Opony

To też jest ważny element.

Gra jest świetna dla graczy, którzy chcą i znajdują czas codziennie żeby w nią grać.

Ale co z tymi którzy chcą grać w SH ale nie mogą sobie pozwolić na to żeby codziennie się logować itp? Tutaj faktycznie może w końcu skończyć się tym, że prędzej czy później ci gracze zrezygnują. Mimo wszystko ciężko zarabia się tu pieniądze a sprzęt jest bardzo drogi i może tu rodzić pewien problem.

Oczywiście dla graczy aktywnych ten problem, o tyle o ile się dla nich pojawi, będzie raczej mały bo ci jeżdżą skutecznie najczęściej w 3 ligach a w indy walczą i zarabiają. Gracze mniej aktywni mogą mieć z tym problem.

Nie twierdzę tutaj, że model finansów jest zły, bo jest ciekawy i wymaga analitycznego myślenia i planowania mi osobiście to się mega podoba.

Ale właśnie co z graczami, którzy chcą też grać w SH ale nie mają czasu na aż tak aktywne granie? Jak na dłuższą metę to wpłynie na ich zainteresowanie? Czy może to wpłynąć po prostu na to, że tych graczy prędzej czy później nie utrzymamy w społeczności SH?

monti, na tę grę trzeba poświęcić co najmniej godzinę czasu dziennie. Ludzie swoje życie też mają, poza SH

e: czemu w ogóle wytrzymałość jest mierzona zawodami, a nie biegami? Mało to logiczne

Przecież nikt nikomu nie każe na siłę grać w Speedway Hero. Jeżeli dla kogoś godzinka dziennie to za dużo, to niech sobie jeździ w najniższej lidze na sprzęcie klubowym

Z wytrzymałością bardzo fajna sprawa właśnie. Tak to jest zrobione, aby to miało ręce i nogi.

e: czemu w ogóle wytrzymałość jest mierzona zawodami, a nie biegami? Mało to logiczne

A to właśnie po to, by można było ustawić sprzęt na zawody i bez konieczności zaglądania do nich mieć pewność, że się nie skończy w połowie imprezy. Taki ukłon w stronę graczy, którzy z różnych względów nie są online na zawodach.

Ale właśnie co z graczami, którzy chcą też grać w SH ale nie mają czasu na aż tak aktywne granie? Jak na dłuższą metę to wpłynie na ich zainteresowanie? Czy może to wpłynąć po prostu na to, że tych graczy prędzej czy później nie utrzymamy w społeczności SH?

Dlaczego zasady gry mają być robione pod graczy, którzy są mało aktywni? Jeżeli ktoś chce grać w SH, ale nie ma czasu na mega aktywność to niech się liczy z tym, że nie będzie w żadnej czołówce i będzie sobie punktował w niższych ligach.

Wyobraź sobie, że jest stworzona jakaś struktura gry. Więc dlaczego niby gracz, który ma mniej czasu ma dostać jakieś handicapy, aby dorównać temu, który poświęca na to kilka godzin dziennie załóżmy? Z tym utrzymywaniem graczy o którym napisałeś - nigdy nie widziałem takiej sytuacji, aby twórcy gry mieli za zadanie zatrzymywać graczy, którzy nie mają na nią wystarczająco czasu. Zaraz ktoś może jeszcze wymyśli, aby inni gracze mogli wystawiać sprzęt za kolegów z drużyny.

Dlaczego SpS stał się taki nudny? No właśnie przez to, że nic nadzwyczajnego się nie działo. Wystarczyło zalogować się raz w tygodniu i wystawić sprzęt na niedzielny mecz. To była idealna rozgrywka dla ludzi, którzy są mniej aktywni oraz założyli konta na samym początku gry i wpisali się w strefę komfortu z tego powodu, że nowi gracze byli daleko w tyle.

---

Gra jest świetna dla graczy, którzy chcą i znajdują czas codziennie żeby w nią grać.

Dziwne, żeby gra była świetna dla graczy, którzy nie chcą

Grę planowaliśmy tak, by promowani byli gracze aktywni, ale ci "mający mniej czasu" nie byli na straconej pozycji. Nie fair jednak by było gdyby mieli identyczne możliwości cały czas. Wysoka aktywność jest nagradzana tym, że jesteś w stanie SZYBCIEJ zebrać kasę na lepszy sprzęt i masz szansę częściej (praktycznie w każdym sezonie) o coś powalczyć. Niska oznacza, że trochę dłużej będziesz zbierał kasę, ale w pewnym (wybranym przez siebie) momencie będziesz mógł powalczyć o konkretny cel. Zauważcie też, co już w wielu wypowiedziach widziałem, że gracze widzą iż nie da się wszędzie walczyć o najwyższe cele, nawet przy wysokiej aktywności, czyli nawet ci mający więcej czasu muszą gdzieś coś odpuścić by się skupić na czymś innym. Tym samym pozostawiają więcej pola do popisu "jednostrzałowcom". To wszystko jest pomyślane tak, by nikomu nie pasowało w 100% i nie dawało pewności sukcesu - o niego trzeba powalczyć.

Zgadzam się.
Jeszcze w tym sezonie dodatkowym handicapem dla nieaktywnych jest ścieżka w 3 serii
Btw nie da się pojechać wszystkich zawodów w tygodniu na wysokim poziomie, bo silniki na to nie pozwalają. Także taki gracz jak to napisał Kabat "jednostrzałowiec" ustawi się pod konkretne zawody i może je wygrać.

Oj może, a inni będą w głowę zachodzili "skond un się kurła wzion".

da się wszędzie dobrze jechać, zobaczcie na redaktora Johnego, wszędzie wymiata

Rozumiem, że aktywni mają mieć lepiej i nie mam z tym problemu. Ale ta propozycja ze zwiększeniem wytrzymałości opon, to po prostu redukcja zbytecznego klikania

Amund Ty też należysz do grona graczy, którzy jadą wszędzie, także nie narzekamy

Czym więcej klikania i analizowania tym rozgrywka jest ciekawsza.