W czwartkowy wieczór poznaliśmy najlepszą parę tego sezonu. W finale wzięły udział drużyny z ekstraligi, ligi pierwszej i drugiej. Warto dodać, że wszyscy zawodnicy biorący udział w tych zawodach byli zalogowani podczas ich trwania. Drużyny z pierwszych trzech miejsc zdobyły tyle samo punków.

Finał rozpoczął się, gdy na niebie mieliśmy dużą liczbę chmur to nie przeszkodziło zawodnikom rozegrać zawody. Pierwszą parą, która wygrała swój bieg byli Indiansi. Udało im się pokonać i to podwójnie ekipę z Ostrowa. Można uważać ten wynik jako małą niespodziankę, bowiem KM Ostrów Wielkopolski jeździ ligę wyżej niż ich rywal. Drugi bieg i kolejna wygrana rezultatem 5:1. Tym razem komplet punktów zapisała na swoim koncie ekipa Smokersi Krzepice. Gorycz porażki musiał przełknąć APATOR TORUŃ. Pierwsza seria zakończyła się podziałem punktów pomiędzy ekipami Speedway Fanatic i Black Vikings Team.

Po pierwszym bardzo dobrym biegu drużyny Indians w drugim starciu nie było już tak kolorowo. Ich zawodnik nie był wstanie utrzymać nerwów na wodzy. X von Amor dotyka taśmy i jego ekipa może cieszyć się tylko z trzech punktów. Nerwy rywala wykorzystał Apator Toruń i dowiózł do mety remis. Druga seria przyniosła także kolejną podwójną wygraną Smokersów Krzepice. Zdobyte pięć punktów pozwalało im objąć prowadzenie w zawodach. Ostatni bieg w tej serii zakończył się remisem. Trzy punkt powędrowały na konto Black Vikings Team i KM Ostrów Wielkopolski.

Trzeci start to trzecia wygrana Smokersów. Po siódmym biegu zastanawialiśmy się, czy ktoś będzie w stanie pokonać zawodników Smokersów. Komplet punktów dawał im komfort jazdy na resztę zawodów. Dodatkowo stawali się oni faworytem do końcowego triumfu. W ich ślady poszła drużyna Speedway Fanatic, która w trzecim swoim biegu pokonała Ostrów i dopisała do swojego konta pięć punktów. Na zakończenie tej serii doszło do starcia APATORA TORUŃ i Black Vikings Team. Lepiej z tej konfrontacji wyszli ci pierwsi. Do mety dowieźli komplet punktów i po trzeciej serii plasowali się na czwartym miejscu.

Czwartą serie rozpoczął bieg drużyn, które walczyły o medal tych zawodów. Na starcie stanęli Indians oraz Fanatic. Indiansi poprzedni bieg przegrali podwójnie. Odmiennie ich rywale, którzy zapisali na swoim koncie komplet puntów. Jednak w dziesiątym biegu na dobre tory powrócili zawodnicy: nucek i X von Amor. Zdobycie pięciu punktów pozwoliło im ponownie zacząć myśleć o dobrym rezultacie na koniec rozgrywek. W jedenastym biegu pięć punktów zdobyła drużyna z Torunia. Ale to co zobaczyliśmy w kolejnym biegu było zaskoczeniem dla nas wszystkich. Patrzymy i nie wierzymy… Po trzech idealnych biegach Smokserów taka wpadka. Black Vikings Team to pierwsza ekipa, która była wstanie z nimi wygrać. Na dodatek była to wygrana za pięć punktów. Gdy już wydawało się, że znamy zwycięzce zawodów to ten bieg skomplikował sytuację. Mimo porażki na czele po czterech biegach mieliśmy Smokersów Krzepice.

