SPS-FanClub #Arged Malesa TŻ Ostrovia

Tym razem zapraszam na spotkanie z kibicami z Ostrowa. Ostrowia to jednak z drużyn, która ma swoją siedzibę w województwie wielkopolskim. Obecnie jeżdżą na zapleczu najwyższej ligi rozgrywkowej w Polsce. Sprawdźmy co o swojej drużynie myślą kibice.

Fakty na temat klubu

1. Klub powstał w roku 1909. Historia klubu jest na tyle bogata, że klub zmieniał kilka razy nazwę. Doszło do sytuacji, w której ekipa z Ostrowa nie wystartowała w lidze. Do rozgrywek powróciła w roku 2017 jako TŻ Ostrovia S.A.

2. Największym klubowym sukcesem jest Drużynowe Wicemistrzostwo Polski zdobyte w roku 1949.

3. Klub nosił takie nazwy jak Klub Motorowy Stal Ostrów, TŻ Iskra, ŻKS Osrovia, obecnie w rozgrywkach występują pod nazwą Arged Malesa TŻ Ostrovia.

4. Gwiazdami klubu byli: Stefan Maciejewski, Ludwik Rataj, Piotr Poprawa, Franciszek Jaziewicz, Jacek Brucheiser, Rif Saitgariejew a obecnie Grzegorz Walasek i Tomasz Gapiński.

5.Barwami klubowymi są kolory czerwony i biały.

 

Master1922 (Orzeł-Ostrovia Rzeszów)

Kto jest twoim ulubionym zawodnikiem?

Jeśli chodzi o mojego ulubionego zawodnika, to zawsze przychodzą mi do głowy dwa nazwiska. Nie jeżdżący już Daniel Nermark oraz startujący obecnie w Poznaniu Robert Miśkowiak. Obaj kojarzą mi się z klubem z Ostrowa, ponieważ zawsze walczyli o każdy centymetr w barwach Ostrowa. Do tego Robert to rekordzista ostrowskiego owalu.

Pamiętasz swój pierwszy wypad na żużel?

Tutaj będzie ciężko, ponieważ było to jakoś 13 lat temu. Nie dam rady sobie przypomnieć, który to był dokładnie mecz. Pierwsze spotkanie, które gdzieś zostało mi w głowie, to domowy mecz z Rybnikiem i dość wysoka wygrana Ostrowa.

Zamykasz oczy i widzisz sukces klubu. Jakie wydarzenie przychodzi ci jako pierwsze do głowy?

W tym momencie pierwsze co mi przychodzi do głowy, to mecz półfinałowy z Gnieznem i zwycięstwo w ostatnim biegu. Takich emocji nigdy się nie zapomina. Mam wrażenie, że ten bieg trwał godzinę, coś niesamowitego i wspomnienie na całe życie.

Jak oceniasz prace waszego zarządu?

Aktualnie nasz zarząd mogę ocenić wyłącznie pozytywnie. Po ostatnich latach z nieodpowiednimi ludźmi w klubie, to można powiedzieć, że w tym momencie jest idealnie. Są to osoby niezwykle profesjonalne, jeśli chodzi o zarządzanie, ale też bardzo pozytywne w życiu codziennym.

Jakie zawody chciałbyś kiedyś zobaczyć na stadionie w Ostrowie?

W tym momencie to największym marzeniem jest finał Ekstraligi.

pitbuul (KM Ostrów Wielkopolski)

Kto jest twoim ulubionym zawodnikiem?

Obecnie najbardziej cenie Bartka Zmarzlika za jego widowiskową jazdę ambicje i walkę do końca przy okazji życzę mu zdobycia w tym sezonie mistrza świata. A jeśli chodzi o byłych zawodników to zawsze będę wspominał tragicznie zmarłego Rifa Saitgariejewa lidera Iskry Ostrów.

Pamiętasz swój pierwszy wypad na żużel?

Było to bardzo dawno wiem że tata mnie zabrał na pierwsze zawody były to lata 90., czasy Ostrovii Ostrów

Jesteś zaskoczony tak dobrą postawą ekipy z Ostrowa? Uważasz, że finał pierwszej ligi to sukces?

