SH News

Czołówka pierwszej ligi po półmetku jest niezwykle wyrównana. Jeśli liczyć tylko zespoły, które 1 lub 2 punkty tracą do liderów, to mamy już 10 drużyn. Każda z nich może spokojnie finiszować na czele tabeli. Będzie jeszcze ciekawie.

W lidze 1.1 na czele tabeli finiszuje +++DEATH RIDERS+++. W 7. kolejce „Plusiki” pokonali OSK Prawko 61:29.

Mały (+++DR+++):

Jak oceniam ostatni nasz mecz? Tu chyba nie ma co oceniać. Chyba najłatwiejszy mecz i wysoka wygrana. Chłopaki z „Winnego Grodu” mimo starań za wiele nie mogli zrobić. Mimo tego pozdrawiam ich i życzę im powodzenia. Jak oceniam połowę sezonu? Hmm… Tragedii nie ma (nie było) 5 zwycięstw i dwie porażki – nie jest źle mimo luźnego (może aż za bardzo) podejścia do meczy w tym sezonie. Jesteśmy na 1 miejscu w tabeli więc jest git. Teraz skupiamy się na drugiej części sezonu i kto wie jak ona się skończy. Ja osobiście mam dwa scenariusze albo awans z 1 miejsca, albo zostajemy na kolejny sezon w tej lidze. Tak, czy siak będzie fajnie.

Mariuszzg (OSK Prawko):

Co mam powiedzieć o niedzielnym meczu? Chyba tylko tyle, że się odbył, bo różnica umiejętności była widoczna i nic nie zrobimy. A co do oceny pierwszej połowy sezonu. Spodziewaliśmy się, że będzie bardzo ciężko i tak jest. Jak już wcześniej wspominałem różnica umiejętności między ligami jest ogromna. Mamy na koncie 2 wygrane i 5 porażek. Nie poddajemy się i będziemy walczyć o kolejne wygrane. Mamy pewne plany i założenia na drugą część sezonu, a co z tego wyjdzie?? Zobaczymy po ostatnim meczu.

Drugie miejsce zajmują Parówy Rybnik. Beniaminek zaliczył świetny start sezonu, a w 7. kolejce pokonali Dziki Gon 52:38.

Agata1010 (Parówy Rybnik):

Pierwsza część sezonu w naszym wykonaniu wygląda bardzo dobrze. W każdym meczu staramy się pojechać na 100%, jak widać w większość meczach udało nam się uzyskać satysfakcjonujący wynik. Niedzielny mecz wydawać się może, że bym dość łatwy nic mylnego. Przeciwnicy w początkowej fazie meczu zawiesili nam wysoko poprzeczkę, w szczególności brylu dla którego należą się brawa. Ja osobiście nie do końca jestem zadowolona z swoich wyników, szkoda łapanych 0. Najważniejszy, że drużynowo jesteśmy mocny i każdy może liczyć na pomoc innego zawodnika w drużynie.

brylu (Dziki Gon):

Mecz dobry w naszym wykonaniu, pomimo porażki. Nie wszyscy mogli skorzystać z odnowy, więc spodziewaliśmy się dużo gorszego wyniku. Na pewno będziemy walczyć o bonus. 🙂 Jeżeli chodzi o pierwszą połowę sezonu, to jesteśmy bardzo zadowoleni. Liga jest mocniejsza niż w zeszłym sezonie, a my tracimy tylko 2 punkty do lidera. Cieszy również fakt, że zespoły są wyrównane, bo mimo tylko 2 punktów straty zajmujemy dopiero 5 miejsce. Postaramy się, aby nie było powtórki z zeszłego sezonu, gdzie w ostatnim meczu walczyliśmy o 2 miejsce w tabeli, a znaleźliśmy się na 5. Tym razem mamy nadzieję, że uda się utrzymać bezpieczne miejsce nad strefą barażową.

Tylko punkt do lidera i wicelidera tracą TLT Petardy. W minioną niedzielę Petardy zremisowały na wyjeździe z Best Riders 45:45.