Swój ostatni bieg bardzo dobrze rozegrała drużyna z Torunia. Udało im się pokonać Speedway Fanatic i zapewnić sobie medal tych zawodów. Z dużym napięciem czekaliśmy na kolejny bieg. Starcie czternaste miało dać nam odpowiedź kto wygra te zawody. Faworytem tego biegu byli Maciey i RadekN26. O ile ten pierwszy stanął na wysokości zadania i wygrał ten bieg, to Radek stracił swoja szybkość z początku zawodów i na jego koncie pojawiło się drugie zero. Teraz o wszystkim miał zdecydować ostatni bieg. Piętnaste starcie przyniosło pięć punktów drużynie Indians. Dzięki wygranej udało im się wskoczyć na drugi stopień podium.

Fakty na temat MPK

1. Najlepiej punktującym zawodnikiem został Maciey, zdobywca 12 punktów.
2. Zawodnicy ścigali się przy chmurach, które w czasie zawodów zamieniły się w obfite opady deszczu.
3. Maciey uzyskał także najlepszy czas dnia. Najszybciej cztery kółka pokonał w biegu siódmy.
4. W całych zawodach mieliśmy tylko jedną literówkę. X von Amor wjechał w taśmę w czwartym biegu.
5. Zwycięscy zawodów to przedstawiciele ekip jeżdżących na torach ekstraligowych.

Klasyfikacja według punktów:
4. Smokersi Krzepice: 19
	7.	Maciey	(2,3,3,1,3) 12
	8.	RadekN26	(3,2,2,0,0) 7
2. Indians : 19
	3.	X von Amor	(3,t,1,2,3) 9
	4.	nucek	(2,3,0,3,2) 10
3. APATOR TORUŃ: 19
	5.	piotrowskp	(1,2,3,2,2) 10
	6.	Perez	(0,1,2,3,3) 9
6. Black Vikings Team: 13
	11.	Grzegorz Niezgódka	(2,3,0,2,0) 7
	12.	magrami12	(1,0,1,3,1) 6
5. Speedway Fanatic: 11
	9.	wodz	(0,1,2,0,1) 4
	10.	Bagro	(3,0,3,1,0) 7
1. KM Ostrów Wielkopolski: 9
	1.	pawelek	(0,1,0,0,2) 3
	2.	Chenryk	(1,2,1,1,1) 6

Grzegorz Niezgódka (Black Vikings Team)

Dla nas sukcesem był już półfinał, jak na zespół z 2 ligi 4 miejsce i walka o brąz do ostatniego biegu to żaden wstyd. Jestem dumny z tej ekipy, bo każdy dołożył swoją cegiełkę do tego sukcesu, bo to dla nas niewątpliwy sukces. Gratuluje Smokom, Indianom i piotrowskp.

Chenryk (KM Ostrów Wielkopolski)

Bardzo ciężki finał, prawdę mówiąc nie myślałem że aż tak kiepsko wypadniemy. Walczyliśmy w każdym biegu o punkty jednak rywale byli zawsze kilka metrów przed nami. Gratulacje dla medalistów od całego KMO. Do zobaczenia w kolejnych finałach.

piotrowskp (APATOR TORUŃ)

Jest niedosyt, ale i satysfakcja. Szkoda drugiej serii, bo jeden punkt więcej i mielibyśmy złoto, ale też nie zapominajmy, że X von miał taśmę w tym biegu. Zawody wyrównane i na wysokim poziomie cieszymy się z medalu tym bardziej, że trzeci sezon z rzędu Apator jest na podium. Na początku zawodów trochę szukaliśmy, ale druga część zawodów już była po naszej myśli. Gratulacje dla całego podium.

pawelek (KM Ostrów Wielkopolski)

Co tu dużo mówić. Zdecydowanie nie nasz poziom. Przeciwnicy z najwyższej półki nie pozostawili złudzeń i pokazali nam miejsce w szeregu. Wiele sezonów treningów przed nami. Wielkie podziękowania dla reszty drużyny za wywalczenie miejsca w finale i gratulacje dla zwycięzców. Wrócimy mocniejsi!

magrami12 (Black Vikings Team)