Tak bardzo zaskoczony widać że klub idzie w dobrą stronę i idą lepsze czasy dla ostrowskiego żużla bez afer i niepotrzebnego zamieszania. Przy odrobinie szczęścia była szansa nawet na wygranie 1 ligi i utarcia nosa prezesowi Mrozkowi.

Jakiego zawodnika widziałbyś w składzie ekipy z Ostrowa?

Fajnie byłoby ściągnąć na przyszły sezon Tobiasza Musielaka. Uważam, że warto by było oprzeć skład na młodych zawodnikach i wstawiać swoich juniorów żeby za kilka lat mieć swoich wychowanków

W meczu finałowym w II lidze z Krakowem w pewnym momencie na stadionie zabrakło oświetlenia. Jedni mówią, że to awaria, drudzy że sytuacja nieprzypadkowa. Jak ty odnosisz się do tej sytuacji?

Ja osobiście nie wierzę w takie przypadki. Uważam, że jeśli mecz jechałby dalej to nie było szans wygrania, gdyż upadek zanotował Ales Dryml. A do tego były zamienione numery startowe juniorów, co wiązało się z odjęciem im punktów. A z tego co pamiętam to ciśnienie na awans było bardzo duże.

Raipgawn (KM Ostrów Wielkopolski)

Kto jest twoim ulubionym zawodnikiem?

Największą sympatią darzę Macieja Janowskiego, mimo że ostatnio jedzie bardzo „w kratkę”. Nie jestem natomiast kibicem sukcesu, więc to nie jest sezonowa odpowiedź

Pamiętasz swój pierwszy wypad na żużel?

Dokładnie nie pamiętam pierwszego meczu, ale na pewno zacząłem chodzić na żużel, gdy ówczesna Iskra Ostrów Wielkopolski znikała z mapy żużla, a w jej miejsce powstał Klub Motorowy Ostrów Wielkopolski. Był to 2002/2003 rok, więc miałem wtedy 4-5 lat.

Jeśli miałbyś szanse zakontraktować do składu ekipy z Ostrowa dwóch zawodników: jednego seniora i jednego juniora to kogo byś wybrał?

Na dzień dzisiejszy zakontraktowałbym Antonia Lindbacka oraz Wiktora Lamparta. Antonio Lindback świetnie czuje ostrowski tor, wygrywał tutaj m. in. półfinał Grand Prix Challenge, czy Łańcuch Herbowy. Dobre występy zaliczał również w meczach ligowych, a także w finale SEC. Z kolei Wiktor moim zdaniem jest obecnie najlepszym krajowym juniorem z takich młodszych zawodników. Oczywiście, że jest jeszcze świetny Dominik Kubera, byłaby to jednak inwestycja na jeden sezon w roli juniora, więc Wiktor wydaje się tutaj ciekawszą opcją jak dla mnie

Jaka panuje atmosfera miedzy kibicami w Ostrowie. Jak wygląda to np. na mieście, w szkole. Rozmawia się, żyje się żużlem w Ostrowie?

Na żużel w Ostrowie jest moda od lat. Najdobitniej świadczy o tym fakt, że na żużel średnio w sezonie pojawia 7-8 tyś kibiców na mecz, z kolei przy lepszych meczach, np. podczas fazy play-off jest wręcz pewne, że w Ostrowie będzie komplet kibiców, czyli ok. 11-12 tyś. Warto dodać, że w mieście żyję ok. 70 tys. osób. Na temat żużla rozmawiam z kolegami z pracy czy znajomymi z czasów szkolnych, nie tylko o ostrowskim żużlu, ale także o ekstralidze, czy Grand Prix. Kibice są jak wszędzie, choć mam wrażenie, że kibice w Ostrowie wylewają zdecydowanie za dużo hejtu i narzekań na zawodników oraz obecny klub, który prosperuje naprawdę bardzo dobrze i jest plasowany jako przykład dla innych, przede wszystkim pod względem finansowym, żeby nie robić czegoś na siłę i nie podpisywać abstrakcyjnych kontraktów. Wywołuję to niepotrzebną presję wśród całego środowiska żużlowego w Ostrowie. Mam jednak wrażenie, że prezesi trzymają rękę na pulsie i nie ulegną żadnej presji. Nie zauważyłem takiego hejtu, np. we Wrocławiu, gdzie pojawiam się kilka razy do roku. Wiadomo, że jak śledzi się to środowisko na co dzień to mam na to inne spojrzenie, pewnie stąd taka moja opinia

Jest w Twojej głowie jeden mecz, który najbardziej zapadł ci w pamięć?

