Finał IMK był popisem jazdy Filetów z Mintaja, dwa medale i 4 graczy w pierwszej ósemce. Po czwartej serii wydawało się, że zajmą całe podium. Ale jest jeszcze pawe78, który miał w środę dużego pecha, ale i tak wskoczył na podium.
Zawody rozpoczęły się w palącym słońcu, więc pierwsze serie zdominowali gracze, którzy od miesięcy trenują start i dojazd do pierwszego wirażu. Nie do ugryzienia był Bazi_87, niewiele ustępował mu pawe78 oraz w pierwszych dwóch seriach Grisza. To była czołówka stawki, która nie oglądała się za siebie i na rywali. Co najwyżej z niepokojem spoglądali na strony pogodynka.pl. Zresztą wszyscy tam spoglądali, niektórzy z nadzieją na zmianę warunków do ścigania. Ile można jechać na maksa z zaciśniętymi zębami i powtarzać sobie: „po 10 biegu będzie łatwiej”? No więc po dwóch seriach na czele mieliśmy dwóch graczy z kompletem – po 6 punktów zgromadzili Bazi_87 i pawe78, 5 punktów miał Grisza, którego zaskoczył w 1 serii kieliszek86. Po 4 punkty mieli: Sobek, eSPe, kieliszek86 i Forg1v. Na słońce w 3 serii załapali się jeszcze Sobek i eSPe (po 3 serii mieli odpowiednio 7 i 6 punktów), którzy w 10 biegu przywieźli na trzecim miejscu Griszę. A potem… Wyszły chmury i się pomieszało lekko.
Kolejne zwycięstwa dołożyli: Forg1v oraz Bazi_87. Szczególnie cenne zwycięstwo odniósł gracz Filetów, bo wygrał bieg z niepokonanym dotąd pawe78. Po trzeciej serii Bazi_87 był jedynym graczem z kompletem punktów. Za nim pozycje do ataki zajmowali: pawe78 (8 pkt.), Forg1v oraz Sobek (po 7 pkt.). Po 6 oczek i wciąż szanse na medale zachowali: Halkian, eSPe i Grisza.
Czwartą serię pechowo rozpoczął pawe78. Zawodnik Ostrovii zakończył ściganie na pierwszym łuku i resztę 13. biegu oglądał z murawy. 13 bieg, 13 maja… przypadek? Nie sądzę… Tymczasem najgroźniejsi rywale zbierali kolejne punkty. W 14. biegu bratobójczy pojedynek Filetów wygrał Forg1v przed Bazi_87. Trzeci przyjechał Grisza i druga jedynka raczej pozbawiła go nadziei na medale. W 15 biegu wygrywa eSPe przed kieliszek86, a w 16 pierwszy na metę wpada Halkian przed Sobkiem. Przed ostatnią serią czołówka wyglądała więc następująco: Bazi_87 (11 pkt.), Forg1v (10 pkt.), Halkian, Sobek i eSPe (9 pkt.), pawe78 (8 pkt.).
W 17 biegu duży krok do złotego medalu zrobił Forg1v, który wygrał, w dodatku dopiero trzeci przyjechał na metę Sobek. W 18 biegu wygrał pawe78, pokonał Halkiana i podobnie jak rywal zakończył zawody z 11 punktami. W tym momencie liderem był Forg1v, a pawe78 był drugi. Obydwaj czekali na ostatnie rozstrzygnięcia. W 19 biegu niespodziewanie najlepiej spod taśmy wyszedł robster, który pokonał Bazi_87, tym samym jasne stało się, że 13 punktów Forg1v daje mu tytuł mistrza. Bazi_87, który również zgromadził 13 oczek miał tylko 3 wygrane biegi na koncie, więc w tabeli znalazł się za plecami kolegi z drużyny. Wszyscy czekali na 20. bieg, w którym miał wystartować eSPe. Wygrana dałaby mu brązowy medal, czyli całe podium dla Filetów. No, niestety tym razem plecy pokazali mu magrami12 i Popeye. I cały miesterny plan poszedł…. A zresztą… Brąz pawe78 się należał. Gdyby nie defekt pewnie pogodziłby całe towarzystwo. No, ale 13 bieg, 13 maja….