Fajnie było być na tych zawodach i móc się pojeździć z najlepszymi. Gratuluję medalistom, a że były to ciężkie zawody niech świadczy równa ilość punków całej pierwszej trójki. Osobiście pragnę pogratulować i podziękować całemu zespołowi Black Vikings Team bo każdy z nas dał dużo od siebie żeby zostać 4 drużyną SPS. Dla mnie był to ogromny zaszczyt kiedy Kapitan wyznaczył mnie na finał. Cieszymy się bardzo i liczę że w przyszłej edycji zawalczymy o coś więcej. Jeszcze raz gratulacje dla wszystkich i do zobaczenia.

nucek (Indians)

Wielkie BRAWA należą się całemu zespołowi INDIANS. Każdy dołożył cegiełkę do sukcesu. Zawody dobrze rozegraliśmy taktycznie i mieliśmy nosa do ścieżek. W 3 serii ponieśliśmy zaplanowaną porażkę, aby zmartwychwstać w 4 serii. Uzupełnialiśmy się doskonale z X-em, dlatego w każdym biegu było sporo punktów. Ciekawa sytuacja, 3 zespoły po 19 punktów, ale nikt nie wie jak w takiej sytuacji ustala się kolejność. Szukałem w FAQ, ale może coś przeoczyłem, bo nic na ten temat nie znalazłem. SREBRO JEST NASZE!!!

Maciey (Smokersi Krzepice)

Zawody bardzo ciekawe, do samego końca trzy ekipy walczyły o złoto. Szczęście nam dziś sprzyjało, bo wygraliśmy dzięki taśmie X von Amora. Taki jest jednak żużel i czasem szczęście się przydaje. Gratulacje dla całej obsady a zwłaszcza dla pozostałych medalistów. SMOKERSI!

X von Amor(Indians)

Gratulacje dla medalistów i reszty drużyn, które walczyły do końca. To jeden z najbardziej emocjonujących Finałów MPK. Bardzo cieszymy się ze srebra, choć pewien niedosyt pozostał. Gdyby nie taśma, być może byłoby złoto. Trochę żal. Tym bardziej, że to ja życzyłem przed zawodami wszystkim, by obyło się bez literek. Złośliwość rzeczy martwych…?

Bagro (Speedway Fanatic)

Co tu mogę powiedzieć? Skopali nam tyłki. Popełniliśmy poważny błąd taktyczny myślę w naszym 2 starcie co kosztowało nas podium. Nie ma co skakać jak na razie do pary Maciey-Radek. Ale do finału też nie jest dostać się lekko. Wnioski wyciągamy a wrócimy mocniejsi. Jeszcze raz graty medalistom a dzięki za wspólne ściganie.

RadekN26 (Smokersi Krzepice)

Udało się obronić pierwsze miejsce. Mamy świadomość, że w innej pogodzie złoto by było pewne. Wielki szacunek dla Indians. Od dziś jestem ich kibicem!

Perez (APATOR TORUŃ)

Dzięki wszystkim za zawody, APATOR TORUŃ trzeci raz w finale i trzeci raz na podium. Chociaż trzy sezony temu zdobyliśmy złoto w słabych warunkach, bo organizatorzy gry znowu się nie popisali z energetykiem. Wracając jednak do tegorocznych mistrzostw parowych cieszę się bardzo, że są jeszcze te rozgrywki „siódmej” kategorii i takie drużyny jak nasza może w tej grze się jeszcze w coś wykazać! Także do zobaczenia w przyszłym finale i APATOR będzie chciał przedłóżyć dobrą passę.

wodz (Speedway Fanatic)

Co mogę powiedzieć. Były drużyny lepsze od nas. Nie spodziewałem się, że zdobędziemy złoto. Nie myślałem również, że pójdzie nam tak fatalnie. Moja jazda była totalnym blamażem. Nie wiem czym to było spowodowane. Tor? Pogoda? Taktyka? Nic nie wychodziło. Dobrze, że Bagro zdobył te dwie trójeczki, bo ja niczego nie pokazałem. Mogę jedynie pogratulować medalistom oraz całej reszcie uczestników finału MPK. Na chwilę obecną myślę że złym posunięciem było wytypowanie mnie do jazdy w finale gdyż każdy inny zawodnik naszej drużyny zapewne dowiózłby więcej punktów do mety ode mnie. Tyle w temacie.