Trzy ekipy wykorzystały szanse jaką dają baraże i awansowały klasę wyżej. Na papierze wygląda to nieźle. Trzy dwumecze z czternastu wygrały zespoły teoretycznie słabsze. Szkoda tylko, że byliśmy po raz kolejny świadkami żenady w jednym z dwumeczy.
W dwumeczach o ekstraligę swoją szansę wykorzystali BestTeam. W pierwszym meczu pokonali DEATH RIDERS 46:44, a w rewanżu wygrali z nimi na wyjeździe 61:29. Plusiki raczej nie rozpaczały z powodu spadku, chociaż nie odpuściły też tego dwumeczu w stylu słynnego barażu z LLT sprzed paru sezonów. Ekipa Małego będzie bić się o powrót do ekstraligi w lidze 1.2.
W drugim dwumeczu ekstraligę obronili gracze KM Ostrów. Co prawda na wyjeździe ulegli Speedway Fanatic 38:52, ale u siebie odrobili straty, wygrywając 56:34. W dwumeczu okazali się więc o 4 punkty lepsi.
W spotkaniach o awans do 1. ligi mamy dwa sukcesy ekip z 2 ligi. Do 1. ligi awanse wywalczyli Falubaz Boys oraz Metanol Raiders. Falubaz pokonał w dwumeczu Kawalerię Szatana, która odstawiła – nomen omen – szopkę. Drużyna Roberto w pierwszym meczu uległa 1:73, a jedynym zawodnikiem, który reprezentował Kawalerię tego dnia był Lynx – w jednym biegu. W rewanżu nie było lepiej, bo poza X von Amorem, który całkiem ambitnie walczył z goścmi, reszta również praktycznie nie pojawiła się na meczu (to praktycznie to jeden bieg T666). Zapamiętajmy więc ten wiekopomny skład: T666, Lynx, R666, Dzielnicowa, X von Amor, Maxicb3.
Pozostałe baraże o awans do 1 ligi przebiegały sportowej atmosferze. Stal Rzeszów wygrała swój pierwszy mecz z Husarią Team Akademia 46:44, ale w rewanżu ekipa arkadio pokazała różnicę klas. Wygrana 61:29 i obroniona 1 liga.
Z ligą 1.2 żegna się ERMOLENKO TEAM, który nie sprostał w dwumeczu Metanol Raiders. Ekipa Amunda wygrała obydwa spotkania. U siebie 49:41 i na wyjeździe 50:40. Dwumecz był zacięty, chociaż przebiegał raczej pod dyktando Metanolu.
Rękawicę próbowała podjąć też Polonia Hen Kuk, która wygrała pierwszy mecz z Black Viking Team 47:43. W rewanżu jednak to pierwszoligowcy okazali się lepsi i wygrali u siebie 69:21. W pierwszej lidze pozostają więc Vikingowie.
W rywalizacji pomiędzy drugą a trzecią ligą status quo. Większość baraży przebiegała pod dyktando drugoligowców. Najciekawiej było w meczach w lidze 2.3. W dwumeczu pomiędzy Orłem Ostrovią Rzeszów a KSŻ Judytą Krosno najpierw padł remis, a w rewanżu drugoligowy Orzeł wygrał ośmioma punktami. Losy barażu ważyły się do ostatniego biegu! W drugim dwumeczu w tej lidze pomiędzy FBA Monster Team a Januszami Stadionów, minimalną zaliczkę po pierwszym spotkaniu mieli trzecioligowcy. Jednak jeden punkt przewagi został odrobiony przez Januszy z nawiązką. Wygrana 54:36 w rewanżu i obronione miejsce w lidze 2.3.
Podobne
1 thought on “Szopka w piekle – podsumowanie baraży”
Adamsky73
(9 czerwca 2020 - 23:02)Jeden z lepszych artykułów – dobre pióro – idealny tytuł 🙂