| Według punktów | ||
|---|---|---|
| 1. |  Forg1v |
(1,3,3,3,3) 13 |
| 2. |  Bazi_87 |
(3,3,3,2,2) 13 |
| 3. | pawe78 |
(3,3,2,d,3) 11 |
| 4. | Halkian |
(3,1,2,3,2) 11 |
| 5. | eSPe |
(2,2,2,3,1) 10 |
| 6. |  Sobek |
(2,2,3,2,1) 10 |
| 7. | robster |
(0,1,3,1,3) 8 |
| 8. | kieliszek86 |
(3,1,1,2,0) 7 |
| 9. |  Grisza |
(2,3,1,1,0) 7 |
| 10. |  Paperossi |
(2,2,1,0,2) 7 |
| 11. |  magrami12 |
(1,0,2,0,3) 6 |
| 12. |  X von Amor |
(1,2,1,1,1) 6 |
| 13. | Houczas |
(1,0,0,3,0) 4 |
| 14. | Popeye |
(0,0,0,2,2) 4 |
| 15. |  johny1981 |
(0,1,0,1,1) 3 |
| 16. | Bigmaster |
(w,w,w,w,w) 0 |
A oto co uczestnicy powiedzieli nam po finale:
Forg1v (Filet z Mintaja) – złoty medal
Dziękuję za gratulacje, przy okazji chciałbym jeszcze raz pogratulować pozostałym medalistom i reszcie uczestników za dobre zawody. Stawka w tym sezonie w finale była bardzo mocna, wiedziałem, że będzie bardzo ciężko o medal, więc to złoto smakuje jeszcze lepiej tym bardziej, że był to mój pierwszy udział w finale IMK od początku gry. Trzeba też zwrócić uwagę, że gdyby nie defekt Pawła czy też dobra pogoda po zmianie to najprawdopodobniej inaczej by się to skończyło. Trzymałem się planu ustalonego przed zawodami, nie zmieniałem taktyki na ostatnią chwilę, jak się okazało, że Bigmaster jednak nie dojechał na zawody, i wydaje mi się, że to też miało wpływ na ten końcowy sukces.
Bazi_87 (Filet z Mintaja) – srebrny medal
Jestem zadowolony ze srebra, to mój zdecydowanie największy sukces indywidualny w tej grze. Aczkolwiek jakbym jednego błędu taktycznego nie zrobił, to złoto najprawdopodobniej powędrowałoby w moje ręce. Chociaż teraz można sobie gdybać – co by było gdyby :). Wszystko idealnie się zgrało na ten sukces. Brawa dla kolegi z ekipy, bo jakby nie było – złoto mamy w FzM!
Halkian (Gwiazda Śmierci) – 4 miejsce
Patrząc na sucho, na same punkty i miejsce, to faktycznie zabrakło niewiele, ale analizując bardziej, to brakło sporo. W mojej opinii cały skład podium w pełni zasłużony i gratulacje dla chłopaków za zawody.
eSPe (Filet z Mintaja) – 5 miejsce
Co tu dużo gadać, stawka wysoka, zawodnicy pierwsza klasa, zły układ biegów trafiłem, słabe pola startowe… Nic nie szło po mojej myśli, brakowało błysku i super agresywnej jazdy. Czwarty bieg dał mi nadzieje, dobrze się spasowałem, no i ostatni bieg maszyna mnie zawiodła. Magrami i Popeye pojechali mocno, nie odpuścili no i złapali wysokie miejsce. Nie pamiętam, które ale szacun, że walczyli. Gratuluję wszystkim medalistom. Dwa medale u Filetów więc spoko, jedziemy po kolejne. Zobaczymy, czy coś ugramy.