Luksza79 (Best Riders):

Jeśli chodzi o mecz to miał on dwa oblicza. Do 10 biegu nie wygraliśmy ani razu i przegrywaliśmy już różnicą aż 16 punktów. Mimo to nie poddaliśmy się i udało się doprowadzić do remisu. W sumie to szanse obu ekip były wyrównane bo nie wszyscy mogli skorzystać z odnowy po obu stronach. Ale szkoda, że kolejny raz dopada nas pech i w zasadzie o wyniku decyduje defekt i taśma. No ale taki jest żużel i nic na to nie poradzimy. Cieszy fakt, że podnieśliśmy się z kolan lecz pozostał mały niedosyt. 😉 Jeśli chodzi natomiast o półmetek sezonu to zdobycz punktowa i obecne miejsce w tabeli Nas zadowala i nie robimy tragedii. Większość meczy z Naszym udziałem była zacięta i na styku, gdzie o końcowym wyniku decydowały niuanse i mogły na pewno cieszyć kibiców. Zremisowane oraz przegrane małą różnicą mecze mogliśmy spokojnie wygrać, gdzie przeciwnik był w Naszym zasięgu gdyby nie pechowe defekty, taśmy oraz brak energii w początkowej fazie zawodów bo i tak się zdarzało. Ale nie ma co gdybać i cieszymy się z tego co mamy. Na ten sezon mamy jasno sprecyzowane cele i nic na siłę. Jesteśmy drużyną i bez względu na indywidualny wynik razem wygrywamy i razem przegrywamy mecz.

Franek (TLT Petardy):

Dzisiejszy mecz stał na wyrównanym poziomie U nas zabrakło punktów Szymona Gdyby wszyscy mieli odnowy wynik byłby korzystniejszy dla nas. 🙂 Jeśli chodzi o połowę sezonu to jest dobrze mamy pewne utrzymanie i o to nam chodziło Teraz większość zawodników stawia na zawody indywidualne Wiec mecze ligowe będą raczej bez odnów. 🙂 Pozdrawiam kibiców i sponsorów.

Do zaciętego pojedynku na śmierć i życie doszło na dole tabeli. Nikt z niego nie wyszedł zwycięsko. Indians i Polonię Hen Kuk podzielili się punktami.

LeFleur (Indians):

Mieliśmy świadomość tego, że ciężko będzie wygrać mecz skoro tylko jeden zawodnik miał odnowę. Plan był prosty. Od początku jedziemy na maksa i zobaczymy na co to starczy… Jak widać wystarczyło na remis. Jeśli chodzi o cały sezon to będziemy walczyć do końca o utrzymanie, przy czym każdy zawodnik ma wolną rękę jeśli chodzi o zawody indywidualne… Więc zakładamy wariant, że nie uda się w tym roku utrzymać…

Hawaiki (Polonia Hen Kuk):

Niedzielny mecz był z tych o utrzymanie w lidze. Mimo, że nawierzchnia nam nie odpowiadała walczyliśmy jak tylko mogliśmy. Gospodarze jak się okazało jechali bez odnowy i tylko dzięki temu udało się zdobyć 1 punkt. Z drugiej strony szkoda mojego defekty bo można było wywieźć zwycięstwo. Sezon w naszym wykonaniu nie jest dobry, powiedziałbym, że jeden z gorszych jakie mieliśmy. Dobrze, że reszta zespołu punktuje bo ja ten sezon chciałbym zakończyć jak najszybciej. Jak zwykle walczymy do końca i mam nadzieję, że utatujemy 1 ligę dla Polonii.

W grupie 1.2 przewodzi DARK RIDERS, którzy w 7. kolejce bez problemów rozprawili się z Cougar Stators Team.