Myślę, że są to 4 mecze, które oceniam na równym poziomie. A są to:
Intar Lazur Ostrów Wielkopolski – ZKŻ Kronopol Zielona Góra 47:43 (2006 rok)
Klub Motorowy Ostrów – Polonia Bydgoszcz 46:43 (2008 rok)
MDM Komputery ŻKS Ostrovia – ŻKS ROW Rybnik 54:36 (2015)
Arged Malesa TŻ Ostrovia – Car Gwarant Start Gniezno 50:40 (2019)

Nie będę się już rozwodził dlaczego, natomiast wszystkie dostarczyły mi niesamowitych emocji Gdyby ktoś chciał o tych lub innych meczach z udziałem Ostrowa porozmawiać, zapraszam na priv lub na forum do dyskusji

Tomicek (KM Ostrów Wielkopolski)

Kto jest twoim ulubionym zawodnikiem?

Można powiedzieć, że mam trójkę ulubionych zawodników. Emil Sajfutdinov, Artem Łaguta oraz Bartosz Zmarzlik. Są to widowiskowo jeżdżący zawodnicy i z przyjemnością się ogląda ich biegi. Bardzo lubię też Petera Karlssona, który w ważnych meczach nigdy nas nie zawiódł.

Pamiętasz swój pierwszy wypad na żużel?

Pierwszego nie pamiętam, gdyż byłem wtedy dzieckiem. Jednak pierwszy mecz jaki zapamiętałem to z 2004 roku gdzie ówczesny KM Ostrów podejmował u siebie Sipme Lublin. Niestety przegraliśmy go a pogrążył nas Peter Karlsson (zdobył dla Lublina 15 pkt), i który rok później przeszedł do naszej drużyny i od razu stał się ulubieńcem kibiców (miałem wtedy 7 lat).

Czego twoim zdaniem zabrakło w finale by pokonać ekipę z Rybnika?

Zabrakło przede wszystkim punktów z meczu w Ostrowie. Wygraliśmy minimalnie i myślę, że właśnie punktów domowych zabrakło. Myślę, że osiągniecie finału i tak jest ogromnym sukcesem. Mało kto przed sezonem typował nas jako kandydata do awansu a dużo nam do niego nie zabrakło. Do tego wreszcie mamy normalny zarząd bo w ostatnich latach wszyscy wiemy jak to wyglądało

Mieliśmy ciekawą sytuacje związana z waszym klubem. Po finale wasz trener Cieślak został złapany na tym, że spożył alkohol. Jak ta afera wyglądała od strony kibiców?

Ogromny wstyd na całą Polskę. Wiadomo, że trener nie powinien pić podczas meczu, ale zachowanie prezesów po meczu było karygodne. Ja Marka Cieślaka lubię i szacunek za tamten sezon, bo wyciągnął na prawdę wiele z drużyny. Warto wspomnieć, że wtedy cel przed sezonem to były play offy, które zostały osiągnięte, więc totalnie nie rozumiem zachowania prezesów. Ogólnie to trzeba było interweniować wcześniej, a nie dopiero po meczu, jednak nie ma co już wracać do tych czasów.

Miałeś okazje poznać jakiegoś zawodnika z Ostrowa? Jeśli tak to jak wspominasz tą sytuacje. A jeśli nie, to z którym zawodnikiem chciałbyś porozmawiać

Niestety nie miałem okazji poznać żadnego zawodnika z Ostrowa, ale wiadomo fajnie byłoby zamienić parę słów z Gapińskim, czy Klindtem.

 

***

 

Do kolejnej serii zapraszam kibiców z Zielonej Góry. Poniżej link do zgłoszeń 

www.profitest.pl/s/26550/nXKJ3aEt

Post Author: Agata

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *