Za nami kolejny żużlowy sezon. Co za tym idzie, właśnie na forum gry zakończyliśmy zabawę w typowanie wyników żużlowych zawodów. Mamy dla was podsumowanie pięciu rund typera. Zabawa zaczęła się w sezonie 2016 i trwa do teraz. Czy będzie kolejny sezon? Odpowiedź poznacie czytając cały artykuł.
Tabelka z ostatniego sezonu
Dzięki Roberto i jego pracy udało mu się stworzyć tabelkę wszechczasów. Dla was pozbierał w jedno miejsce osiągnięcia medalistów i porównał kto typował najlepiej na przestrzeni pięciu sezonów.
Kilka słów od Maxicb3 – osoby, która obecnie pomaga przy tworzeniu typera.
Szalony i nietypowy sezon za nami. Wystartowaliśmy dość późno, w dodatku nie wszystkie turnieje się odbyły w takiej formule jak dotychczas, więc było to coś ciekawego i wymagającego nie tylko dla mnie czy przede wszystkim Roberta, jednak i też dla uczestników. Ciężko było nadążać za zawodami i nietrudno było o przeoczenie jakichś zawodów. Z tego miejsca dziękuję Robertowi, gdyż w głównej mierze to jego ciężka praca spowodowała, że pomimo różnych utrudnień, typer odbył się tak jak w poprzednich latach. Gratulacje dla medalistów i podziękowania należą się również tym, którzy zechcieli wziąć udział w zabawie.
Krótki wywiad z Roberto. To dzięki niemu możemy bawić się w typera.
Bierzesz udział od pierwszej edycji w typerze. I jako osoba typująca i organizująca. Skąd wziął się pomysł na taką zabawę?
Zawsze lubiłem typować wyniki. Przed żużlem typowałem już wyniki F1. Typer realnego żużla był też w SW i smanager. Dlatego brakowało mi tego w SpS. Postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce i z pomocą Maverala i rafalskiego ruszyliśmy z typerem.
Co twoim zdaniem miało największy wypływ na osiągnięcie sukcesu?
Wydaje mi się, że najważniejsza jest regularność i celność. W końcu o to chodzi by trafić dokładnie wyniki. Jest to trudne, ale patrząc po obecnym sezonie jeszcze bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że podstawa to idealnie trafiać wyniki. Betard miał chyba tych celnych trafień najwięcej i wygrał w tym sezonie.
Jakie to uczucie stanąć na najwyższym stopniu podium?
Zawsze chce się wygrywać. Taka nasza natura. Wiadomo, że każdy medal cieszy, ale liczy się tylko zwycięstwo. W typerze dużo zależy od szczęścia, jednak pracuje się na to cały sezon i potem łyk szampana smakuje wybornie.
Kto był dla ciebie najtrudniejszym rywalem?
Każdy sezon jest trudny i w każdym kilka osób walczy o tytuł mistrza. Patrząc na te 5 sezonów zabawy to Agata1010 i betard są chyba najtrudniejszymi rywalami. A patrząc na tabelę wszechczasów to Agata1010 ma 2 tytuły i to ją każdy będzie chciał pobić w następnych sezonach.
Możesz nam zdradzić co było najtrudniejsze podczas tworzenia typera?
Może nie trudne, ale czasochłonne. Wszystko zajmuje trochę czasu, na szczęście zawsze były osoby chętne do pomocy. Na początku Maveral i rafalski, potem Maxicb3. W tej chwili nasza współpraca z Maxim wygląda tak, że on liczy wyniki ze wszystkich lig, a ja liczę zawody indywidualne i robię tabelki.
Ważne pytanie. Czy zamierzasz kontynuować to w kolejnych sezonach?
Jak najbardziej planuję. Na nowym forum już powstał dział do typowania i w sezonie 2021 jeśli tylko będzie żużel to będzie i typer. Prawdopodobnie zmieni się punktacja za typowanie meczów ligowych, ale na razie wszystko jest na etapie tworzenia. Punktacja dla zawodów indywidualnych zostanie raczej bez zmian. Mam nadzieję, że więcej osób będzie brać udział w naszym typerze, bo wtedy będzie ciekawiej i może pojawią się nowi medaliści jak np. gregory7372.
Które typowania były najtrudniejsze do trafienia?
Najtrudniej jest trafić idealnie trójkę na podium w zawodach indywidualnych i chyba remis w meczu. Często mimo faworytów wyniki są przewrotne i można sporo zyskać, albo stracić.
***
Komentarze osób, które brały udział w typowaniu.
