Kolejność w lidze

Ilość trójek przez cały sezon może dać remis, tak samo jak kolejnych miejsc a technicznie to masakra - odpada.

Czasy od razu też odrzucam z tych samych względów i dodatkowego - drużyna z krótszym torem miałaby fory.

Dogrywka.... tjaaa... gorzej jak będzie remis.

Małe punkty rozumiem, że chodzi o "Bilans"? Można jeszcze zrobić tak: Duże punkty, Bilans, Małe punkty +, ID

no to bieg dodatkowy;P

Odbiegając trochę od tematu, to ja jestem zwolennikiem Rundy Play-off/Play-out, bo:
1. Wydłużyłoby to sezon i można by rozciągnąć zawody indy, bo z tego co widzę w kalendarzu, to niektórzy gracze mogą mieć 2 turnieje indy w tym samym dniu (?)
2. W SpSie było tak, że na kilka kolejek przed końcem, było już wiadomo kto zostanie mistrzem ligi i tutaj będzie pewnie podobnie,
3. To, że o kolejnośći w lidze decyduje ID, wydaje mi się mało uczciwe, Runda Play-off/Play-out rozwiązuje ten problem.

PO odpada bo wydłuża sztucznie sezon, a w dwumeczu jeszcze łatwiej o remis niż w całym sezonie, więc to też nie rozwiąże problemu.

Faktycznie można pomyśleć w kontekście małych punktów o rozbiciu na bilans (czyli to co jest obecnie) oraz zdobyte, bo gdy będą jakieś niepełne wyniki to tutaj może być różnica. Mi przyszedł jeszcze do głowy pomysł - ranking, ustalany dla całej ligi po sezonie na podstawie wyników ligowych. W 1 sezonie zakładamy brak "remisu" w tabeli, a w kolejnych wyżej klasyfikowana jest drużyna z wyższym rankingiem. To tak naprawdę całkowicie rozwiązałoby problem. Co Wy na to?

Na pewno jestem za rozwiązaniem tego problemu, bo jak pokazało ostatnie GP w Sps możemy doświadczyć bardzo wyrównanej sytuacji, nawet w rozgrywkach ligowych.

Ewentualnie może najpierw policzyć średnią ze średnich wszystkich zawodników z drużyny na koniec sezonu, a jeśli to będzie równe to ten ranking, który zaproponował Kabat?

Nie rozumiem dlaczego sie tak bronicie przed wydluzeniem sezonu? Ale ok, temat PO dla mnie jest zamkniety.
Jesli chodzi o ranking, to jestem za i widze 2 rozwiazania:
1. Na koniec sezonu wyzej w tabeli jest druzyna, ktora sezon wczesniej skonczyla na wyzszej pozycji (oczywiscie obowiazywaloby to od 2 sezonu),
2. Druzyny w trakcie sezonu zdobywaja punkty do rankingu, np. zwyciestwo u siebie 20 punktami = +1 punkt do rankingu, zwyciestwo na wyjezdzie 20 punktami = +3 punkty do rankingu, itp. (To mogloby obowiazywac od biezacego sezonu, o ile jestescie w stanie to ogarnac).
Jeszcze 3 rozwiazanie: mnozymy punkty zdobyte u siebie, np. x 0.25, a na wyjezdzie x 0.75 i wynik dodajemy do rankingu.

PO jest bez sensu z tego względu, że pozostałe drużyny co miałyby w tym czasie robić?

---

A załóżmy jeszcze, że w PO również remisowo

Średnia ze średnich... niby da się to policzyć, ale tutaj problemem byłyby rotacje w składach - z drużyny wypada lider i nagle średnia mocno w dół. Jakoś tego nie widzę...

Ranking na zasadzie punkty za do, za tamto... dlaczego nie, ale to zdecydowanie na później, bo teraz dogrywamy cały czas bieżące sprawy - klasyfikacje, obozy, nagrody itp. Jeśli by Ranking miał wejść już po 1 sezonie to jedynie taki "prosty".

Wpadł mi do głowy taki pomysł, że w takiej sytuacji gdzie dwie drużyny na koniec sezonu mają takie same duże i małe punkty - to może wyżej powinna być drużyna, która wykazała się większą aktywnością? Dałoby radę sprawdzić to poprzez tokeny, ile dany gracz nie odebrał tokenów podczas meczu itp.