SH News

Do Smokersów uśmiechnęło się słońce i od razu widać efekty. Boleśnie przekonał się o tym lider tabeli DEATH RIDERS. Gdyby nie zmiana pogody w połowie zawodów, prawdopodobnie ekipa Macieya nadal zbierałaby bęcki.

Przed meczem wygrana Smokersów wydawała się nierealna. Zważywszy na fakt, że podobno w krzepickich szeregach konsternację wywołała pogoda. I rzeczywiście, do siódmego biegu wszystko układało się po myśli ekipy Małego. Po ósmym biegu wyszło jednak słońce. Wykorzystał to największy miłośnik takiej pogody – RadekN26. Po dwóch zerach dorzucił trzy indywidualne zwycięstwa. W głównej mierze to dzięki jego przełamaniu, DR-y nie dobiły nawet do czterdziestu punktów. Czyli po tym meczu można powiedzieć tylko jedno – Palacze nie złożyli broni, a +++ nie straszne, jak je malują. 

Potknięcie Plusików zostało bezlitośnie wykorzystane przez Ostrovię Ostrów. Dla ich rywali – BestTeamu spotkanie dobrze układało się  do drugiego wyścigu. Później ostrowianie niepodzielnie panowali na torze. Liderem zwycięzców był oesaa, a u Bestów prowadzący par pojechali na porównywalnym poziomie. 

Best Riders ciągle nie mają łatwej sytuacji. Znajdują się aktualnie na siódmym miejscu w ligowej tabeli. Czwarta GWIAZDA ŚMIERCI nie miała dla nich litości. 15 oczek dla GŚ przywiózł Sobek. Jest to warte podkreślenia, bo czysty komplet w ekstralidze jest czymś naprawdę niezwykłym. 

Podobną egzekucję na WCB Team wykonały Filety z Mintaja. Choć przyjezdni na Patelni się stawiali. Po czterech biegach prowadzili nawet czterema punktami. U FzM wszyscy spisali się na medal.