Kwas
Pamiętam ten sezon, w którym udało mi się wygrać typera w SpS prowadzonego przez Roberto. Fajna zabawa ale tak ogólnie to zawsze lubiłem różnego rodzaje typerow żużlowe, w wielu z nich biorę udział na różnych forach i stronach. A wracając to typera SpS to… Chyba z Roberto ostro do samego końca rywalizowaliśmy, ciężko było strasznie. Trzeba było mocno pilnować aby wszystko zatypować na czas a było tego sporo, liga polska, szwedzką GP, wszelakie turnieje oficjalne i towarzyskie. Pamiętam, że sam ominąłem z 2-3 imprezy ale ogólnie starałem się być na bieżąco. Tutaj należą się pochwały osobom liczącym, bo wyniki są szybko a wiem jaka to trudność, bo sam w jakimś sezonie zajmowałem się Elitserien. Polecam typera bardzo!! Może sam się skuszę w 2021 roku.
gregory7372
Lubię rywalizację więc nawet w typerku przyjemnie było jej doświadczyć. Nie spodziewałem się że będę w czołówce i niewątpliwie to fajne uczucie być na podium generalki. Od samego początku zauważyłem, że betard był tym, który będzie się bił o tryumf i ostatecznie tak się stało. Najtrudniej w tym roku było przewidzieć wyniki ligi szwedzkiej. Mam nadzieję ze w przyszłym roku rywalizacja będzie równie ciekawa.
Adamsky73
Typer na starym forum to była dla mnie bardzo fajna zabawa. Totalna odskocznia od codzienności na forum. Podziwiam gości którzy nam to organizują – to „trochę” pracy i czasu wymaga. Dla mnie jeśli chodzi o trudność, to zapewne typowanie meczów Unii Leszno – tu mam zawsze problem – nie kieruję się rozumem a sercem. Najłatwiejsze do typowania są zawody o których nic nie wiem – np. liga duńska. Dobrze, że projekt jest dalej realizowany – będziemy się nadal dobrze bawić. Fajnie byłoby gdyby w naszych profilach na Forum SH pojawiły się od przyszłego sezonu ikony z osiągnięciami w typerze.
W ostatnim typerze SpS bawiłem się dobrze, jak zawsze zresztą, choć brakowało czasami u mnie czasu na wytypowanie niektórych zawodów, szczególnie na początku zabawy, no i czasami też zbyt późno się pojawiały posty z meczami do typowania. Najtrudniejszym w tym roku było według mnie odgadnięcie jakie zespoły będą w formie a jakie pojadą gorzej, no i w jakim składzie pojadą, a wszystko to jak wiemy z powodu COVID 19, który storpedował początek rozgrywek i nie można było być pewnym niczego, nawet tego czy sezon się odbędzie. Starałem się być na bieżąco z informacjami na temat ligi Polskiej i na tym bazować i typować wyniku meczów, nie zawsze się udawało, były czasami zaskoczenia. Teraz pozostaje czekać na nowy sezon, oby już z całkowicie otwartymi trybunami i wyśmienitą pogodą.
betard
No fajnie w końcu wygrać, bo już od kilku sezonów uczestniczę w zabawie. W poprzednich sezonach zawsze czegoś brakowało do końcowego triumfu, najczęściej słabo mi szły typowania PGEE. Tym razem się udało wygrać i ta PGE tez w miarę dobrze poszła. Konkurencja tez była mocna, jak co sezon, wiec zadowolenie jest tym większe. Tez wykorzystam okazje jeszcze, żeby podziękować Roberto666 za to, że prowadzi nam te zabawę, nawet w tak dziwnym sezonie jakim był 2020. Oby zapału wystarczyło jak najdłużej do prowadzenia typerka, bo to naprawdę fajna zabawa. A za rok znów wygram.
Brałam udział w kilku odsłonach tej zabawy i udało mi się trzy razy wskoczyć na podium, a w tym dwa razy z rzędu wygrać. Miłe uczucie tak utrzeć nosa kolegom w tym męskim sporcie. Duże brawa za stworzenia tej zabawy, fajnie jest się sprawdzić w takim typowaniu. Gratuluje dla osób, które stawały na podium. Dla mnie najtrudniej było typować zawody GP. Jeśli dobrze pamiętam w tych rozgrywkach miałam największy problem i podobnie jak Adamsky mecze Unii. Trudno postawić na porażkę ulubionej drużyny. Powodzenia w kolejnych odsłonach.
Sidney68
Normalnie w życiu nigdy nie byłem hazardzistą…chyba że chodziło o jakieś kasyna w grach. Kiedyś bawiłem się w buchmacherkę, ale tylko raz trafiłem coś koło 200 złotych. Już bardziej gram w Toto-Loto! Nawet trafiłem parę dni temu trójkę za 10,75€. Liczę też na jakąś kasę z Euro JackPota…kilka (kilkadziesiąt) milionów € trochę by mi poprawiło byt! Co do typera SpS to traktowałem to jako niegroźną zabawę wiedząc z góry, że nic tam nie trafię Dlatego postanowiłem dawać typy 50-40 lub vice-versa! Oczywiście dawałem też typy trochę inne. ale będę zapamiętany jako ten oszołom od 50-40. Dobrze że Roberto pociągnie typera także w SH! Nienawidzę oślizgłego gada, ale muszę mu oddać szacunek za włożoną pracę w typerka. Kilka razy ukradł mi kilka punktów, ale co mi tam! No Pain-No Fun!!! Liczy się tylko zabawa. Pozdrawiam Roberta tą drogą, bo normalnie to nie odzywa się do mnie. Przestał dzwonić…pisać czułe SMS-y i przysyłać kwiaty.