Hellu mistrzem IMKJ. Srebro zdobył Thor, brąz dla crispaleta. Zapraszam na analizę finału. Oj, działo się! 🙂
Już na samym początku Andy Plum, crispaleta i Hellu potwierdzili swoje aspiracje do złota. Jako jedyni w pierwszej serii przejechali cztery kółka w niespełna 62 sekundy. Nie oznaczało to jednak, że cała wspomniana trójka zanotowała zwycięstwa – zawodnik Pit Bull West Coast Toruń musiał uznać wyższość ridera Amator Race Team.
W drugiej serii najwięcej emocji dostarczył pojedynek dwóch faworytów do złota – Hellu i Andy Plum. Wszyscy spodziewali się wyrównanego widowiska, a tu zonk! Zawodnik PBWCT zmiażdżył swojego rywala o prawie dwie sekundy! Na żywo jednak nasuwał się jeden wniosek – główny faworyt do złota najprawdopodobniej wykorzystał już odnowę. A co za tym idzie – może ,,spuchnąć” w końcowej fazie zawodów…
Po dziesiątym biegu z pochmurnej aury zrobił nam się deszcz. Wszyscy zadawali sobie jedno istotne pytanie. Czy zmiana pogody jest w stanie zatrzymać Hellu?
W trzeciej serii zrobiło mi się rzeczywiście żal finalistów – Hellu nie zaczynał marszu tryumfalnego. On do końca chciał nokautować swoje ,,ofiary”. Mimo wszystko było we mnie przeczucie, że Thor może zabrać Hellu złoto. W wyścigu dwudziestym poza tą dwójką pojechać miał jeszcze inny kandydat do medalu – adriano08, który po trzech biegach miał siedem punktów (1,3,3). Rzecz jasna – Thor i Hellu byli bez porażki.
I lipa ze wszystkich przewidywań na gorąco. Dopiero w czwartej serii Hellu jechał po odnowie. Wcześniej chyba zmienił tylko silnik…
Przed ostatnią serią startów tylko Hellu pozostawał bez porażki. Drugi Thor przegrał rywalizację w wyścigu szesnastym, w którym do mety dowiózł ,,tylko” dwa oczka. Na trzecim miejscu z dziesięcioma punktami plasował się adriano08 (cała trójka jechała w wyścigu dwudziestym). Dziewięć punktów mieli czwarty crispaleta oraz piąty Pujiczu, pogromca Thora w czwartej serii startów.
Ostatnia seria startów wyeliminowała Pujiczu z grona kandydatów do medalu. Zawodnik Ognistego Rumaka skończył siedemnastą gonitwę z jednym punktem. W tym starciu wygrał Vitez (9), przed Andy Plum (10).
Osiemnasty bieg był stosunkowo najmniej istotnym pod kątem walki o medale. Luliusz (10) wygrał przed nelson.kw (4) i Ralph73 (2). Biszon w tym starciu do siedmiu punktów dołożył defekt.
Po dziewiętnastym wyścigu wiedzieliśmy jedno. Zwycięstwo crispaleta ustaliło jego ostateczny dorobek w finale na dwanaście punktów. Kapitalny rezultat, ale i tak o wszystkim decydowała ostatnia gonitwa…
Hellu mistrzem IMKJ! Ten zawodnik dokonał czegoś absolutnie niesamowitego – wygrał wszystkie swoje wyścigi IMKJ w tym sezonie! W każdej z czterech rund zdobywał komplet! Nie ma co, złoto naprawdę mu się należało. Srebro dla Thora, który w ostatniej gonitwie przywiózł dwa punkty. Pech dopadł adriano08 – nie wytrzymało sprzęgło. Tym samym crispaleta może cieszyć się z brązowego medalu.
To były piękne zawody okraszone dramaturgią. Ogromne brawa dla wszystkich Finalistów za wspaniałą walkę!
Wyniki IMKJ:
Według punktów | ||
---|---|---|
1. | Hellu | (3,3,3,3,3) 15 |
2. | Thor | (3,3,3,2,2) 13 |
3. | crispaleta | (2,2,3,2,3) 12 |
4. | adriano08 | (1,3,3,3,t) 10 |
5. | Luliusz | (3,1,2,1,3) 10 |
6. | Andy Plum | (3,2,1,2,2) 10 |
7. | Pujiczu | (2,2,2,3,1) 10 |
8. | vitez | (2,3,1,0,3) 9 |
9. | Biszon | (1,1,2,3,d) 7 |
10. | Obama | (2,2,1,1,1) 7 |
11. | Grygolec | (1,0,2,2,0) 5 |
12. | nelson.kw | (0,1,0,1,2) 4 |
13. | Nate | (1,0,1,0,2) 4 |
14. | Ralph73 | (0,1,0,1,1) 3 |
15. | wal wald | (w,w,w,w,w) 0 |
16. | aneta11 | (w,w,w,w,w) 0 |
A co po tym wspaniałym widowisku powiedzieli finaliści?
