Filety, Dziki zGon i Metanol – wszyscy ze złotem

Czas na podsumowanie ostatniej kolejki w Polskiej lidze. Mecze w czternastej kolejce trochę namieszały. Drużyny, które walczyły o złoto przypieczętowały swój sukces. W Ekstralidze obyło się bez zmian na miejscach medalowych. Najciekawiej jednak było w pierwszej lidze, w której to medale zostały rozdane dopiero po ostatnim meczu.

W Ekstralidze już przed ostatnią kolejką byliśmy niemal pewni co do rozstrzygnięć. Tylko kataklizm mógł zabrać złoto ekipie Filet z Mintaja. Musieli wygrać mecz ze spadkowiczem. Spotkanie zakończyło się ich wysokim zwycięstwem i już po dziesiątym biegu oficjalnie mogli cieszyć się ze złota. Srebro przypadło drużynie WYCIĘTA SZPRYCHA, chociaż ekipa Griszy miała tyle samo punktów co mistrz. Oni zrobili swoje wygrywając z Plusikami ostatni mecz sezonu 36:54. Brązowy medal powędrował do Smokersów. Patrząc na ich jazdę w pierwszej fazie sezonu można śmiało powiedzieć, że to mała niespodzianka. Drużyna Macieya obniżyła loty w końcówce sezonu. Ostatni mecz również im nie wyszedł. Ulegli oni na wyjeździe DARK RIDERS. Ostatnie spotkanie to konfrontacja drużyn, które pojadą jeszcze w barażach. Lepsi okazali się gospodarze. Speedway Fanatic dość wyraźnie pokonał WCB. Czy, któraś z tych drużyn wywalczy sobie utrzymanie? A może obie zobaczymy w kolejnym sezonie na torach ekstraligowych?

1. Filet z Mintaja 14 12 0 2 7 784 – 476 308 31
2. WYCIĘTA SZPRYCHA 14 12 1 1 6 726 – 534 192 31
3. Smokersi 14 10 1 3 4 687 – 573 114 25
4. DARK RIDERS 14 7 0 7 4 680 – 580 100 18
5. Speedway Fanatic 14 5 0 9 4 592 – 666 -74 14
6. WCB Team 14 5 0 9 2 548 – 711 -163 12
7. BestTeam 14 3 1 10 1 523 – 737 -214 8
8. +++DEATH RIDERS+++ 14 0 1 13 0 498 – 761 -263 1

Graudenz (Filet z Mintaja)

Jako, że większość graczy traktuje polska ligę priorytetowo, jesteśmy niezwykle dumni i zadowoleni. Mistrzostwo w 1 sezonie sprawia, że misję „Złoto w elidze” mamy już zaliczoną i do kolejnego sezonu przystąpimy na większym luzie, bo już nic nie musimy, a jedynie możemy. Jako kapitan nie mam żadnych zastrzeżeń do naszej jazdy. 5 zawodników w TOP10 ligi, czterech w ZK. Poprzeczkę zawiesiliśmy sobie naprawdę bardzo wysoko i będzie ciężko ją przeskoczyć w następnych sezonach. Nie wiem co było najtrudniejsze, hmm… może odbudowywanie formy po meczach ze Szprychą i Smokersami. Nakładało się to z finałami indy wiec trzeba było główkować trochę bardziej. Najbardziej sporną sytuacją było ustalenie par na wyjazd do Szprychy.

W pierwszej grupie ligi pierwszej podczas ostatniej kolejki doszło do małych przetasowań na ligowym podium. Pierwsze miejsce zagwarantowała sobie ekipa Dziki zGON, wygrywając ostatnie spotkanie na własnym terenie. Na pozycji przegranej pozostawili SAO Toruń, którzy kończą ten sezon z zerowym dorobkiem punktowym. Ciekawiej było na dalszych pozycjach. Chociaż blisko wicemistrzostwa była Husaria Team Akademia, musiała jednak obronić punkt bonusowy. Gdyby przegrała i trzy punkty powędrowały do Lucky Loser Team to oni cieszyliby się z medalu. Tak jednak się nie stało. Husaria dała z siebie wszystko w ostatnim meczu i nie tylko wywalczyła punkt bonusowy, ale i wygrała cały mecz. Porażka LLT pozbawiła ich medalu, bo na finiszu ligi na podium wskoczyła ekipa Podgórza Toruń. Anioły wygrały mecz z The SHout siders 53:37. Trzy punkty powędrowały również na konto KS Falubaz.

