SH News

Dzisiejszym gościem w Q&A jest Malina_a – zawodnik APATORA TORUŃ, rewelacji rozgrywek w polskiej Ekstralidze.

Czy to prawda, że rozpuszczasz się na deszczu?

Niby z cukru nie jestem, ale… Nie jest to chyba żadna tajemnica – mam swoje lepsze i gorsze warunki. 😉 Zwłaszcza po zmianach widać komu idzie dobrze w danej pogodzie, a kto się “rozpuszcza” czy “roztapia”.

Siedziałeś w więzieniu?

Tak naprawdę to wciąż siedzę.

Co twoim zdaniem należałoby zmienić w SH, aby rozgrywka była ciekawsza i zachęcała graczy do pozostania w grze?

Doskonale rozumiem czemu admini stwierdzili, że należy “ulepszyć swój produkt” zwany wcześniej SPS. SH nie miało być idealne, ale miało być lepsze. Miało sprawić, że nowy gracz będzie miał szansę w miarę szybko doścignąć tych, którzy rozpoczęli grę wcześniej. Ja przynajmniej tak to rozumiałem, bo to był główny problem. Były “testy”, podrożały VIPy. Zapowiadało się całkiem obiecująco.

Przede wszystkim trzeba zrozumieć pewną rzecz. Kiedy coś drożeje to musi iść za tym jakość. A co otrzymaliśmy od adminów? Co sezon wyskakują jakieś luki i błędy. Ale dla mnie najgorsze i tak jest to jak traktowani są gracze (klienci) w tej grze. Wydaje mi się, że należałoby dbać o kontakty z klientem, być dla niego uprzejmym, nie wywyższać się, nie lekceważyć, starać się rozumieć, odpowiadać na pytania, tak po prostu dbać o PR. Może wymagam za dużo, może to nie ten poziom, ale uważam że właśnie od tego należałoby zacząć zmiany. Zdaje sobie sprawę, że oprócz gry admini mają swoje życie, ale zbieranie za to hajsu do czegoś zobowiązuje.

Co do zmian w grze to uważam, że gra powinna być przynajmniej zbliżona do realiów speedwaya. Nie rozumiem, gdzie jest sens kiedy o wyniku decyduje pogoda czyli w tej grze tak naprawdę ślepy los. Nie mam frajdy, gdy wygrywam w swoich warunkach bez kropli potu na czole, bo wiem że ktoś choćby nie wiem jak kombinował to mnie nie pokona i odwrotnie gdy z góry wiem, że choćbym nie wiem jak działał to nic nie zrobię. W rzeczywistości żużlowcy mają swoje ulubione tory, a nie ulubione pogody. ;P

Są poważniejsze problemy do rozwiązania. Np. czy dla aktywnego gracza jest wystarczającą zachętą by zostać w grze, jeśli przegrywa z nieaktywnym graczem? no chyba niezbyt. ;P
Walka z multikontami, które do tej pory jest bardzo trudno wykryć i bardzo łatwo w ten sposób oszukiwać.
Sprawa z energetykami podczas zawodów, która rodzi możliwości taktyczne i sprawia, że opłaca się być aktywnym.
No jest troche tego. Tutaj bym upatrywał zmian.

Nie da się ukryć, że twój zespół jest rewelacją obecnych rozgrywek. Mimo tego stajecie w opozycji do zmienionego silnika biegowego, który dotychczas wam sprzyja. Dlaczego więc nie popieracie tej zmiany?

Bo nas te zwycięstwa zwyczajnie w pełni nie cieszą. Uważam, że mamy fajny skład, bo super się uzupełniamy i każdy tak naprawdę robi robotę. Ale zdajemy sobie też sprawę z tego ile mieliśmy szczęścia od początku rozgrywek oraz jak zostali osłabieni pozostali rywale. Podchodzimy do tej kwestii po prostu w sposób obiektywny.

Czy widzisz tylko złe aspekty „minimalnych zmian”?

O dziwo nie, bo dzięki temu odżyło na forum wielu graczy, którzy pokazali, że wciąż zależy im na grze i na tym by rozgrywka była ciekawa. Ta afera ujawniła też wiele problemów i innych tematów.

Malina, dlaczego pozbyliście się montiego w składzie SWE?

Ponieważ był bardzo egocentryczny i miał niewyparzony język. Posiadanie w składzie montiego miało wiele plusów, bo gość jest mega zaangażowany w grę. Ale jeden zawodnik nigdy nie będzie ważniejszy od pozostałej piątki w zespole. Decyzja była jednogłośna.

Jakiemu zespołowi kibicujesz?

W SH oczywiście tylko APATOR. 🙂 W REALu, każdemu z mojego rodzinnego miasta Częstochowy. 😉 Czyli oczywiście Włókniarz, choć obecnie wiele rzeczy mi się nie podoba. Ale to temat na inną, dłuższą rozmowę.

Jak nazwałbyś swoje konto gdybyś mógł zmienić nazwę?

Nie zmieniłbym.

Dlaczego Apator nie zdobędzie złota w tym sezonie?

Wiem, że Filety bardzo liczą na nasze potknięcie, ale… Mamy takie same szanse jakie inni, czyli losowe xd, zakładając, że RD9 nie kręci z nimi na boku…
Naprawdę wiele zależy czy szczęście dalej będzie po naszej stronie. Strasznie to irytujące, ale jak to niektórzy mówią trzeba być facetem i nie płakać.

Czy medal w PL (zakładam, że złoty) będzie smakował jak normalnie zdobyty (chodzi o zamieszanie ze zmianami w grze)?

Tak jak wspomniałem poprzednio. Gra nie dostarcza nam frajdy gdy z góry wiemy, że wygramy lub przegramy w określonych warunkach. W skrócie, bo mówiłem już o tym na forum i tu wcześniej. Wiedząc, że zależy to od głupiego szczęścia raczej niewielu będzie się cieszyć z osiągniętych “sukcesów”.

Jakie plany na kontynuowanie kariery w SH?

Na ten moment chcę dokończyć ten sezon i jedyne co mogę powiedzieć to to, że cały czas obserwuję przebieg sytuacji i decyzję podejmę na koniec sezonu. Jeśli będę widział jakieś refleksje ze strony adminów, to może zostanę.