16-02-2022, 17:01 -
AREK NIE RÓB TEGO !!!!!
Masz błędne przeczucia o tym że nie jest atrakcyjnie i błędne założenia, zmniejszenie nacji doprowadzi do zmniejszenia atrakcyjności i pociągnie kolejne skutki.
1. ATRAKCYJNOSĆ TERAZ
W nacjach "mniejszościowych" jest zdecydowanie ciekawsza rywalizacja niż np. w Polsce. Jest 6 rund finałowych i nawet jak nacja ma 12 aktywnych graczy, to przez 6 rund walczą o każdy punkcik, gdyż właśnie jest tak ciasno.
Walczą o medale
Walczą o 5 miejsc nominowanych do DPŚ
Walczą o 8 miejsc nominowanych do GPC
Jest do końca ciekawie i walka. Np. Słowenia - między złotym medalistą, a 6-tym zawodnikiem (brak nominacji do DPŚ) jest tylko 9 punktów różnicy w 6-ciu rundach.
Według Ciebie to nie jest odpowiedni poziom atrakcyjności ???
A teraz przyjrzyj się najliczniejszej nacji, Polsce.
Odpadasz np w 3 rundzie i kończy się atrakcyjność gry, walka o 17 miejsce, o 33 miejsce? Tylko garstka Polaków jedzie o coś do końca, a zdecydowana większość objeżdża rundy o nic na klubowym sprzęcie.
Zmniejszając ilość nacji o połowę
- stworzysz 8 nacji typu "Polska" - 8 x 16 zawodników będzie biło się o coś. Dla zdecydowanie przeważającej części graczy, atrakcyjność skończy sie przy pierwszym potknięciu - to ma być atrakcyjne?
- zmniejszysz o połowę liczbę zawodników w DPŚ, a te rozgrywki akurat Wam wyszły i są atrakcyjne, czyli zabierzesz 40-tu graczom możliwość walki w DPŚ
Co jest atrakcją? Walka o każdy punkcik i wszystko na styku przez 6 rund, nawet o 8 miejsce? Czy objechanie 4-5 rund eliminacyjnych o nic, kompletnie o nic.
2. PROPOZYCJA ROZWIĄZANIA (do doprecyzowania)
- zostaw 16 nacji, ale ogranicz miejsca do 32 zawodników w każdej (z możliwością powiększania ograniczenia o następne 16 miejsc, gdyby był napływ seniorów) 16 x 32 = 512
- 3 rundy eliminacji i 3 finałowe, wydaje mi się że nie ma nas 512, jest może z 300 więc ZDECYDOWANA WIĘKSZOŚĆ mogłaby walczyć o medale, o nominacje do DPŚ, o GPC
widzisz różnicę? zdecydowana większość WALCZY do ostatnich zawodów IMK, w Twojej propozycji jest odwrotnie... i dodatkowo mamy o 40 miejsc więcej w DPŚ - to kolejna atrakcja
3. JUNIORZY
W zasadzie napływ nie jest bardzo dynamiczny, więc od razu mogliby walczyć o IMŚJ (3 rundy eliminacji i nawet 6 rund finałowych)
Zrezygnować z DPŚJ, bo chyba nawet nie będzie 20 juniorów po tym sezonie? Lub zrobić zrobić "terenowe" drużynowe mistrzostwa juniorów, nie wiem: Europa Wschodnia, Skandynawia, Europa Zachodnia, Reszta Świata, coś w tym stylu, do dopracowania.
Jeśli junior będzie sie fajnie rozwijał, to wywalczy nominację do DPŚ poprzez IMK danego kraju.
Masz błędne przeczucia o tym że nie jest atrakcyjnie i błędne założenia, zmniejszenie nacji doprowadzi do zmniejszenia atrakcyjności i pociągnie kolejne skutki.
1. ATRAKCYJNOSĆ TERAZ
W nacjach "mniejszościowych" jest zdecydowanie ciekawsza rywalizacja niż np. w Polsce. Jest 6 rund finałowych i nawet jak nacja ma 12 aktywnych graczy, to przez 6 rund walczą o każdy punkcik, gdyż właśnie jest tak ciasno.
Walczą o medale
Walczą o 5 miejsc nominowanych do DPŚ
Walczą o 8 miejsc nominowanych do GPC
Jest do końca ciekawie i walka. Np. Słowenia - między złotym medalistą, a 6-tym zawodnikiem (brak nominacji do DPŚ) jest tylko 9 punktów różnicy w 6-ciu rundach.
Według Ciebie to nie jest odpowiedni poziom atrakcyjności ???
A teraz przyjrzyj się najliczniejszej nacji, Polsce.
Odpadasz np w 3 rundzie i kończy się atrakcyjność gry, walka o 17 miejsce, o 33 miejsce? Tylko garstka Polaków jedzie o coś do końca, a zdecydowana większość objeżdża rundy o nic na klubowym sprzęcie.
Zmniejszając ilość nacji o połowę
- stworzysz 8 nacji typu "Polska" - 8 x 16 zawodników będzie biło się o coś. Dla zdecydowanie przeważającej części graczy, atrakcyjność skończy sie przy pierwszym potknięciu - to ma być atrakcyjne?
- zmniejszysz o połowę liczbę zawodników w DPŚ, a te rozgrywki akurat Wam wyszły i są atrakcyjne, czyli zabierzesz 40-tu graczom możliwość walki w DPŚ
Co jest atrakcją? Walka o każdy punkcik i wszystko na styku przez 6 rund, nawet o 8 miejsce? Czy objechanie 4-5 rund eliminacyjnych o nic, kompletnie o nic.
2. PROPOZYCJA ROZWIĄZANIA (do doprecyzowania)
- zostaw 16 nacji, ale ogranicz miejsca do 32 zawodników w każdej (z możliwością powiększania ograniczenia o następne 16 miejsc, gdyby był napływ seniorów) 16 x 32 = 512
- 3 rundy eliminacji i 3 finałowe, wydaje mi się że nie ma nas 512, jest może z 300 więc ZDECYDOWANA WIĘKSZOŚĆ mogłaby walczyć o medale, o nominacje do DPŚ, o GPC
widzisz różnicę? zdecydowana większość WALCZY do ostatnich zawodów IMK, w Twojej propozycji jest odwrotnie... i dodatkowo mamy o 40 miejsc więcej w DPŚ - to kolejna atrakcja
3. JUNIORZY
W zasadzie napływ nie jest bardzo dynamiczny, więc od razu mogliby walczyć o IMŚJ (3 rundy eliminacji i nawet 6 rund finałowych)
Zrezygnować z DPŚJ, bo chyba nawet nie będzie 20 juniorów po tym sezonie? Lub zrobić zrobić "terenowe" drużynowe mistrzostwa juniorów, nie wiem: Europa Wschodnia, Skandynawia, Europa Zachodnia, Reszta Świata, coś w tym stylu, do dopracowania.
Jeśli junior będzie sie fajnie rozwijał, to wywalczy nominację do DPŚ poprzez IMK danego kraju.
Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-02-2022, 17:02 przez Asteck666.