1. Dziki zGON 14 11 1 2 5 683 – 577 106 28
2. Husaria Team Akademia 14 10 1 3 5 699 – 559 140 26
3. PODGÓRZ Toruński 14 8 0 6 5 664 – 594 70 21
4. Lucky Loser Team 14 7 1 6 5 686 – 574 112 20
5. The SHout siders 14 7 1 6 4 661 – 599 62 19
6. KS Falubaz 14 7 0 7 3 626 – 634 -8 17
7. KAWALERIA SZATANA 14 4 0 10 1 588 – 672 -84 9
8. SAO Toruń 14 0 0 14 0 431 – 829 -398 0

Bobik85 (Dziki zGON)

Ten sezon był dla nas niewiadomą. Chcieliśmy go odjechać w dobrym stylu. Początkowo nie myśleliśmy o awansie. Te myśli pojawiły się dopiero w połowie sezonu, gdy pokonaliśmy Husarię – głównego faworyta do awansu. Potem było już z górki. Pomijam niektóre wpadki, jakie przytrafiły się na wyjeździe, które nie wynikały jednak z naszej słabości, ale niedoskonałości tej gry. W trakcie sezonu niestety okazało się również, że pewien zawodnik zawiódł drużynę swoim lekceważeniem i brakiem jakiejkolwiek ambicji i woli walki. Dlatego musieliśmy się z nim rozstać. Jednak przewaga wypracowana wcześniej pozwoliła nam dowieźć końcowy sukces. Cała drużyna jechała równo i to dzięki temu uzyskaliśmy awans do ekstraligi. Dziękuję drużynie za super atmosferę i wzajemną pomoc w trakcie całego sezonu. Pozdrawiam i do zobaczenia w kolejnym sezonie.

W drugiej grupie działo się najwięcej. Zacznijmy więc od meczu, który zagwarantował mistrzostwo. Powędrowało ono w ręce ekipy Metanol Raiders. Ostatnie spotkanie wygrali z Husarią Bydgoszcz, która niestety po przegranej spadła z ligowego podium i kończy sezon na czwartej pozycji. Przebieg meczu mógł podnieść ciśnienie mistrzom, bowiem jeszcze w połowie zawodów Husaria była na prowadzeniu. Mecz jednak zakończył się wynikiem 41:47. Srebrne medale na swojej szyi zawiesili zawodnicy z Torunia. Krążki jednak odbierali na terenie rywala. Ostatni mecz wygrali z OSK Prawko. Po takich rozstrzygnięciach i porażce bydgoszczan otworzyła się szansa na brąz dla Ostrowii. Ci jednak nie potrafili tego wykorzystać i przegrali chyba najważniejszy mecz tego sezonu. Lepsi okazali się od nich zawodnicy z Gorzowa. Na Jancarzu padł wynik 58:32. Gdyby tego było mało, kolejna drużyna mogła wywalczyć brąz. Po porażkach Husarii i KM Ostrów z trzeciego miejsca cieszą się zawodnicy Black Vikings Team. Oni wykorzystali swoją szansę i wygrali z Partyzant 40.

1. Metanol Raiders 14 13 0 1 6 764 – 493 271 32
2. APATOR TORUŃ 14 11 1 2 7 705 – 553 152 30
3. Black Vikings Team 14 8 0 6 4 656 – 601 55 20
4. Husaria Bydgoszcz 14 7 1 6 3 656 – 602 54 18
5. KM Ostrów Wielkopolski 14 7 0 7 4 612 – 648 -36 18
6. Pergo-Nowe Drzewce Gorzów 14 5 0 9 3 591 – 667 -76 13
7. Partyzant 40 14 2 0 12 1 543 – 717 -174 5
8. OSK Prawko 14 2 0 12 0 506 – 752 -246 4

johny1981 (Metanol Raiders)

Jako zespół zdobyliśmy trzy mistrzostwa, wygraliśmy wszystkie rozgrywki ligowe, w których wystartowaliśmy. Do tego 15 medali indywidualnie. Wyszło prawie idealnie. Zobaczymy co przyniesie drugi sezon. Awans do Ekstraligi to nowe wyzwania. Najlepiej skomentował to Steffciu: „Miałem kończyć karierę jak zdobędziemy mistrzostwo, ale zdobyliśmy trzy, więc nie kończę”. Czy to nie głębokie?

Post Author: Agata

1 thought on “Filety, Dziki zGon i Metanol – wszyscy ze złotem

    Tofik

    (18 stycznia 2021 - 21:00)

    Ostatni mecz smokersów to był blamaż w ich wykonaniu jak na brązowego medaliste . Wynik meczu zostanie w histori na zawsze . A i będzie innym ekipom ciężko taki rezultat osiągnąć Koniec ery smokersowej .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *