SPS-FanClub #forBET Włókniarz Częstochowa

Czas na kolejką drużynę ekstraligową. Tym razem porozmawiałam z kibicami z Częstochowy. Ich pupile w swojej przeszłości miewali lepsze i gorsze chwile. Były złote medale, ale i spadki. Jednak w tym sezonie prawdopodobnie staną na najniższym stopniu podium. Sprawdźmy co na temat swoich ulubieńców mieli do powiedzenia ich kibice. 

Fakty na temat drużyny:

1. Klub z Częstochowy powstał w roku 1946.

2. Największymi gwiazdami, które reprezentowały Włókniarz są: Sławomir Drabik, Marian Kaznowski, Bronisław Idzikowski, Stanisław Rurarz, Andrzej Jurczyński, Wiktor Jastrzębski, Marek Czerny, Józef Kafel, Józef Jarmuła, Joe Screen, Mark Loram, Sebastian Ułamek, Rune Holta i oczywiście Marek Cieślak. Włókniarza reprezentowało też całe grono zawodników zagranicznych, którzy zaliczyli dłuższy lub krótszy epizod, by wspomnieć choćby Andreasa Jonssona, Grega Hancocka, Taia Woffindena, Griszę Łagutę, czy Nicki Pedersena.

3. Barwami klubowymi jest kolor biały i zielony, a zamiennie na ekipę możemy powiedzieć Lwy lub Medaliki.

4. Ostatni raz Włókniarz został Mistrzem Polski w roku 2003. A w roku 2009 ostatni raz stanęli na podium, zdobywając brązowy medal.

5. Rok 2014 był jednym z tych, których kibice chcieliby zapomnieć. Drużyna została zdegradowana do drugiej ligi, a rok później nie przystąpiła do rozgrywek ligowych.

6. Kibice mogą pochwalić się tym, że w ostatnich latach byli na pierwszym miejscu pod względem frekwencji na torach całej PGE Ekstraligi.

Bronek12 (GWIAZDA ŚMIERCI)

Kto jest twoim ulubionym zawodnikiem?

Ciężko się określić, który z zawodników jest moim ulubionym. Woffinden, Hancock i G. Laguta to takie moje trio. Ale jeśli już wybierać tego „naj” to chyba właśnie Woffinden. Za waleczność i kulturę jazdy. Obecnie mało żużlowców potrafi połączyć te dwie cechy. Wielka szkoda że odszedł z Częstochowy, ale na to się wiele czynników złożyło.

Pamiętasz swój pierwszy wypad na żużel?

Pierwszy mecz na jakim byłem miał miejsce w 2007 roku przeciw Unii Leszno. Pamiętam jak dziś kiedy Hancock z Kasprzakiem szczepili się motocyklami i potężnie walnęli w bandę. Pamiętam że dostaliśmy ostre lanie wtedy. Miałem wtedy 13 lat.

Który zawodnik w tym sezonie zaskoczył cię pozytywnie, a który negatywnie?

Jeśli chodzi o obecny sezon Włókniarza to w zasadzie żaden zawodnik mnie nie zaskoczył pozytywnie. Madsen trzyma poziom, Lindgren bardzo w kratkę. In minus: zaciąg toruński oraz Zagar na którego nie mogę już patrzeć (na szczęście w następnym sezonie nie będziemy musieli go oglądać już w barwach Włókniarza). Po Michale Gruchalskim więcej się spodziewałem zdecydowanie. Niestety tylko II liga go czeka.

Co zmieniłbyś w formie funkcjonowania klubu?

Przede wszystkim budżet oparty jest o dotacje z miasta. Kiedyś ten kurek ktoś zakręci i co wtedy? Przy 3 milionowej dotacji z miasta, mamy stosunkowo średni budżet, co mnie bawi po prostu. Nie ufam kompletnie obecnemu zarządowi klubu. Jeśli chodzi o kwestie sportowe to na pewno zmiana przygotowania toru. Mamy w składzie walczaków, którzy nie mają ścieżek do wyprzedzania. Z sezonu na sezon coraz gorzej ten speedway u nas wygląda. Kiedyś byliśmy wizytówką ekstraligi, a teraz…

Który mecz rozgrywany na torze w Częstochowie zapamiętałeś najbardziej?