Kabat (DARK RIDERS):

Cóż można powiedzieć o meczu takim jak ten? Po prostu się odbył, chociaż osobiście zdziwiony jestem wynikiem. Niby byliśmy faworytem, niby przeciwnik zdecydowanie słabszy, ale myślałem, że mimo wszystko napotkamy większy opór. Coś mi się zdaje, że Kuguary skupiły się na rozmowach ze sponsorami i postanowiły wytargować najlepszą ofertę w połowie sezonu. 🙂 A jeśli chodzi o podsumowanie połowy sezonu… nie przypominam sobie by kiedykolwiek walka w lidze była aż tak zacięta. Praktycznie mamy 5 drużyn z realnymi szansami na awans, ale WYCIĘTA SZPRYCHA pokazała ostatni, że trzeba się z nią liczyć. Nie lekceważyłbym także BVT, bo pamiętam sezon, gdy dostaliśmy u nich potężne lanie (i wbrew temu co parę osób twierdzi nie była to wcale podkładka). Runda rewanżowa ułożyła nam się o tyle korzystnie, że 4 mecze mamy na własnym terenie, ale to chyba ma mniejsze znaczenie – ważne będzie jaką pogodę ześlą nam bogowie, a pierwszy sprawdzian ich przychylności czeka nas już w najbliższym meczu. Jeśli twardzielom z Ostrowa poświeci słoneczko, to w zasadzie możemy sprzętu z busów nie wyciągać, w innych warunkach wszystko jest możliwe, a planem minimum z pewnością będzie zdobycie bonusa, bo coś mi się wydaje, że te dodatkowe punkty za dwumecze mogą okazać się kluczowe w końcowej tabeli. Dalej w przyszłość nawet nie ośmielę się wybiegać, bo w lidze 1.2 w tym sezonie możliwe jest naprawdę wszystko.

QWERY (Cougar Stators Team):

Nasz mecz z tych do jednej bramki, nie istnieliśmy. Takie już nasze miejsce w szeregu. Każdy nas łapie godziny, gorzej być nie może. Mamy połowę sezonu, zero zwycięstw, za tydzień walczymy o pierwszą wygrana, która byłaby już niedawno, gdyby nie pech naszego kolegi z teamu. Walczymy, bawimy się.

Na pozycji wicelidera usadowili się KM Ostrów Wielkopolski, którzy pokonali w niedzielę Speedway Fanatic 63:27.

Tomicek (KM Ostrów Wlkp.):

Mecz oceniam pozytywnie. Udało się wygrać ze spora zaliczka wiec mamy wielkie szanse na punkt bonusowy. Połowa sezonu za nami i póki co jest bardzo dobrze. Naszym celem jest uniknięcie baraży i każdy punkt w tabeli jest na wagę złota. Osobiście mam nadzieje, ze poprawie swoje wyniki bo pozostawiają one wiele do życzenia.

kargulkssg1947 (Speedway Fanatic):

Wyjazdy do Ostrowa zawsze należą do trudnych przegraliśmy tam w zeszłym sezonie. Przegrywamy i w tym palące słońce plus twarda jak beton nawierzchnia. Jeśli dodać do tego świetnie zmotywowanych gospodarzy, to wynik nie mógł być inny. Nasi zawodnicy zmęczeni po IMK. Myślę, że kwestia bonusa jest już rozwiązana ale w rewanżu. Postaramy się zrobić lepsze wrażenie.

Na trzecim stopniu podium lokują się BestTeam, którzy ulegli w 7. kolejce Pergo Nowe Drzewce 43:47.

W meczu, który może mieć duże znaczenie w walce o utrzymanie Black Vikings Team pokonali Wyciętą Szprychę 55:45.

Piotr36 (Black Vikings Team):

Ostatnią kolejkę oceniam pozytywnie. Po nieudanych meczach wreszcie zwycięstwo. Chciałbym podziękować mojej całej drużynie (DOBRA ROBOTA) jak i drużynie przeciwnej za walkę. Jeśli chodzi o pierwszą połowę sezonu… Dużo by tu pisać… Myślę, że druga połowa sezonu w naszym wykonaniu będzie lepsza, walczymy dalej i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Grisza (Wycięta Szprycha):

Mecz z gatunku odjechać i zapomnieć. Inaczej być nie mogło, bo za dużo energii straciliśmy w tygodniu w zawodach indywidualnych. Gratulacje dla przeciwników. Mamy połowę sezonu, zajmujemy miejsce poza strefą spadkową i ten stan rzeczy ma się utrzymać na koniec sezonu. Sezon trudny i ciężki, rywale mocni, ale co za tym idzie jeździmy emocjonujące mecze. Jeśli druga połowa sezonu będzie podobna do pierwszej, będzie dobrze.