieliśmy że będziemy mieli duże problemy, by nawiązać walkę z kimkolwiek z 1 ligi. Druga przegrana z rzędu mówi wszystko. Mamy problem z nawiązaniem walki. Ciężko jest robić 7-9 pkt. bez sprzętu na te chwile. Gratulacje dla chłopaków z Pergo. Powodzenia i do zobaczenia.

MarcinGw (Pergo Nowe Drzewce Gorzów):

Nasz drugi mecz można by podsumować pojedynkiem do jednej bramki lecz nie odbieramy tego jako spacerku. Przeciwnikom należy się szacunek i słowa uznania za to że walczą o każdy punkt. Mecz ułożył się nam dobrze lecz dopiero od drugiej serii gdyż pierwsze biegi były na znalezienie odpowiedniej ścieżki i ustawień motocykli. Gratuluję chłopakom udanego meczu i zapominamy o nim. Teraz najważniejszy dla nas jest kolejny mecz w niedzielę gdzie powalczymy o pełną pulę.

Po porażce w pierwszej kolejce pozbierali się KM Ostrów Wielkopolski. W drugiej kolejce pokonali zespół Wycięta Szprycha 51:39. Dla gości jest to druga porażka w sezonie.

Tomicek (KM Ostrów):

Początek meczu był ciężki, jednak po zmianie pogody wróciliśmy w wielkim stylu. Wszyscy pojechali swoje i wynik jest bardzo dobry z szansa na bonus.

Grisza (Wycięta Szprycha):

Drugi mecz i druga wtopa. Wejście w sezon zaliczyliśmy mało imponujące. Gratulacje dla przeciwników i dzięki za wskazanie przyczyny porażki. Jak nowicjusze pojechaliśmy druga część zawodów na złej ścieżce. Więc wynik nie mógł być inny.