Najbardziej utkwiły mi w pamięci trzy mecze. Pierwszy, chyba 2009 rok, mecz przeciwko Unii Leszno. Problem borykał się z problemami finansowymi, bez Pedersena podejmowaliśmy naszpikowaną gwiazdami Unię. Każdy nas spisywał na porażkę, a tu remis. Drugi to mecz przeciwko Stali Gorzów w 2011 roku. Gollob 17 punktów zrobił pamiętam. W 15 biegu tylko przegrał z Griszą Łagutą co dało nam zwycięstwo 46:44. Niesamowita szarża na 1 łuku poniosła Łagutę do zwycięstwa. Trzeci to półfinał z Apatorem, cały ten dwumecz. Wtedy też pierwszy raz na wyjazd pojechałem. Świetna atmosfera na trybunach zarówno w Toruniu jak i Częstochowie. Szkoda defektu Holty, ale teraz to się z uśmiechem wspomina.

Faja (Smokersi Krzepice)

Kto jest twoim ulubionym zawodnikiem?

Grigorij Łaguta. Dla mnie to największy kozak. Uwielbiam taki styl jazdy do tego to co wyprawiał pod bandą w Częstochowie to było coś pięknego. Brakuje mi go bardzo. Liczyłem, że może na 2020 postarają się go ściągnąć, ale jednak wyszło inaczej.

Pamiętasz swój pierwszy wyjazd na żużel?

Oczywiście. Pierwszy mój wyjazd zaliczyłem do Bydgoszczy. Piękne czasy tego klubu. Trzymam za nich kciuki by wrócili na właściwe tory. Zremisowaliśmy wtedy więc każdy był zadowolony. Wakacje były zaplanowane specjalnie pod ten mecz.

Jak oceniasz prace osoby Michała Finfy. Już raz został zwolniony z waszego klubu. A nadal widzimy go w parku maszyn?

Michał odwala kawał dobrej roboty. Sam Marek Cieślak to podkreśla. Jak widzę go angażującego się w parku maszyn to aż serce się raduje. Uważam, że takich ludzi nam potrzeba.

Włókniarz już podpisał kontrakt z Madsenem i Lindgrenem. Z którego transferu bardziej się ucieszyłeś?

Wiadomo, że Madsen to nasz silnik napędowy i to, że zostaje z nami na kolejne 3 lata to piękna sprawa. Co do Lindgrena nie ma tego czegoś, by wejść na wysoki poziom i tam zostać. Mam nadzieję, że wróci na właściwe tory i będzie dobrym pomocnikiem Madsena. Do tego jazda parowa Lindgrena to jakaś kompletna porażka. Nie przypominam sobie by ktoś tak przeszkadzał jak on. Liczę, że jeszcze nasz prezes nas zaskoczy na sezon 2020.

Jak podsumujesz w kilku słowach obecny sezon w wykonaniu Włókniarza?

Przed sezonem każdy liczył, że będziemy liczącą się drużyną z dużym potencjałem. Niestety wyszło inaczej. Na całe szczęście udało się wskoczyć do PO. Wierzę, że uda się nam poprawić wynik z poprzedniego sezonu i zgarniemy brązowe medale.

Halkian (GWIAZDA ŚMIERCI)

Kto jest twoim ulubionym zawodnikiem?

Jeśli chodzi o historię Włókniarza, to zdecydowanie Sławomir Drabik. To był lokalny bohater kibiców CKMu, pełen kolorytu, słynący z niekonwencjonalnych wypowiedzi, a także sylwetki na torze. Także: Sławek, Sławek D, Sławek Drabik.

Pamiętasz swój pierwszy wypad na żużel?