Hellu (Pit Bull West Coast Toruń)
Bardzo udane zawody z mojej strony, udało się wykonać to co sobie założyłem przed, więc to dodatkowo cieszy. Takie zwycięstwo na pewno daje dużo energii do dalszej pracy nad tym aby starać się być jeszcze lepszym. Czas juniora się praktycznie skończył wiec teraz będzie zderzenie ze ścianą. hehe 🙂 Mówiąc tak wprost, cieszę się, że wygrałem i bylem najlepszy. 😛 Dziekuję za wspólną walkę wszystkim finalistom, a w szczególności gratuluje medalistom. Korzystając z okazji chciałbym pozdrowić takich graczy jak: Kabat, seow, Rybsson, Crispaleta, Andyplum, Adamsky73, ciboq, Adriano08 oraz prywatne pozdrowienia dla pewnej małej marudy. 🙂
Thor (Najarane Kangury)
Chciałbym podziękować rywalom za walkę, cieszę się, bo Odyn przyjmie mnie z powrotem do Asgardu po banicji. Po wynikach finału stwierdził, że jestem godzien i oddał mi mój młot. 🙂 Wspominam bardzo miło Midgard i będę tu powracał na różne zawody. Gratulacje dla medalistów!
crispaleta (Pit Bull West Coast Toruń)
Napiszę krótko, finał godny finału. Gratuluję wszystkim, którzy odpalili swoje maszyny i wystartowali w zawodach. PS. Ten medal jest nasz…
Andy Plum (Amator Race Team)
Zawody bardzo udane, …ale dla medalistów. 🙂 Hellu dzisiaj nie do złapania przez nikogo.
nelson.kw (Unia Leszno 1938)
Sam awans do finału IMKJ jest dla mnie dużym osiągnięciem, cieszę się, że mogłem w nim pojechać. Od samego początku nie byłem w gronie faworytów i już przed zawodami wiedziałem, że będzie bardzo zacięta rywalizacja, w której ciężko będzie mi się liczyć. Mimo wszystko moim celem było pojechać najlepiej jak potrafię i tak też zrobiłem, choć muszę przyznać, że nie mogłem się dziś spasować z torem. Zająłem 12 miejsce więc założenie, aby nie zająć ostatniego miejsca zostało spełnione. 😀 Przede mną jeszcze jeden sezon w roli juniora, cały czas się uczę żużlowego rzemiosła i obserwuję starszych kolegów, kto wie, może uda się powalczyć w przyszłym sezonie.
Nate (Amator Race Team)
To mój debiutancki sezon, zatem występ w finale był dla mnie zaszczytem. Zawody emocjonujące. Na ten moment to na tyle mnie stać. Cieszę się, że nie byłem ostatni. 🙂 Było fajnie. 🙂
Vitez (Ognisty Rumak)
Wygrał najbardziej doświadczony młodzieżowy zawodnik tego turnieju, był poza zasięgiem, po za tym w miarę wyrównana stawka, wszystko zależało od taktyki, dopasowania do toru i pogody. 🙂
adriano08 (Ogry Zielona Góra)
Wygrał ten kto miał wygrać, jeśli o mnie chodzi, to wyszło jak wyszło. 1 bieg przegrałem na własne życzenie, a ostatni to już… ??? Ja z tego miejsca, jeśli mogę, chciałabym pogratulować wszystkim medalistom i życzę im tak samo dobrych wyników, jak za czasów juniorów.
Ralph73 (Coventry Bees)
Praktycznie nie brałem udziału w finale IMKJ. Odpuściłem zawody z prostej przyczyny, jestem za słaby. Jest to dopiero mój pierwszy sezon i gdzie mogłem walczyłem, lecz tutaj dałem się wykazać starszym kolegom. Samo uczestnictwo w finale było dla mnie już sukcesem. Jestem dumny z moich dotychczasowych osiągnięć, planuję powalczyć o tytuł w przyszłym sezonie, a dzisiejszym finalistom gratuluję i życzę kolejnych sukcesów w nowej klasie.
Grygolec (F.R.A.D.I)
Zawody fajne, trzymały w napięciu do końca, ja ze swojej strony zrobiłem co mogłem, choć popełniłem mały błąd, tragedii nie ma, super doświadczenie na przyszłość. 🙂
Biszon (Ognisty Rumak)
Finał w miarę ciekawy, choć już przed pierwszym biegiem było wiadomo, kto może dziś wygrać. Gratulacje dla medalistów, szczególnie dla Thora, który trochę mnie zaskoczył. Pozdrawiam wszystkich.
A co do powiedzenia ma mistrz IMKJ z zeszłego sezonu? 🙂
Rybsson (Pit Bull West Coast Toruń)
Cieszę się bardzo ze zdobycia przez Hellu tytułu, teraz wiem, że trafił on w najlepsze ręce, najbardziej perspektywicznego juniora w grze. Niestety ja musiałem się pożegnać z koroną, czas mija, co zrobić. Wielkie gratulacje dla Crisa za brązowy medal i udany rewanż za zeszły SK. Słowa otuchy dla Andy Pluma. Ten chłopak wkłada całe serce w jazdę i szkoda że niestety nie znalazł się na podium, ale niestety są tylko trzy miejsca. Gratuluje wszystkim uczestnikom, prócz tym, co sprzętu nie wystawili. Myślałem, że co niektórzy poważniej traktują takie zawody. Przykładem jest Wal Wald, któremu Thor utarł nosa i zasłużenie go skarcił. Ten srebrny medal (fuksiarski 😉 ) dla Thora da mu przewagę nad rówieśnikami z drugiego roku juniora. Podsumowując, bardzo ciekawe zawody, zawiódł Adriano, z którym bardzo zaciekle rywalizowałem sam w IMKJ w zeszłym sezonie. Głowa do góry!
2 thoughts on “Hellu królem młodzieży! Relacja z finału IMKJ”
Hellu
(11 lutego 2019 - 17:11)Zacny artykuł 😛
Adis
(11 lutego 2019 - 18:22)Dzięki 😀