Sobek (Gwiazda Śmierci) – 6 miejsce
Do medalu w sumie zabrakło SA, wtedy inaczej rozłożyłoby się energię. Układ biegów też niezbyt dobry i trochę zabrakło.
kieliszek86 (Filet z Mintaja) – 8 miejsce
Ciekawe i wyrównane zawody. Fajnie się zaczęło, ale po zmianie pogody, przy takiej końskiej stawce, mogłem się pakować do busa. Gratulacje dla medalistów. Fajnie, że dwa medale lecą do nas.
Grisza (Wycięta Szprycha) – 9 miejsce
Początek był obiecujący, a później wszystko się posypało. Pojechałem względnie dobrze tylko dwie pierwsze serię. Stawka była bardzo mocna dlatego duże gratulacje dla medalistów, bo nie było w ich wyniku przypadku.
Paperossi (Speedway Fanatic) – 10 miejsce
Swój występ oceniam za przyzwoity. Chwilowe braki w sprzęcie oraz kompletnie nie moja nawierzchnia + pogoda spowodowały, że nie miałem całkowicie szans na podium. Może 10 miejsce nie jest zachwycające, ale już 7 punktów w tamtych warunkach oceniam dobrze jak dla mnie. Gratualcje dla medalistów. 🙂
magrami12 (Black Viking Team) – 11 miejsce
Ja swój wczorajszy występ oceniam na 3 z plusem. 3 punkty w słońcu i 3 w chmurach to wszystko co mogłem zrobić. Ten plus to bieg 20 i to co się w nim wydarzyło. Cóż, dla mnie ten szczebel rozgrywek to wyróżnienie i jeśli już w nich uczestniczę to jadę na maxa. Mam nadzieję, że eSPe to zrozumie. Nie jadę dla nikogo w takich zawodach tylko dla siebie i swojego zadowolenia. Gratuluje medalistom… Myślę, że pudło z samych Filetów było by zbyt … cukierkowe. 🙂
X von Amor (Kawaleria Szatana) – 12 miejsce
Nie jestem zadowolony z dzisiejszych zawodów. Pojechałem źle taktycznie i w dodatku przekombinowałem ze ścieżką. Gdyby nie to, zdobyłbym conajmniej 2 punkty więcej i zająłbym minimum 7 miejsce. Gratuluję medalistom. Pozdrawiam.
Houczas (Gwiazda Śmierci) – 13 miejsce
Występ oceniam słabo – ze względu na brak czasu, a co za tym idzie sporadyczne logowanie, czego skutkiem była jazda na złych zębatkach i złej ścieżce.
Popeye (KS Falubaz) – 14 miejsce
Finał – Wielka rzecz. O chłopakach w nim startujących tylko słychać, jak rozbrzmiewają media. Fajnie było móc z nimi stanąć pod taśmą w finale. Z IMK udało się wycisnąć max, nie widząc szans na podium postawiłem raczej na oszczędzanie jedynego mocnego silnika, tym bardziej cieszą zdobyte punkty. Udało się też namieszać w ostatnim biegu, choć nie to było celem. Nie mam zawartych żadnych sojuszy, nie jestem też przeciwnikiem Filetów. Tym bardziej eSPe. Wrzuciłem energetyk po 3 starcie, a słaby silnik zabierał mało E. Tak po prostu wyszło. Gratuluje medalistom, powodzenia w walce o GP.
johny1981 (Metanol Raiders) – 15 miejsce
Udział w finale to mój duży sukces. Sam finał wypadł słabiutko, zdobyłem dwa punkty za darmo i w zasadzie pokonałem tylko kieliszka86. Ale doświadczenie mam nadzieję zaprocentuje w przyszłości. Fajnie było się ścigać najlepszymi, „jednodniowy” finał to trochę inne doświadczenie niż Grand Prix. Gratuluje medalistom i wszystkim uczestnikom, bo nie było tu odpuszczania. Każdy jechał do końca o swoje.