Pamiętać nie mogę, bo na stadion pierwszy raz zabrał mnie dziadek w wózku dziecięcym. Ale pierwszy sezon, który pamiętam, to był sezon 95, kiedy Włókniarz przez dużą część sezonu musiał radzić sobie bez Drabika. To w tym sezonie, w meczu ze Stalą Gorzów akcję, którą zna większość kibiców żużla wykonał Joe Screen. Aż sam ją sobie przed chwilą odpaliłem na YT.

Jak oceniasz jazdę waszych juniorów?

Zostają jeszcze nierozegrane mecze, ale mają strasznie nierówny sezon. Lepsze występy przeplatali słabymi, także ocena może być, co najwyżej średnia.

Wasz tor zawsze był super przygotowany pojawił się Marek Cieślak i coś się zepsuło. Jak ty to odbierasz?

Nie uważam, by to Cieślak był winnym tego, że na torze w Częstochowie w tym sezonie jest mało tego ścigania. Według mnie, to problem jest szerszy i nie dotyczy jedynie toru Włókniarza. W całej Ekstralidze jest z tym problem, może poza Wrocławiem. Jeśli władze naszej ligi oraz telewizje „trąbią” o najlepszej lidze świata, to powinny głównie pochylić się nad tym problemem na tych swoich panelach dyskusyjnych. Wracając do trenera, to jak widać nie jest już od kilku sezonów Midasem, ma swoje wady, ale ma również wiele zalet i jest fachowcem. I mam nadzieję, że dalej będzie prowadził Włókniarz.

Waszym wychowankiem jest Maks Drabik. Kończy wiek seniora widziałbyś go w składzie ekipy z Częstochowy?

Właściwie, to zacząć należy od tego, że Maksym, to jest wychowankiem swojego taty, a nie Włókniarza i w naszych barwach nie odjechał żadnego biegu ligowego. Owszem sylwetką przypomina tatę, nazwisko się także zgadza, ale – choć mogę się mylić – to jakoś nie jestem przekonany, by sam zainteresowany przejawiał chęć do tego, by budować swoją legendę z lwem na plastronie.

Tajski (WCB Team)

Kto jest twoim ulubionym zawodnikiem?

Nie jeżdżący już Ryan Sullivan.

Pamiętasz swój pierwszy wypad na żużel?

Na żużel jeszcze odkąd pamieć mnie sięga, ale pierwszy mecz, który zapamiętałem to prawdopodobnie to jak Włókniarz jechał u siebie z Toruniem w 2001 roku.

Były czas kiedy to Włókniarz nie płacił zawodnikom chociażby Emilowi. Wiem coś na przykład o podobnych sytuacjach i jak wygląda to teraz?

Nie do mnie to pytanie. Klub narobił sobie długów nie płacił i skończyło się jak skończyło ale teraz jest z tego co wiem o wiele wiele lepiej i klub jest prowadzony z mojej perspektywy lepiej i to widać po zawodnikach. Bo nikt by chyba nie przedłużał kontraktów i to np. na 3 lata gdyby były jakieś problemy.

Który okres w historii klubu był twoim zdaniem najlepszy?

W każdym klubie są lepsze i gorsze chwile lecz najlepsze lata były moim zdaniem 2003-2006 i później tez było dobrze patrząc na lata 2008, 2009, 2013 lecz to były już te lata co niszczyły klub pod względem finansowym.

Mieliście świetną końcówkę rundy zasadniczej. Czy przez cały sezon wierzyłeś w awans do PO czy pojawiła się chwila zwątpienia?

Wierzyłem w to od początku lecz bylem zaskoczony ze dopiero tak późno było to zapewnione ledwie 4 miejsce. Zwątpienia nie było lecz stać ich było na spokojny awans i dobra walkę w PO. Lecz oni nie umieją jeździć wszyscy na raz jak jeden pojedzie 4 zaśpi i tak po kolei.

***

Do kolejnego artykułu zapraszam kibiców ekipy z Ostrowa

Tutaj link do zgłoszeń: www.profitest.pl/s/26096/9c85ogxc

Post Author: Agata

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *